2010-12-27 08:44
nie było zoltana maggi, porażka
2010-12-27 09:28
ale z ciebie facetka
2011-01-03 23:37
ma prawo miec prawo
2010-12-27 13:49
Dzień pierwszy: 26 grudnia, Ucho.
Pierwsze, co mnie zastało w Uchu, to informacja od Michała (technicznego, akustyka, przy głównym mikserze), bardzo miłego chłopaka z resztą, że nie czytał ridera
Dzień pierwszy: 26 grudnia, Ucho.
Pierwsze, co mnie zastało w Uchu, to informacja od Michała (technicznego, akustyka, przy głównym mikserze), bardzo miłego chłopaka z resztą, że nie czytał ridera technicznego artystów, bo go dopiero przed chwilą dostał od swojego szefa, Karola Hebanowskiego. Zajrzałem do pliku bezładnie wydrukowanych informacji, niesformatowanych tabelek i z miejsca go uspokoiłem, żeby się tym nie przejmował, bo to rider na 28-go, a nie na 26-go grudnia.
Witamy w trójmiejskim śmietniku, burdelu.
Wiem, że ridery skrupulatnie zbierał i przekazywał Radosław Jachimowicz z NCK więc wina prawdopodobnie leży po stronie Ucha.
Lubię Karola, ale błędy wytykam, Michałowi też, bo się nie upominał.
Jeszcze tylko jedno słowo pod adresem (dużego) Andreasa, który dbał o porządek na scenie, techniczny i w ogóle. BrawoJ
Konferansjer, owszem, wykazywał się zapałem i rozgrzewał publikę emisją wokalną jednak niestety, Filip Gałązka, znakomity perkusista, naprawdę znakomity, NIE POWINIEN być konferansjerem z uwagi na wadę wymowy. Trzeba to jasno i wyraźnie powiedzieć. Do tego był nieprzygotowany i nie miał pojęcia o części artystów występujących tego dnia. Jak się za coś bierze pieniądze, i to pieniądze podatnika, panie Filipie, to trzeba rzetelnie wykonywać swoje obowiązki.
Ok. przejdźmy do artystów.
1.Navigatorgong. 5/6
Dał wyraźnie znać, że KONIECZNIE trzeba być punktualnie każdego dnia Metropolii. Miał naprawdę rozbudowany setup, wymagający czasu, nietuzinkowy zestaw instrumentów i tylko ze względów technicznych musiał wystąpić na początku. Show wspaniały. Może show to nietrafione słowo. Po prostu sztuka. Światło i dźwięk super.
2.Paul Band 3/6
Nie przepadam za takim stylem. Poprawnie, ale nie przemawia do mnie
3.Asia i Koty 5/6
Asia złamie serce każdemu.
4.Bery&Th
Czy to był jeden z tych hiphopów? Jeśli tak, to pokazał, że w Trójmieście HH słabo stoi.
5.Lars 3/6
wokalnie trochę mi Feela przypominało. Akustyk Michał narzekał na słabą emisję głosu wokalisty. Hmm...Może jakbym rozumiał o czym śpiewa, to by mi się podobało.
A tak, tylko dostateczny.
6.Coldair 5/6
Tobiasz nie jest moim super kumplem, ale robotę i muzykę wykonuje porządnie. I mnie się ta muzyka podoba, i głos też. I like it.
7.SumaStyli
patrz pkt 4
ale nazwa dobraJ
8.Laboratorium Oniryczne Duo Denum 5/6
Kocham Antoniego i jego poezję. Uwielbiam takie performęsy mimo, że totalnie nie kumam muzy Szwelasa (jeszcze nie dorosłem).
9.Kciuk & The Fingers 3/6
Stać ich na więcej. Nie wiem, czy to akustyk położył brzmienie, czy sam zespół. Ale Kciuki to za stare wygi, żeby się wykładać na tak prostych rzeczach jak zamulające się wzajemnie sythbas z basem gitarowym.
To dobry zespół ale ten koncert im się nie udał.
