Kordian Opinie o spektaklu

Kordian

Opinie (107) ponad 10 zablokowanych

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    Spektakl 11.01 (1)

    Recenzja jest subiektywnym odczuciem.
    Mi osobiście ta forma adaptacji mdłej lektury z liceum przypadła do gustu.
    Pamiętajmy, że istnieje coś takiego jak alegoria i groteska.
    Gra aktorska trzyma w

    Recenzja jest subiektywnym odczuciem.
    Mi osobiście ta forma adaptacji mdłej lektury z liceum przypadła do gustu.
    Pamiętajmy, że istnieje coś takiego jak alegoria i groteska.
    Gra aktorska trzyma w napięciu i pozwala poczuć te same emocje, które dominują w ciele Kordiana.

    Jezeli komuś wadzi nagość niech nie zajmuje miejsca na sali. Temat seksualności nie powinien się tu pojawiać jako ocena spektaklu.
    Ludzkie cialo staje się kostiumem. A jak wiemy kostium jest drugą skórą.

    Rezyser i aktorzy mają wiele odwagi by pokazać intymną cześć swojej duszy.

    Trudny tekst mówiony bez zająknięcia i patrzenia w kartkę. Nasycony emocjami.

    Jeżeli jesteś przyzwyczajony do homogenizowanych treści z filmów nie zrozumiesz sztuki i wyjdziesz skonsternowany.

    Polecam każdemu, kto się nie boi zmierzyć ze swoim sumieniem i chęcią patrzenia na ludzkie cialo.

    • 12 14

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

      "Trudny tekst mówiony bez zająknięcia i patrzenia w kartkę."
      To jest szok w teatrze.

      • 7 1

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    Śmialiśmy się prawie do łez przez cały dzień. Autentycznie

    Nie z Kordiana Orzechowskiego. Po tym Kordianie byliśmy zażenowani i zniesmaczeni.
    Sztuki robione na zamówienie polityczne , antyrządowe i antykatolickie to norma w tym teatrze., więc tym nie byliśmy zaskoczeni.

    Nie z Kordiana Orzechowskiego. Po tym Kordianie byliśmy zażenowani i zniesmaczeni.
    Sztuki robione na zamówienie polityczne , antyrządowe i antykatolickie to norma w tym teatrze., więc tym nie byliśmy zaskoczeni. Było jak miało być.
    A z czego się śmialiśmy ? Gdy ktoś nam powiedział, o jednej aktorce z Teatru Wybrzeże ( będzie bez nazwisk}, że prowadzi jakieś warsztaty , dwudniowe szkoły aktorskie czy cos w tym rodzaju. Myśleliśmy, że to jakiś kiepski żart i ktoś robi sobie z nas przysłowie jaja Przykro to pisać , ale oglądając te nauczycielkę sztuki aktorskiej na scenie odnosi się wrażenie , że sama powinna się jeszcze uczyć i wrócić do pierwszej klasy do pierwszej ławki Czytanie konstytucji ze swoja mamą i obrona sadów ze sceny tez były jakieś niemrawe, nieszczere i bez polotu.
    Zbieg okoliczności, że podobne nauki aktorstwa prowadzi w Warszawie Maria S. z teatru Och teatr tez nie był dla nas zaskoczeniem.

    • 10 12

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    ci pseudo artysci przyzwyczaili sie jak za komuni dotacja a reszte mam gdzies i wywiady jaka jestem podziwiana np. gwiazda janda albo szkoly przymusowo do ogladania

    • 5 4

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    Mam warażenie, że p. Łukasz nie za bardzo poczuł ducha spektaklu (13)

    Kordian to nie kawa i ciasteczka, nie herbatka u sąsiadki, nie spacerek po parku - bo chyba tego Pan oczekiwał. Sztuka nie zawsze ma się podobać - sztuka ma dotknąć pewnych emocji - jak widzę, to zrobiła. Teraz niech Pan zastanowi się, "co poeta miał na myśli" i wcieli się sam w Kordiana. I potem może napisze swoje "przemyślenia" od nowa.

