2020-10-24 09:16
2020-10-24 09:56
to jest tak zwana wartość dodana
powinniśmy być dumni :O)
2020-10-24 10:15
Widocznie mało czytasz
2020-10-24 17:10
poza tym nadal nie rozumiesz - to 'czemu o tym nie wiemy' tym bardziej w połaczeniu z 'wartość dodana' oraz powinnismy być dumni
to chyba dosyć oczywiste, ze takie fakty nie są wykorzystywane do promowania Gdańska czy regionu
2020-10-24 20:24
Jak to nie wiemy? Kto się interesuje ten wie.
2020-10-26 08:45
Wystarczy od czasu do czasu wybrać się na spacer z lokalnym przewodnikiem (z pttk, ikm, czy organizowany przez iBedeker), lub przeczytać którąś z książek profesora Sampa czy profesora Januszajtisa, aby poznawać takie
Wystarczy od czasu do czasu wybrać się na spacer z lokalnym przewodnikiem (z pttk, ikm, czy organizowany przez iBedeker), lub przeczytać którąś z książek profesora Sampa czy profesora Januszajtisa, aby poznawać takie "smaczki" gdańskiej historii.
Dlaczego o niej nie wiemy? Odpowiedź wiąże się z postawą dzisiejszych ludzi, których bardziej interesują centra handlowe, a turystykę postrzegają jako sprint przez miasto i zrobienie sobie selfie przy Neptunie czy Żurawiu.
Dlatego uważam, że takich artykułów jak ten powinno być zdecydowanie więcej, aby wzbudzać ciekawość i chęć poznawania naszego pięknego miasta.
2020-12-29 11:15
To innowierca i imigrant!
2024-04-12 09:57
Nie widziałem tego artykułu przedtem
2024-04-12 20:56
Ani ja
2020-10-24 10:02
2020-10-24 10:16
2020-10-24 15:51
2020-10-24 10:39
a pstryczek dla patriotów - co za polsko brzmiące nazwisko :) nie Nowak nie Kowalski tylko Wybe von Harlingen . Gdańsk serce Wolności, otwartości na świat i tolerancji bez patriotyczno polskie neokato homofobii
2020-10-24 11:36
grafomańskich wypocin, gloryfikacji tęczy i uległo-poprawności pseudo euro czopka.
2020-10-24 13:39
zobaczył tęczę, no prawie prorok
2020-10-24 21:59
tęczy nikt nie gloryfikuje, to właśnie prostacy użyli jej jako symbolu negatywnego i teraz strach dziecku kredki kupić bo będą problemy jak tęczę namaluje. mnie to nie dziwi bo prosty lud potrzebuje prostych symboli i
tęczy nikt nie gloryfikuje, to właśnie prostacy użyli jej jako symbolu negatywnego i teraz strach dziecku kredki kupić bo będą problemy jak tęczę namaluje. mnie to nie dziwi bo prosty lud potrzebuje prostych symboli i prostego podziału. my - ok, innosc- zniszczyć. naprawde polecam poszerzyć chociaz odrobinę horyzonty bo z tym zacietrzewieniem daleko nie zajdziecie..
2020-10-28 09:09
niech pamiętają, że tęcza zawsze symbolizowała jedność każdego człowieka z Bogiem, jak i ludzkości jako całości, odniesienia do czego można znaleźć w Biblii. Plujesz jadem w bliźniego tęczowego, to plujesz w samego Boga.
niech pamiętają, że tęcza zawsze symbolizowała jedność każdego człowieka z Bogiem, jak i ludzkości jako całości, odniesienia do czego można znaleźć w Biblii. Plujesz jadem w bliźniego tęczowego, to plujesz w samego Boga. Ty masz go kochać jak siebie samego i nie sądzić, bo nie Tobie sądy są dane, tym bardziej jeśli sam bez winy jesteś i pierwszy chcesz rzucić kamieniem (to cytat już z samego Chrystusa, który wstawił się za ladacznicą i dał jej drugą szansę, a dziś jest ona świętą w KK). Ci plujący jadem chodzą do KK, który głosi z ambon, że wśród trzech podstaw chrześcijaństwa - wiary, nadziei i miłości, to miłość jest najważniejsza, więc zrób sobie rachunek sumienia drogi chrześcijaninie katoliku i zadaj pytanie, czy Twoje osądy nie zasmucają oblicza Boga i Jego Syna, w którego twierdzisz, że wierzysz. Każdy jest grzesznikiem i każdy może błądzić. Ty masz kierować się zaś miłością do bliźniego swego i tak jest to zapisane w Nowym Testamencie. To samo dotyczy się nie tylko Ciebie, ale i Twoich duszpasterzy, którzy z ambon do nienawiści namawiają.