10.Ścianka Solo 4/6
Macieja bardzo lubię, za Ścianką nie przepadam, ale sam z gitarą Cieślak dał radę i mogło się podobać. Tylko po co to Ścianka Solo nazywać? Czyj to pomysł? Wie ktoś?
11.Enchantia 2/6
Ja wiem, że jestem uprzedzony do córki znanego ojca, ale nie ma zmiłuj. Ani ona fajnie śpiewa ani tańczy. Nawet ubrać się dobrze nie potrafi. W zespole ciekawa jest tylko sekcja rytmiczna. Basista (z Drewna From Las), którego brzmienie wręcz kocham, oraz perkusista, którego niestety nie poznałem jeszcze. Resztę można wymienić kimkolwiek, np. sprawnym klawiszowcem, ale bez lizaka w gębie. Chamstwo!
12.Back To The Roots 1/6
Mam szacunek do Przemka. I na początku wybaczyłem im te covery. Chciałem nawet pochwalić bębniarza, takie ładne rzeczy wyprawiał na talerzu. Ale tym swoim bisem... po pierwsze: tu nie ma bisów, to nie jest Wasz koncert, kochani emeryci, poza tym już się czułem jak na weselu. Sorry. Niedostateczny.
13.Majestic 3/6
Brzmienie super, stylizacja dopracowana, połączenie Szatana z Jah, niby ciekawe, ale dla mnie nietrafione, umiejętności muzyków dobre, ale niestety, brakuje mi tu głębi.
Dostateczny. Idźcie swoją drogą, na festyny.
14.Tomek Olszewski 2/6
Sorry. Nie kumam Tomka.
15.Krystyna Stańko 2/6
Muzyka super. Rewelacja. Wiem, że wokalistka zasłużona, ale niestety jej akcent dyskwalifikuje dla mnie zespół jako twór prezentujący piosenki śpiewane w języku angielskim.
Reszty niestety nie mogłem obejrzeć.
Już nie te lata, nie dałem rady. No i musiałem do domu.
Ogólna ocena tego dnia: 4/6
Frekwencja dopisała. Do zobaczenia na dniach kolejnych.
Wasz DJK
PS. Czemu Majster chodził cały czas w czapce?
2010-12-27 15:05
Oprócz dobrej orientacji w personaliach i informacji kogo znam a kogo nie, nie dowiedziałem się nic więcej na temat koncertów. Pomysł na relację - recenzję zacny, tylko proponuję włożyć więcej wysiłku w opis muzyki.
2010-12-27 16:17
Akustykowi Michałowi nawet ridery by nie pomogły.
2010-12-27 18:45
Panie DJK , cokolwiek to znaczy...
Nie pisze się performęs, szczególnie jeśli jest się tak wybitnym znawcą wszelkich talentów:)))
Koń by się uśmiał!!!
2010-12-28 01:05
Dziękuję Koniu za czujność, jednak tej formy użyłem celowo. Po prostu uwielbiam odmieniać słowo 'performance' po polsku. Cieszę się, że mogłem Cię chociaż w tym punkcie rozbawić. Mam nadzieję, że rozbawi Cię również Performance w wykonaniu Happy Mondays: http://www.youtube.com/watch?v=DtpD5mOgyKo
Czuj
Czuwaj
2010-12-27 20:14
czyzby wuj mat z podrózy :)
2010-12-27 20:22
"11.Enchantia 2/6
Ja wiem, że jestem uprzedzony do córki znanego ojca, ale nie ma zmiłuj. Ani ona fajnie śpiewa ani tańczy. Nawet ubrać się dobrze nie potrafi."
Oto macie przykład jak zwrócić na
"11.Enchantia 2/6
Ja wiem, że jestem uprzedzony do córki znanego ojca, ale nie ma zmiłuj. Ani ona fajnie śpiewa ani tańczy. Nawet ubrać się dobrze nie potrafi."
Oto macie przykład jak zwrócić na siebie uwage dziewczyny, która Ci sie podoba ;) Napisac ze ubranie ma do niczego - w domsyle przesylajac komunikat - lepiej zrzuc te szatki bo bosko wyglądasz nago. Coż, Sara złamie serce każdemu..