    • 25 58

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

      "Sztuka nie zawsze ma się podobać" - odniosłem wrażenie, że właśnie się nie spodobała. Więc o co tobie chodzi? (6)

      • 13 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

        Od 30 lat uczestniczę w wydarzeniach teatralnych (4)

        ...to co teraz można "podziwiać " na deskach teatralnych źle świadczy o twórcach przedstawień lub wypaczonym guście odbiorców. Aby stworzyć dzieło nie trzeba epatować golizną, wulgaryzmem i kiczem . Odnoszę wrażenie , że tylko taki przekaz jest w stanie dotrzeć do dzisiejszego "zadowolonego"odbiorcy ...który to właśnie odbiera za "wysoką kulturę"

        • 20 4

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

          śpiew w chórze kościelnym albo jasełka to nie jest wydarzenie teatralne

          sorry

          • 3 2

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

          a co ci ta golizna tak przeszkadza (2)

          tysiące greckich i rzymskich rzeźb są 'fe", bo ptaszka (małego) widać? Albo cycuszki są, a rąk nie ma? To cie nie boli? Co do wielu przypadków się zgadzam o miernocie, ale żeby nagie ciało (nie golizna) w sztuce raziła? Przesada!

          • 6 10

          • Opinia do artykułu

            Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

            Masz ochotę na goliznę a może chcesz podotykać? (1)

            • 0 5

            • Opinia do artykułu

              Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

              Rajcuje cie?

              zmień portal

              • 1 1

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

        ja przeczytałam w artykule, że sztuka jest zła

        a nie, że się nie podoba. To w sztuce dwa zupełnie różne pojęcia - ale nie rozumie ich ten, kto się na sztuce po prostu nie zna.
        Nie żebym była jakimś krytykiem czy znawcą, ale na widok czegoś, co mi się nie podoba

        a nie, że się nie podoba. To w sztuce dwa zupełnie różne pojęcia - ale nie rozumie ich ten, kto się na sztuce po prostu nie zna.
        Nie żebym była jakimś krytykiem czy znawcą, ale na widok czegoś, co mi się nie podoba (kupa psa na trawniku) mam z reguły jakieś emocje (wściekłość na właściciela). To właśnie te emocje skłaniają mnie do jakichś tam przemyśleń - nie sama kupa. A sztuka ma dotykać emocji - inaczej jest zwykłą kupą na trawniku.
        A jednemu podoba się matka, drugiemu córka, trzeciemu pies...
        Może zrozumiesz, ale marneee szanseee...

        • 4 18

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

      Pisiory tez nie poczuły

      nie ma żadnego boga, księdza, martyrologii, brzozy ani prezesa, to trzeba opluć.
      Wszystko w temacie.

      • 3 6

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

      Jak na bełkot to trzy z plusem. A poważnie to żenada.

      • 2 1

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

      Co ty wiesz o sztuce?! (3)

      Teatr to miejsce na sztukę przez wielkie S a nie pokazywanie d*py

      • 14 2

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

        (2)

        Według kogo? Kto stworzył taką definicję sztuki? Daj znać, chętnie się dokształcę w tym temacie!!? :)))))

        • 4 6

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

          Zdejmij majtki stań przed lustrem

          ...w ten oto sposób będziesz uczestniczył w wydarzeniu kulturalnym i jeszcze zaoszczędzisz na kosztach biletu

          • 14 3

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

          jest parę wyrazów przez wielkie S

          matoł również

          • 1 2

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    odkąd aktorzy Teatru Wybrzeże stanęli po stronie totalnej opozycji moja noga tam nie postanie (1)

    • 25 17

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

      Piotrze, chyba nikt po Tobie tam nie płacze. A i na frekwencje nie można narzekać, bo kupno biletu w Wybrzezu jest bardzo trudne. Ostatnie podsumowanie "Teatru" wskazuje, że krytycy są zgodni - Wybrzeże stało się jednym

      Piotrze, chyba nikt po Tobie tam nie płacze. A i na frekwencje nie można narzekać, bo kupno biletu w Wybrzezu jest bardzo trudne. Ostatnie podsumowanie "Teatru" wskazuje, że krytycy są zgodni - Wybrzeże stało się jednym z najlepszych teatrow w kraju. Myślisz więc, że kogoś zainteresuje/zasmuci to, że nie chodzisz do Wybrzeża? Przykro mi, ale muszę Cię rozczarować....

