Opinie (44)

  • zniescie oplate za wstep

    zniescie oplate za wstep, a bedzie wiecej chetnych/kupujacych

    • 14 2

  • bilet wstępu???

    Bilet wstępu??? Strasznie drogi!!!Na pewno nie pójdę ze względu na ten bilet za 6 zł,dwie osoby 12 zł dla mnie i wielu to bardzo dużo pieniędzy.

    • 14 2

  • platny wstep,,,,,,dla tych narzekajacych

    ,,, impreza nie jest dotowana ani przez miasto ani sponsorow ... a niektorzy wystawczy nie pokrywaja standardowych kosztow, jakos trzeba pokryc koszty organizacyjne - czysty rachunek ekonomiczny. Zgodnie z przepisami

    ,,, impreza nie jest dotowana ani przez miasto ani sponsorow ... a niektorzy wystawczy nie pokrywaja standardowych kosztow, jakos trzeba pokryc koszty organizacyjne - czysty rachunek ekonomiczny. Zgodnie z przepisami teren musi byc zabezpieczony, ogrodzony itp itd.. Najlepiej jest narzekac! Ceny niektorych specyficznych produktow sa wyzsze w niektorych superkarketwch a w jednym centrum handlowym sie nie dostanie takiej ilosci specyficznych produktow! Wspaniala atmosfera... ja wystawiam sie na tej imprezie i od 15 lat i to kocham i polecam wszystkim!

    • 4 8

  • Plusy i minusy

    1. Grzane miody, winka i piwko dobre. Można przyjść i pobiesiadować. Ceny za te przyjemności ciutkę za wysokie. Polecam na zagrychę grillowanego oscypka.
    2. Gotowe żarcie jak prosie / dzik to cenowy kosmos. 150 zł/

    1. Grzane miody, winka i piwko dobre. Można przyjść i pobiesiadować. Ceny za te przyjemności ciutkę za wysokie. Polecam na zagrychę grillowanego oscypka.
    2. Gotowe żarcie jak prosie / dzik to cenowy kosmos. 150 zł/ kg!. Szaszłyki kompletnie zimne i przy tym spalone po stanowczo za wysokich cenach. Ja trafiłem na pierogi i bigos który był sprzedawany w normalnej cenie i to chyba jedyna rozsądna opcja.
    3. Płatne wejście to kompletnie poroniony pomysł bo w ramach ceny biletunic nie przysługuje poza dostępem do toy toyów a przecież handlowcy musieli opłacić punkty.
    4. Generalnie produktów sporo ale wszystko w bardzo wysokich cenach. Przy takiej postawie sprzedawców ludzi nie zachęci się do kupowania zdrowej i ekologicznej żywności. Producenci i sprzedawcy nie mają co liczyć na stałe dochody skoro nie rozumieją że sprzedając taniej uzyskuję się efekt skali i wielu stałych klientów.
    5. W bardzo wielu przypadkach trudno powiedzieć czy dana żywność jest na prawdę eco i pochodzi z małych hodowli, masrni, upraw.

    • 2 0

  • Dary ziemi? Dar przepłacania.

    Pomysł może i fajny, asortyment różnorodny. Ceny wybitnie na "skrojenie" miastowych po kieszeni i łatwy zarobek. Płatny wstęp, nawet po 6 zeta i komu nabijać sakiewkę ?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.