Opinia została zablokowana przez moderatora
2010-12-27 23:14
to więcej szacunku dla ojca bombelku
2010-12-28 02:12
Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
Ale pomijając to
bardzo ciekawe te relacje...
Na pewno zgadzam się w nich z jednym, do pewnych rzeczy nie dorosłeś "TATO".
Opinia została zablokowana przez moderatora
2010-12-28 03:02
ale bieda..kim Ty jestes zeby oceniac innych?
2010-12-29 02:21
człowieku... jestes zenujacy...
2010-12-27 16:20
a zaproszenia dostaja swoi zenada i wstyd naciagac mieszkancow wstyd
2011-01-03 23:38
mnie nie wylosowali
2010-12-28 02:51
najpierw kilka cytatów:
- NIE POWINIEN być konferansjerem z uwagi na wadę wymowy
- Lubię Karola, ale błędy wytykam, Michałowi też, bo się nie upominał.
- Tobiasz nie jest moim
najpierw kilka cytatów:
- NIE POWINIEN być konferansjerem z uwagi na wadę wymowy
- Lubię Karola, ale błędy wytykam, Michałowi też, bo się nie upominał.
- Tobiasz nie jest moim super kumplem, ale robotę i muzykę wykonuje porządnie.
- Kocham Antoniego i jego poezję. Uwielbiam takie performęsy mimo, że totalnie nie kumam muzy Szwelasa (jeszcze nie dorosłem)
- Ja wiem, że jestem uprzedzony do córki znanego ojca, ale nie ma zmiłuj. Ani ona fajnie śpiewa ani tańczy. Nawet ubrać się dobrze nie potrafi.
- Reszty niestety nie mogłem obejrzeć. Już nie te lata, nie dałem rady. No i musiałem do domu.
- PS. Czemu Majster chodził cały czas w czapce?
Tych kilka powyższych zdań wystarcza, żeby wywołać u czytelnika przednie rozbawienie. Pozostaje tylko żałować, że recenzent nie dał rady dłużej, bo zapewne byłoby jeszcze weselej.
2010-12-28 09:59
Nie dało się przecisnąć w środku,duchota okrutna, a i do wejścia trzeba było stać co najmniej godzinę w kolejce.
2010-12-28 10:11
a jak wczoraj w parlamencie ? czy ktoś może skrobnąć krótką recenzję ?
2010-12-28 10:27
jak dla mnie rewelacją był Arszyn - nie ma to jak kawałek porządnego elektro; natomiast porażką byli Illharmonix, dziewczyny od samego początku ustawiły poziom intelektualny występu każąc publiczności drzeć się że
jak dla mnie rewelacją był Arszyn - nie ma to jak kawałek porządnego elektro; natomiast porażką byli Illharmonix, dziewczyny od samego początku ustawiły poziom intelektualny występu każąc publiczności drzeć się że "Metropolia jest?! OKEY!!!" a jak usłyszałem ref jednego z trzech identycznych kawałków "wiwat wiwat leje się wódka" to nie mogłem uwierzyć, że można pisać takie prostackie teksty, ale spoko pokazało się trójmiejskie funky soul, czyli że tutaj mozna grać wszystko więc metropolia jest ok
2010-12-28 11:05
Sorry ale Arszyn to był jakiś bezsensowny szum. Fajnie zagrał Mjut i Gentleman choć wokalistów obu tych kapel nie było słychać.
2010-12-28 13:48
MIKROFON SAM NIE ZAŚPIEWA, nie wynaleźli jeszcze takiego
2010-12-28 13:13
dwie opinie zablokowane.
2010-12-28 13:17
czego bys chcial za 5 pln?
"wokalistów obu tych kapel nie było słychać"
to tak jakbys kupowal muze od piratów na targowisku. sluchacz plyty a tam szumy trzaski czesciowo nie slychac wokalu a zamiast calej plyty masz jakis zlepek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.