      • 12 6

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    "Dziwny jest ten świat "

    I ciągle zadziwia i zadziwiać będzie.Jestem za a nawet przeciw.Kopernik też była kobietą.Ja tez nie wiem czy jestem kobietą czy męszczyzną.Szkoda dalej pisać.

    • 4 10

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    Aktorzy od brudnej roboty

    Brzmi to może i dziwnie, ale po obejrzeniu paru przedstawień w Teatrze Wybrzeże włącznie z Kordianem odniosłam wrażenie, że dyrektor Orzechowski dysponuje czymś takim w swoim teatrze. Nie ważne co, nie ważne jak, nie

    Brzmi to może i dziwnie, ale po obejrzeniu paru przedstawień w Teatrze Wybrzeże włącznie z Kordianem odniosłam wrażenie, że dyrektor Orzechowski dysponuje czymś takim w swoim teatrze. Nie ważne co, nie ważne jak, nie ważne z kim i o czym byleby tylko dobrze zapłacili. Amok. Wymieniłabym parę nazwisk, ale podejrzewam, że to zdekonspirowane towarzystwo gotowe mi wytoczyć procesy. Na Kordiana po obejrzeniu go przez swoich ( czytaj tych co nie kupują biletów i bawią się na koszt podatnika) będą rozdawane bilety za darmo, ale i tak nie będzie chętnych.
    Przy Kordianie nie mogło oczywiście zabraknąć dyżurnego Pana Chwina, a jakże.

    • 30 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    Teatr sięgnął dna

    ...kupiłem rodzicom bilety. Wrócili bardzo poruszeni. Za drugim razem powiedzieli , że na ku***two chodzić nie będą. Całe życie chodzili na spektakle teatralne i wiedzą co to piękno i sztuka. Ja pamiętam sztukę "Urodziny

    ...kupiłem rodzicom bilety. Wrócili bardzo poruszeni. Za drugim razem powiedzieli , że na ku***two chodzić nie będą. Całe życie chodzili na spektakle teatralne i wiedzą co to piękno i sztuka. Ja pamiętam sztukę "Urodziny u Stanleya " gdzie przez 15 minut wszyscy musieli w ciszy patrzeć na genitalia aktora , który w twórczej wizji reżysera stał na skraju sceny z uniesionymi rękami . Zgadzam się z moimi rodzicami, że szkoda czasu. Z całą pewnością można coś wartościowego zobaczyć ale trzeba mocno się natrudzić.

    • 44 8

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    ohyda

    • 24 5

  • Opinia do artykułu

    Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

    Jak zwykle u Orzechowskiego musi być golizna i epatownie wulgarnością (3)

    ten człowiek ma jakąś traumę z dzieciństwa , zachodzi podejrzenie graniczące z pewnością że ktoś go sponiewierał moralnie i nieodwracalnie

    • 95 13

    • Opinia do artykułu

      Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

      (2)

      Jak zwykle u Widza, po niespełna dwugodzinnym spektaklu, może być refleksja tylko na temat golizny i epatowania wulgarnością. ten człowiek ma jakąś traumę z dzieciństwa, zachodzi podejrzenie graniczące z pewnością że ktoś go sponiewierał moralnie i nieodwracalnie, skoro w spektaklu potrafi zwrócić uwagę tylko na te dwa elementy.

      • 6 20

      • Opinia do artykułu

        Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

        (1)

        jak zwykle w każdym spektaklu za dyrektorowania Orzechowskiego musi być goła d..a ,nie ważne czy ma to związek z fabułą ,po prostu ma być obligatoryjnie.

        • 27 8

        • Opinia do artykułu

          Zobacz artykuł Noworoczny zakalec. O "Kordianie" Teatru Wybrzeże

          I po co to wyolbrzymianie i przekłamywanie rzeczywistości? Proszę, zastanów się, w ilu spektaklach pojawiła się nagość. Z sezonu na sezon tendencja jest wyraźnie spadkowa. Pewnie zdarzyło Ci się być sto lat temu na Amatorkach i do dzisiaj nie możesz wyjść z szoku, stąd te konfabulacje :).

          • 7 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.