Monologi waginy Opinie o spektaklu

Monologi waginy

Opinie (50)

  • Pani Małgorzata Brajner jest rewela

    Prawdę mówiąc widziałem dopiero drugie przedstawienie z udziałem Pani Brajner, ale jej gra przekonuje mnie do następnych wizyt w teatrze.

    • 0 0

  • bardzo fajne

    ok, orgazm na 100 sposobów, fajna Joanna Baka, trochę czasem czułam się jak na grupie terapeutycznej, ale w sumie krótko i na temat o...waginach

    • 0 0

  • Papisanchez

    Bardzo dobre polecam wszystkim bez wzgledu na plec i wiek

    • 0 0

  • Warto

    Bylem na tym co prada jkis czas temu ale zastanawiam sie czy nie pojsc na to drugi raz. Spektakl moze i jest feministyczny ale ja sie dobrze bawilem ogladajac go. Wystep aktorek pierwszorzedny, realizacja calosci skromna

    Bylem na tym co prada jkis czas temu ale zastanawiam sie czy nie pojsc na to drugi raz. Spektakl moze i jest feministyczny ale ja sie dobrze bawilem ogladajac go. Wystep aktorek pierwszorzedny, realizacja calosci skromna ale co pozwala skupic sie na tresci. Spektakl pozostawia kilka zasadniczych pytan na ktore widz musi odpowiedziec sam - uwazam ze warto obejrzec !

    • 0 0

  • REwelacja!!

    FANTASTYCZNIE, SUPER,EXTRA,BOSKO, GENIALNIE,SMIESZNIE,REALNIE, OBRAZOWO,KOLOROWO.......A TA OBSADA HMMM HMM HM REWELACJA.KOBIETKI JESTESCIE SWIETNE DZIEKI BYLO WARTO

    • 0 0

  • REWELACJA

    dawno tak sie nie usmialem rewelacyjna atmosfera kapitlna gra aktorek

    • 0 0

  • :)

    widzialam spektakl ze dwa lata temu...usmialysmy sie ze hej choc sa tez teksty refleksyjne i powazne....jak ktos ma odpowiednie podejscie do seksu i nie jest to dla niego wstydliwe tabu to powinien to zobaczyc..nie tylko dla kobiet

    • 0 0

  • Dla zalęknionych bab

    Temat spektaklu może i dobry ale dla przestarszonych ludzi nie potrafiących rozmawiać o seksie, intymności,kobiecości i uczuciach. Spodziwałąm się czegoś więcej...Bardzo mi się kojarzy z tragiczną BridgetJones-opowieścią

    Temat spektaklu może i dobry ale dla przestarszonych ludzi nie potrafiących rozmawiać o seksie, intymności,kobiecości i uczuciach. Spodziwałąm się czegoś więcej...Bardzo mi się kojarzy z tragiczną BridgetJones-opowieścią dla pocieszenia dla grubych niepewnych siebie kobiet, nierozumiejących siebie, z brakiem wiary we własne możliwości.
    Gra aktorska była świetna, nic dodać nic ująć, momenty bywały dowcipne a dowcip lotny, jednak sam temat...Szkoda słów. Nic nie wniósł w mój sposób myślenia, chociaż może dlatego, że mój sposób myślenia jest zbieżny z kierunkiem opowieści. Wyzwolona, pewna siebie osoba, ceniąca siebie i innych nic z tej sztuki nie wyniesie.

    • 0 0

  • The best

    Godne polecenia dla każdego! Nam z mężem tematyka jak również gra aktorek bardzo się podobała. Po takim przedstawieniu można jeszcze długo dyskutować i wymieniać spostrzeżenia.

    • 0 0

  • jedno słowo

    rewelacja

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.