2008-12-30 03:05
Chyba rzeczywiście ten dzień w Parlamencie był najlepszy. Czekałem do końca i nie zawiodłem się. Dosyć fajnie wypadł Majestic, ale to co pokazali Galago i Larry było warte czekania do północy. Dla mnie bezdyskusyjnie największa petarda tego festiwalu.
2008-12-30 04:06
czekajmy do przyszlego roku. Oby juz bez papierowóch
2008-12-30 05:40
Majestic dzisiaj pokazal ze mlodzi moga duzo lepiej zagrac niz starzy wyjadacze scen. Mega fajnie zagrali i mocno poruszyli klub. Pozniej Galago z Larrym - to byly dwa najlepsze punkty poniedzialku. Do zobaczenia za rok
2008-12-30 09:26
Callsystem - playback system..
2008-12-30 09:52
Kiev office -super pozytywne zaskoczenie
2008-12-30 09:52
O tak, playback na takich imprezach trzeba piętnować. To nie San Remo! Pozostałe kapele wczoraj dały radę, mi się podobał Gentleman, Borni i Majestic, no ale to są kapele, które często można usłyszeć np w Uchu. Apteka za wolno, za wolno, za wolno...
2008-12-30 12:25
Papierochy won! Smród i nie ma czym oddychać
2008-12-30 12:42
Napisałam że najlepszy koncert ale zapomniałam dodać dlaczego: mniej ludzi i można było w miarę swobodnie oddychać. Muzycznie było dobrze z powodu apteki, gentlemana i może kiev. Wspomniałam, ze nie słyszałam majestic. Musiałam wstać wczesnie rano wiec odpuscie sobie teksty o mamusi koledzy
2008-12-30 17:33
gdzie wychowanie ,gdzie ogłada.....
opusciłas koncert wczesniej żeby o 22,50
"Parlament
Koncert w Parlamencie był chyba najlepszy z wszystkich (wyszłam wcześniej, nie słyszałam Majestic i Galago). Chyba
gdzie wychowanie ,gdzie ogłada.....
opusciłas koncert wczesniej żeby o 22,50
"Parlament
Koncert w Parlamencie był chyba najlepszy z wszystkich (wyszłam wcześniej, nie słyszałam Majestic i Galago). Chyba najlepiej wypadła Apteka, z wykopem - choc ta muzyka była fajna jakieś 12 lat temu i gentleman - z energią i jakoś tak świeżo na tle innych kapel. Nawalony mazoll i śpiew z plejbeku call system to była jakaś porażka. A born in the prl i emo szczury to kompletna pomyłka, są wartościowsze kapele niż w/w. NCK musi lepiej dobierać kapele, ale impreza super udana !
2008-12-29 22:50:44Autor: Ada"
o 22,50 usiaśc przy necie i wywalic swoje frustracje?
a to do kitu, a to takie a to siakie, mimo ze tak naprawde niewiele widziałaś.
net taki istotny? kimzes Ty, o aniele, która / moze który? tak
wypowiadasz się o muzyce której w ogóle nie słuchałas?
skończyłas "swoje słuchanie" circa o 22 z hakiem, muzyka trwała nadal.
ale netu nie odpusciłas, biednas bo głup[iaś aniele
2008-12-30 18:18
Z koncertu w Parlamencie na plus Kiev Office, Apteka (choć gdyby grali dłużej pewnie padłbym z nudów) i Emo Szczury (niestety przez sporą część występu zarzynane przez akustyka). Największe porażki: wokalista Gentleman
Z koncertu w Parlamencie na plus Kiev Office, Apteka (choć gdyby grali dłużej pewnie padłbym z nudów) i Emo Szczury (niestety przez sporą część występu zarzynane przez akustyka). Największe porażki: wokalista Gentleman ("samoloty w mojej głowie uuuuuuu") i Born In The PRL (masakra pod każdym względem). Tak czy siak zdecydowanie wolę "normalne", małe klubowe koncerty niż takie spędy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.