2008-06-09 12:56
czytając, sporo tam przesłanek niekoniecznie dla młodszych,ale to już jest standardem w "bajkach dla dzieci". Moją córkę najbardziej uwiodła tajemnicza kolacja dla Belli, z tańcem widelców, filiżanek, kieliszków,
czytając, sporo tam przesłanek niekoniecznie dla młodszych,ale to już jest standardem w "bajkach dla dzieci". Moją córkę najbardziej uwiodła tajemnicza kolacja dla Belli, z tańcem widelców, filiżanek, kieliszków, solniczki i pieprzniczki :)
dla mnie samej bestia była mało straszna (wydanie niedziela 8.06 o 17.), a najbardziej podobał mi się Elvis, czyli Gaston.
podziwiam pana świecznika za ręce w górze.
owacje na stojąco, dla mnie przedstawienie bardzo udane
2008-06-09 10:21
Chyba znamy 2 Dziedziców bo ten mój jest mały i nijaki taki.
2008-06-09 10:05
Byłam wczoraj na "Pięknej i Bestii" .ładne przedstawienie - dla dzieci.Początek ( który był wyświetlany ,można było również zagrać ) wtedy byłby bardziej zrozumiały dla dzieci.
A smutno jest mi z powodu nie
Byłam wczoraj na "Pięknej i Bestii" .ładne przedstawienie - dla dzieci.Początek ( który był wyświetlany ,można było również zagrać ) wtedy byłby bardziej zrozumiały dla dzieci.
A smutno jest mi z powodu nie wykorzystania Łukasza Dziedzica , obdarzonego przepieknym barytonem dramatycznym.Łukasz to prawdziwa "Bestia", a grał wczoraj w scenach zbiorywch i był korkociągiem na uczcie .Dziwię się , że Pan Maciej Korwin , mając w swoim zespole taki "brylant" jakim jest Łukasz Dziedzic ,obsadza w tytułowej roli innych wykonawców .Jerzy Michalski jako Bestia - dobry , ale nie przekonujący , za mało ekspresji i dramatyzmu.
Łukasza Dziedzica miałam przyjemność oglądać w warszawskiej ROMIE w roli Krolocka w "Tańcu Wampirów" - był POWALAJĄCY i DRAMATYCZNY .Trzymało mnie przez długi czas..... Miałam miejsce w I rzędzie - i Łukasz ( Krolock ) , stał obok mnie , na wyciągnięcie ręki i ten zniewalający głos .... Nie na darmo otrzymał za tę rolę od widzów przydomek "Boski Łukasz".Dlatego tym bardziej boli , jak taki talent jest przesuwany do ról w tle.Słyszałam , że w innej obsadzie , gra rolę Zegara - ale to i tak nie jest wykorzystanie w pełni możliwości tego artysty.
Mam nadzieję , że w przyszłości Łukasz Dziedzic otrzyma wspaniałą rolę , do zaprezentowania całego swojego wspaniałego głosu i talentu aktorskiego , czego życzę temu Artyście z całego serca !
2008-06-05 13:12
zgadzam się z przedmówcą!!! nie ma lepszej!!!
2008-06-04 22:25
Grał go pan Paweł Bernaciak, pozdrawiam
2008-06-04 20:33
to zaproponuj kogos lepszego na mrs. potts niz kowalewska. Nie ma lepszej osoby na to miejsce.
2008-06-04 16:24
Nie doceniono Ciebie tez? No jasne!! Ten wredny dyrektor!!!
Zamiast wypisywac brednie - wez sie za siebie.Spojrz w lustro, wyrzuc butelki po wodce i zacznij myslec!!!
2008-06-04 13:16
Dzięki za wspaniałe przedstawienie. Niech ci co krytykują sami coś najpierw osiągną. Miernota próbująca przyznawać punkty za pomysł i realizację niech sobie przyzna za całokształt 5 i idzie spać. Dziękuję!
2008-06-04 12:44
Po swiatowym tytule mozna sie bylo spodziewać hitu, niestety wyszedlem zawiedzony, Recenzja Pani Świerczynskiej niestety tez jest do .... i nie oddaje rzeczywistości. Efektywna realizacja, skazany na sukces spektakl?
Po swiatowym tytule mozna sie bylo spodziewać hitu, niestety wyszedlem zawiedzony, Recenzja Pani Świerczynskiej niestety tez jest do .... i nie oddaje rzeczywistości. Efektywna realizacja, skazany na sukces spektakl? Wlasnie brak efektywności, i nie ma tu zadnego sukcesu. Rezyseria i realizacja kiepska, brak pomysłu na ciekawą i efektywną realizację. Najlepsza w całym przedstawieniu jest gra aktorska (Szczególnie dla postaci Gaston,Zegara i podfruwajek).
Spektakl byłby rażąco nudny, gdyby nie było tych 6 postaci.
Bardzo podobał mi się ruch sceniczny, i doskonale napisana muzyka.
Historia jest drętwa, w dodatku nie przedstawiona w całości (początek opowiadany przez inspicjenta), wątek Pięknej i Bestii traktowany jest jako poboczny (a przecież to meritum bajki).
Laserowych efektów specjalnych nie zanotowałem (jak w recenzji) - tylko jedna prezentacja, niezbyt ciekawa, jednego urządzenia laserowego - podczas przemiany bestii w księcia - niestety bardzo mierna, i nikogo nie zachwyca. Scenografia - rowniez niestety bardzo prymitywna, szczególnie imitacja lasu, i w zasadzie całe przedstawienie dzieje się w 3 miejscach - Las ( 1 domek), Miasto (kilka imitacji domków), oraz Zamek (2 -stronnie) - w 2 położeniach sceny obrotowej.
Reasumując, punkty od 1 do 5, za :
- pomysł wystawienia - 5 (od czasu Czarnoksiężnika z Krainy Oz - 1sza praw. bajka)
- Muzyka - 5
- inscenizacja, realizacja, rezyseria - 2 (brak pomysłów realizatora na efektowne przedstawienie)
- gra aktorska - Gaston, Zegar,Podfruwajki - 5
- gra aktorska - pozostali Aktorzy - 3
- Wykonanie muzyki - 3 (niepewnie, cicho, brak dynamiki, braki w instrumentach, brak koordynacji)
- ruch sceniczny - 4
- sceny zbiorowe - 3 (za mało scen, zbyt mała ilość osób na scenie, by wytworzyć odp. klimat i nastrój)
- vocal - 4
- efekty specjalne - 2
- estetyka całości - 3 (Dobry pomysł, drętwa i tandetna realizacja)
2008-06-04 11:48
a czy Miejski nie ma przypadkiem duzo wiekszej dotacji od miasta niz Muzyczny??bo wydaje mi sie ze tak a po drugie jeśli byłeś człowieku kiedys w TM to zauwazyłeś pewnie że jest to dwa razy wiekszy teatr od miejskiego
a czy Miejski nie ma przypadkiem duzo wiekszej dotacji od miasta niz Muzyczny??bo wydaje mi sie ze tak a po drugie jeśli byłeś człowieku kiedys w TM to zauwazyłeś pewnie że jest to dwa razy wiekszy teatr od miejskiego który trzeba utrzymać i wszystkim pracownikom zapłacić. co do reżysera to fakt talentem reżyserskim nie świeci za mocno ale za to konferansjer z niego przecudny;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.