2013-12-06 12:03
Najbardziej dramatyczny w tej całej materii jest sam Dziemaszkiewicz.Bóg dał mu talent ale...mały.A jeszcze bardziej dramatyczna jest publicznośc uczestniczac w tej zakłamanej maskaradzie.Prawdziwa sztuka broni sie nie wariackim pawim piórem ,jeno szczerością intencji.
2013-12-06 11:40
Toszto nam luźna kiszka tryndy wyznacza. Nie prol wszelaki patrzy i podziwia.
2013-12-06 10:53
A za tydzień ma premierę w Miniaturze - ciekawe, czy tam też zostanie na zawsze?
2013-12-06 10:25
Litości !
2013-12-06 06:19
sobie morde symbolami narodowymi. Znam niestety tego "pana" i jego "tworczosc" taki z niego artysta jak ze mnie dyplomata.Tfffu koles nawet pod psa nie wart.
2013-12-06 06:41
Cebulka ci na wasie zostala...
2013-12-06 10:20
tęczowy snobie
2013-12-06 10:20
Jakże przewidywalnie-żałośni są ci wszyscy samozwańczy animatorzy "kultury" (kulturwy).Powielanie wytartych kalek pod płaszczykiem świeżości wyrazu,ekspresji i odwagi.Ta heroiczna i nieszablonowa walka z polskim
Jakże przewidywalnie-żałośni są ci wszyscy samozwańczy animatorzy "kultury" (kulturwy).Powielanie wytartych kalek pod płaszczykiem świeżości wyrazu,ekspresji i odwagi.Ta heroiczna i nieszablonowa walka z polskim zaściankiem.Skrajny prymitywizm,barbarzyństwo i zwykła małość.Sopocka gender maskotka niosąca kaganek "oświaty".Nie ma sensu pastwić się nad tym człowiekiem,bo jest to tylko byt godny pożałowania i ludzkiego współczucia.Bardziej ubolewam nad wszelkimi klakierami tej hucpy.Jak bardzo trzeba mieć wypraną osobowość i zachwiane poczucie zdrowego rozsądku,żeby dać się nabrać na taki wybieg.
2013-12-06 09:14
A gdzie wasze wpisy o homosiach, filozofii gender, bezstresowym wychowaniu itp???? Na co czekacie? Świat się sam nie naprawi . A potem na tacę.....
2013-12-06 09:09
To już nikogo nie interesuje, te brednie cpuna
2013-12-06 09:03
:(((((((((((((
2013-12-06 08:25
Rozumiem że autor spektaklu może mieć swoją wizje, ale w swoim spektaklu odwołuje się do utartych schematów "zwykłego" polaka. Artyści czują się lepsi od "polskiego plebsu" - od bab z siatami z lidla, meneli i starszej
Rozumiem że autor spektaklu może mieć swoją wizje, ale w swoim spektaklu odwołuje się do utartych schematów "zwykłego" polaka. Artyści czują się lepsi od "polskiego plebsu" - od bab z siatami z lidla, meneli i starszej pani-katoliczki w moherowym berecie (bo akurat autor sztuki przejdzie się w damskich szpilkach po sopockim monciaku i to jest ŁAŁ i szokujące!). Moim zdaniem nie jest sztuką parodiować Polskie społeczeństwo. Jaki z tego wniosek: artyści również są schematyczni i nic nowego nie wnoszą. Co drugi performer czy jakiś sceniczny pajac bądź stand-upowiec śmieje się z Polski bądź pokazuje Ją w jakiś sposób, jak widać to się opłaca $ Nie będzie lepiej w kraju zanim sami nie spojrzymy na siebie i na otoczenie pod względem większego szacunku... Pozdr
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.