2010-10-24 14:02
Dobrze, że zdążyłem sprzedać bilety na ten pseudo spektakl i sam w tym nie uczestniczyłem. Kolejny przykład, że "Gdańsk" nie potrafi niczego dobrze zorganizować.
2010-10-24 12:30
W pełni zgadzam się z przedmówcami.Stracony wieczór piątkowy za duże pieniądze. Kosztował nas 260 PLN za dwa miejsca najlepsze, to znaczy na środku. Siedzieliśmy na brudnych, plastikowych, zimnych i niewygodnych
W pełni zgadzam się z przedmówcami.Stracony wieczór piątkowy za duże pieniądze. Kosztował nas 260 PLN za dwa miejsca najlepsze, to znaczy na środku. Siedzieliśmy na brudnych, plastikowych, zimnych i niewygodnych "krzesełkach" składanych, rozstawionych na tę okazję. Około 50 rzędów-a może i więcej,po 26 krzesełek w rzędzie. Łatwo wyliczyć zysk za miejsca Vipowskie. Nie było widać sceny, jedynie głowy artystów, z głośników huczał wielki wrzask, niedający rozróżnic słów. To jakieś nieporozumienie było. Spektakl opóźniony o pół godziny z powodów organizacyjnych. Z utęsknieniem czekaliśmy na jakąś przerwę, żeby opuścic tę halę widowiskową, która nie nadaje się do tego rodzaju występów. Niestety, musieliśmy wytrwac w tym jazgocie do końca. Parking, wjazd, wyjazd, to klęska. Punkt gastronomiczny jeden-kawa, ciastko i brak miejsca na konsumpcję . Kto wydał zezwolenie na działalność takiej niby kawiarni? Żal i szkoda czasu straconego ,no i niemałych pieniędzy.
2010-10-24 00:27
Wybralem sie z rodzina, tez sie podziele kilkoma zdaniami nt., po pierwsze i najwazniejsze kto zdecydowal sie wydac zezwolenie na otwarcie hali, ktora jawi sie jako najlepiej wyposazona w kraju bez uruchomienia drog
Wybralem sie z rodzina, tez sie podziele kilkoma zdaniami nt., po pierwsze i najwazniejsze kto zdecydowal sie wydac zezwolenie na otwarcie hali, ktora jawi sie jako najlepiej wyposazona w kraju bez uruchomienia drog dojazdowych, to jeden wielki obled i koszmar, w samy srodku juz lepiej, chociaz nie zgadzam sie z takimi oplatami i za parking i za szatnie, gastronomia na miernym poziomie a sam spektakl no coz to juz nie czasy Kasi Groniec czy Edyty Gorniak, aczkolwiek mlodzi wykonawcy bardzo sie starali, sam organizator spektaklu wywarl na mnie dobre wrazenie mialem problem z miejscami (mlodzi ludzie zajeli nam miejsca pomimo iz mieli wejsciowki) sytuacja szybko zostala wyjasniona przez przesympatyczna dziewczyne w okularach - (pozdrowienia od naszej czworki :) odnosnie dzwieku nie mam zlych wrazen przy czym nalezy pamietac iz byla to hala. Obraz OK choc halowe monitory nie daly rady w przekazie obrazu. calosc 3+, troche szkoda mi firmy ktora sciagnela ten spektakl do Sopotu, sam zajmuje sie organizacja eventow. Hala musi jeszcze duzo zmienic w swojej dzialalnosci
2010-10-23 23:27
Fatalna organizacja, koszmarny pomysł z kasowaniem za parking (pomysł nie do zaakceptowania przy imprezie masowej) z czego wyniknął olbrzmymi korek i opóźnienie spektaklu.Nowa hala nie nadaje się na tego typu imprezy,
Fatalna organizacja, koszmarny pomysł z kasowaniem za parking (pomysł nie do zaakceptowania przy imprezie masowej) z czego wyniknął olbrzmymi korek i opóźnienie spektaklu.Nowa hala nie nadaje się na tego typu imprezy, nic nie widac, fatalne nagłośnienie, beznadziejnie zorganiizowana szatnia i wyjazd z parkingu. Artystyczna ocena jest subiektywna, ale mnie się zdecydowanie nie podobało (szczególnie główna rola kobieca - do Górniak jej daleko). Szkoda wydanej, niemałej kasy. Nie ma porównania ze spektaklami muzycznymi w Teatrze w Gdyni. Nasuwa się spostrzeżenie, że chodziło tylko o zarobienie dużych pieniędzy.
pozdrawiam bwol
2010-10-23 20:30
Odradzam teatr na hali sportowej - to była żenada. Kilka tysięcy ludzi przyszło w oczekiwaniu, że zobaczą sławny musical METRO - a co zobaczyli : NIC. Większość nic nie zobaczyła, nic nie usłyszała i zapłaciła za to
Odradzam teatr na hali sportowej - to była żenada. Kilka tysięcy ludzi przyszło w oczekiwaniu, że zobaczą sławny musical METRO - a co zobaczyli : NIC. Większość nic nie zobaczyła, nic nie usłyszała i zapłaciła za to niemałe pieniądze. Nie wspominając o dodatkowych opłatach za szatnię i parking. Kamerzyści pokazywali tylko osoby śpiewające zamiast całą scenę - lepiej było siedzieć w domu i obejrzeć w telewizji!!
