2009-05-15 22:07
nie było źle. A rzadko można to powiedziec o Isadorze.
Tym razem udało się.
Poza drobnymi wpadkami najwyższego pana z baletu było w miarę synchronicznie. Oczywiście w balecie nie chodzi jedynie o synchroniczny
nie było źle. A rzadko można to powiedziec o Isadorze.
Tym razem udało się.
Poza drobnymi wpadkami najwyższego pana z baletu było w miarę synchronicznie. Oczywiście w balecie nie chodzi jedynie o synchroniczny taniec ale przynajmniej nie rozpraszało to uwagi.
Sceny zbiorowe nie wnosiły za wiele. Właściwie w większości czekało się na ich koniec.
Bardzo dobra scena śmierci w pierwszej części. Po dopracowaniu ruchów aby nie były 'pocięte' będzie super. Ale to drobny szlif.
Pomysł nie tak nowy 'ja na scenie, ja na wizualizacji' ale obronił się bardzo dobrze.
Wizualizacje spójne z przedstawieniem. Zbliżenia na twarz, powiększanie sylwetek świetne. Szkoda, że jakośc rzutnika chyba słaba.
Muzyka bardzo dobra chociaż i tutaj drażni trochę uszy nagłośnienie.
Bardzo dobre stroje. No ale pani Szymczak to jest klasa więc faktów się nie komentuje.
Generalnie dobre przedstawienie. Jeśli balet będzie szedł w tę stronę - powinno się udac.
Może jeden jeszcze komentarz do artystów a może raczej choreografa - czasem mniej znaczy więcej. Nafaszerowanie zbyt dużą ilością ruchów jest niebezpieczne - łatwiej o pomyłki a wcale więcej nie wnosi do przedstawienia - vide Julia.
Chociaż i dla Romea i dla Julii duże brawa.
Polecam.
2009-05-15 17:57
Ale z Was snoby :) zachowujecie się jak wielka nonszalancja, która jest już wszystkim znudzona. Nikt Wam nie karze iść na to przestawienie :) Są osoby, które bardzo chętnie się wybiorą i jestem jedną z nich.
2009-05-15 15:54
Proszę zobaczyć przedstawienie,a forma plakatu sama się wyjasni.
2009-05-15 13:44
ale dlaczego od razu "ryj"? trosze kultury puzonisto, nawet w podczas aktu agresji
2009-05-15 13:22
hehe dziwicie sie czemu jest ry.j izadory to proste za wizerunek bierze sie kase...wiec czekam tylko na to az sama zacznie tanczyc a Marek spiewac,grac i tańczyc...czlowiek orkiestra..
nie ma co isc bo dno jak reszta
2009-05-15 11:53
A ja myślę, że na plakacie jest po prostu Julia.
Julia w osobie Franciszki Kierc, a nie pani choreograf.
2009-05-14 23:57
po co pytasz co na nim jest, skoro wiesz? dla mnie to raczej zagadkowa arabska dziewczyna, nie tyle kusząca, co intrygująca swoim wzrokiem. jest ładny
2009-05-10 00:56
nikt nie chce juz tego ogladac;p
2009-05-09 21:34
popieram, te nowoczesne 'pseudosztuki' już nudne się robią, a w całym trójmieście, gdy coś klasycznego wystawią, to wręcz święto:D
2009-05-04 18:37
Do La Scali wcale nie jest tak trudno sie dostac - bilety sa w necie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.