2022-07-11 11:48
Żarcie to się bierze z domu, albo kupuje w przydrożnych tanich marketach, a nie żeby przepłacać na festiwalu w food S...ch
2022-07-11 13:41
Ty lubisz sobie wypychać kieszenie cebulą, ja wolę coś zjeść jak człowiek
2022-07-11 15:29
Poczułem się zaciekawiony: Frytki albo burger z foodtrucka to definicja "zjeść jak człowiek"?
2022-07-11 22:13
A to zależy z jakiego food trucka, ale i tak lepsze niż z maka
2022-07-11 15:37
a cebula jest smaczna:)
2022-07-11 12:28
A wystarczyło dwie sceny ustawić po obu stronach górki znajdujące się obok finałowego spektaklu. Druga rzecz od zawsze brakuje mi, że nie są wyznaczone strefy dla siedzących. Trzecia brak wpuszczenia foodtracków tylko rowery z kawą które są tam całe lato to jakieś nie porozumienie albo spisek gastronomi z Jelitkowo i Brzeźna. Reszta była ok.
2022-07-11 12:38
Na Dolnym Mieście też było płasko, poza lokalizacją przy bastionach, więc nie ma specjalnej różnicy w porównaniu z parkiem Reagana.
2022-07-11 14:05
na Dolnym są przynajmniej 4 bastiony, które się nadają do tego, w parku Reagana zero
2022-07-11 13:12
Osoba zajmujaca sie dzwiekiem podczas spektaklu "epitafium blazna", siedzaca przy scenie przy laptopie, palila papierosa. Brak okrzesania.
2022-07-11 13:18
Uważam, że tegoroczna lokalizacja była świetna!
2022-07-11 13:21
Uważam, że nowa lokalizacja była super, tylko trzeba się było odpowiednio przygotować. Muszę przyznać, że to pierwsza Feta, na której zobaczyłam prawie wszystkie spektakle i to z dziećmi (które były zachwycone
Uważam, że nowa lokalizacja była super, tylko trzeba się było odpowiednio przygotować. Muszę przyznać, że to pierwsza Feta, na której zobaczyłam prawie wszystkie spektakle i to z dziećmi (które były zachwycone przedstawieniami) i to prawie każde w pierwszych rzędach- kluczowe było przemieszczanie się rowerami, znajomość terenu i wcześniejsze zaplanowanie. Na Dolnym Mieście też trzeba było walczyć o widoczność, odległości wcale nie były mniejsze niż w parku - pomijam, że ostatnia edycja była koszmarnie porozrzucana i na część spektakli w ogóle nie można było zdążyć choćby przez podniesioną kładkę... Brak food tracków trochę zaskakujący, ale ostatecznie uważam, że to dobrze, bo wystarczyło wziąć przekąski i kanapki (nie trzeba było tracić czasu w kolejkach, i finansowo też lepiej, bo ceny w food trackach kosmiczne w tym roku). Zgadzam się natomiast, że poziom spektakli nie był zachwycający, nie mniej było kilka ciekawych propozycji i czekam z niecierpliwością na kolejną edycję.
2022-07-11 15:32
Coniektórzy ustawiali je pomiędzy ludźmi i było straszne zamieszanie, gdy się taki rower przewracał.
A u niezroweryzowanych z racji odległości część osób wychodziła 15-20 min przed końcem spektaklu, by dotrzeć na kolejny
2022-07-11 13:40
2022-07-11 15:58
sposób
2022-07-11 13:43
może mi wyjaśnić jak to możliwe że w jedynym idealnie nadającym się miejscu w płaskim jak stół parku nie stworzono żadnego punktu do spektaklu. Chodzi mi o sztuczną górkę przy ul. Dąbrowszczaków na przeciwko biedronki. Przecież to miejsce idealnie nadałoby dla widowni, nikt by sobie nie zasłaniał.
2022-07-11 14:11
Mokry finał, wiecie segz, benis XD
2022-07-11 14:39
brakowało kierunkowskazów na głównych alejkach - kierujących w stronę scen, które potem można było odnaleźć, faktycznie brak możliwości zakupienia herbaty, czy napoju, niewielka ilość toalet i odległość scen oraz ich
brakowało kierunkowskazów na głównych alejkach - kierujących w stronę scen, które potem można było odnaleźć, faktycznie brak możliwości zakupienia herbaty, czy napoju, niewielka ilość toalet i odległość scen oraz ich "szukanie" utrudniały sprawne przemieszczanie, do tego w mojej opinii niektórym przedstawieniom brakowało właśnie odpowiedniego miejsca oddającego industrialny klimat np. jak w przypadku spektaklu "Urażone Guru". Natomiast, same przedstawienia lepsze/gorsze - jak zawsze miło było obejrzeć :)
Uciążliwi byli również stojący widzowie, którzy otaczając siedzących, zasłaniali spektakl całej reszcie - ale to u nas taki standard niestety.
2022-07-11 16:01
2022-07-12 01:09
jaki industrialny klimat, skoro to było szamańskie przedstawienie. Drzewa i trawa idealnie do tego pasowało, a zwłaszcza deszcz, że teatr zagrano w deszczu z magiczną pasją, a nie odwołano, by coś nie zmokło ze scenografii, czy instrumentów.
2022-07-11 14:52
Jestem zdziwiona i nie zgadzam się, że spektakl Trip over nie nadawał się na finał. Super widowisko, realizacja, pomysł, kamery, efekty, fabuła, przekaz! Temat samotności jak najbardziej aktualny.
Drugi, który
Jestem zdziwiona i nie zgadzam się, że spektakl Trip over nie nadawał się na finał. Super widowisko, realizacja, pomysł, kamery, efekty, fabuła, przekaz! Temat samotności jak najbardziej aktualny.
Drugi, który ujął to Urażone guru,
świetna i ciekawa oprawa muzyczna, jak i sama gra aktora.
Ogólnie 8/10.
Zabrakło oznaczenia kierunku do/lub samego oznaczenia stref spektakli (do B2 i strzałka), a na mapce podziałki liniowej (1 cm=50m), gdyż dla przyjezdnych byłoby to ułatwieniem.
Strefa jedzenia - do poprawy!
Toi toi stanowczo za mało.
2022-07-11 15:16
2022-07-11 15:34
2022-07-12 13:17
A nie jakiś tam cyrk w przestworzach. Ładne show, ale o niczym. Czyżby kicz jarmarczny był wyżej ceniony od sztuki?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.