Tylko do teatru muzycznego w Gdyni!!!
2010-10-23 09:48
Czy idąc do cyrku ze swoimi dziećmi przeżywacie rozczarowanie,bo dziecięcym okiem, kiedyś, widzieiście inaczej? A teraz ...arena krzywa, kostiumy takie sobie, a zwierzęta stare i zmęczone...
Podobne rozczarowanie
Czy idąc do cyrku ze swoimi dziećmi przeżywacie rozczarowanie,bo dziecięcym okiem, kiedyś, widzieiście inaczej? A teraz ...arena krzywa, kostiumy takie sobie, a zwierzęta stare i zmęczone...
Podobne rozczarowanie przeżyłam na Metrze. Oglądając je 18 lat temu w Warszawie przeżyłam niesamowitą radość, zachwyt, oszołomienie. Potem bez przerwy słuchałam płyty z muzyką (a właściwie kasety). Zachwycałam się piosenkami, tańcem, efektami. Jakie to było wspaniałe! Z oburzeniem przyjmowałam fakt, że wówczas musical ten na Brodwayu oceniono na mierny.
Wczoraj dowiedziałam się dlaczego. Wokalnie - beznadzieja, taniec już nie zadziwia, grze aktorskiej daleko od ideału. Po co wstawiać podwórkową łacinę, to niby ma być śmieszne? I cóż Ergo to nie teatr...Teraz dopiero doceniam talent wokalny Edyty Górniak, Modlitwa w jej wykonaniu to było COS Wspaniałego. Wczoraj słyszałam ryk z zachrypniętym gardłem.
Niestety mierny spektakl, ale nie żałuję. Fajnie było przypomnieć sobie ten zachwyt sprzed 18 lat.
2010-10-22 22:00
Ludzie cieszcie się, że nie kupowaliście biletów. Napakowali do tej hali tysiące ludzi, jak jakieś bydło. Nic nie było widać, a bilety po 90 złotych. W szatni prawie mnie stratowali. Po co oddałam tam kurtkę? Jeszcze
Ludzie cieszcie się, że nie kupowaliście biletów. Napakowali do tej hali tysiące ludzi, jak jakieś bydło. Nic nie było widać, a bilety po 90 złotych. W szatni prawie mnie stratowali. Po co oddałam tam kurtkę? Jeszcze zapłata 2 złote z góry. Nie wiem czyj to pomysł takie miejsce na taki spektakl, chyba tylko chęć zarobku dużej kasy ich tłumaczy. Nigdy więcej, chyba, że jakiś meczuś.
Żabianka rozjechana oczywiście. Żenada.
2010-10-22 23:06
Człowiek jednak jest naiwny. Żałujemy z córką, że poszłyśmy, beznadzieja, bełkot, fatalny dźwięk, muzyka z playback'u, tańczący słabi również. Przedstawienie okrojone, nudne.
2010-10-23 07:58
żałosne są wypowiedzi takich zmanierowanych ludzi jak Wy Drogie Panie. Uważam, że to co się działo wczoraj na scenie to prawdziqwe mistrzostwo i klasa sama w sobie.... inaczej nie występowaliby prawie 20 lat z tym repertuarem. Weźcie się może za czytanie książek, w ciszy i spokoju... miłej lektury życzę:)
2010-08-19 15:35
Prawda bilety drogie, ale gra aktorów rewelacyjna, muzyka super, taniec również bardzo dobry, warto zobaczyć;)
Historia Jana i Anki wzruszająca;) chętnie zobaczyła bym to drugi raz...
2010-03-23 16:18
Spektakl jest naprawdę piękny...:)
To jest coś magicznego. Każdy wpatrzony w scenę i zasłuchany. Piosenki potem parę dni lecą w uszach i się je nuci.. Polecam..! Było naprawdę pięknie! :)
2009-11-09 18:26
2 listopada jade na Metro. To było moje odwieczne marzenie !! Nie moge sie doczekać
2010-02-25 21:32
Miałam iść na Metro w tym tygodniu. Ja wcześniej ogladałam, ale tym razem z facetem najbliższym mojemu sercu miało sie zdarzyć. Nie wiem,dlaczego nie zabrał mnie? ...Chyba jednak "ulicy oddam serce?". Jak obejrzysz to zrozumiesz ten cytat i jego przesłanie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.