2020-10-31 08:13
Dużo liter mało treści
2020-10-25 18:28
No właśnie, o neokatolach, homofobii i tak dalej krzyczy najczęściej lewa strona. Niechaj lewica zniknie, a Gdańsk będzie znowu otwarty i tolerancyjny.
2020-12-29 11:13
marzy ci się powtórka pewnie...
2020-10-24 11:44
2020-10-24 12:32
na pewno byłby to ciekawy pomysł, przejazd nad lasami :)
2020-10-25 09:55
2020-10-26 07:42
2020-10-24 13:37
to trochę taka wisienka na torcie, ale czemu nie? Dla turystów atrakcja
2020-10-25 09:57
Do Hevelianum raczej, od strony PKS-u
2020-10-25 10:35
Góra Gradowa jest na Hevelianum
2020-10-25 10:50
Na Górze Gradowej jest Krzyż Milenijny, Hevelianum jest na Grodzisku
2020-10-24 19:55
Mennonici znaleźli w Rzeczypospolitej nową ojczyznę. W Gdańsku, jak działała kolej linowa,funkcjonowała już wytwórnia likierów założona przez mennonitów "Pod Łososiem",słynny Machangel też jest wytworem mennonitów. Jest
Mennonici znaleźli w Rzeczypospolitej nową ojczyznę. W Gdańsku, jak działała kolej linowa,funkcjonowała już wytwórnia likierów założona przez mennonitów "Pod Łososiem",słynny Machangel też jest wytworem mennonitów. Jest piękny cmentarz mennonicki w Stogach pod Malborkiem,wśród jednych ze stojacych płyt nagrobnych jest płyta właściciela dworu Jakuba Wiebe z XIX wieku.
2020-10-24 20:16
Machangel 00 wytwór Stobbe,sprzedawany w Gdańsku przez Johanna Reimanna.
2020-10-25 10:26
Dzisiaj dużo menonitów żyje w kansas usa, a w Polsce pozostał po nich budowle i cmentarze
2020-10-25 10:53
Jest też ulica Mennonitów i kościół, obecnie Zbór Kościoła Zielonoświątkowego
2020-10-24 19:57
Ostatnio doczytałem że w Gdańsku mieszkał kuzyn tego Tolkiena z Brytanii z domu Tolkienów tych Tolkienów.
2020-10-25 09:54
2020-10-24 19:59
Panie redaktorze:
Dobra robota - dawaj więcej.
2020-10-24 20:02
a pisali po niemiecku... Przypadek? Nie sądzę...
2020-10-24 20:29
Po polsku?
2020-10-28 17:55
2020-10-28 09:41
że zamiast dzielić Prusy na Królewskie i Książęce posłuchał Watykanu i nie ustanowił polskiej administracji królewskiej w całych Prusach, w tym nie wymógł stosowania mowy polskiej i stosowania w urzędach rękopisów w
że zamiast dzielić Prusy na Królewskie i Książęce posłuchał Watykanu i nie ustanowił polskiej administracji królewskiej w całych Prusach, w tym nie wymógł stosowania mowy polskiej i stosowania w urzędach rękopisów w języku polskim, zachowując tym samym kulturę pokrzyżacką z przywilejami arystokracji krzyżackiej, która przemianowała się na świecką po hołdzie pruskim w 1525 roku. Kto w późniejszych Prusach Królewskich pamiętał, że mówiono tam wcześniej po niemiecku? Tam Zygmunt Stary zrobił co trzeba i wcielił tą część do Korony. Natomiast z Prus Książęcych wyrósł później polski zaborca i terytorialnie należały on do późniejszych Niemiec aż do II WŚ. Stąd język niemiecki zachowany w Gdańsku po upadku Zakonu Krzyżackiego. Poza tym niemiecki był używany w całej Europie, bo na prawie niemieckim wiele miast zostało w historii lokowanych (poczytaj sobie ile miast polskich i nie tylko tak zostało założonych). Mało tego, w wojskach królewskich stosowano komendy i musztry w języku niemieckim. Zresztą nie tylko w polskich. Natomiast nie miało to żadnego znaczenia dla poczucia Gdańszczan, że są oddanymi obywatelami Korony Polskiej i poddanymi polskiego króla. Nie czuli się oni Niemcami jak to rozumujesz, bo takiego kraju nie było na Świecie, aż do drugiej połowy XIX wieku. Nie czuli także ścisłego związku z Prusami, na terenie których Gdańsk przecież leżał, co pozostałe pruskie miasta miały Gdańskowi bardzo często za złe. Gdańszczanie jak i całe miasto było Polsce oddane i wierniejsze, od niejednych polską mową się posługujących polskich zdrajców (np. Radziwiłł na Litwie, czy Chmielnicki na Ukrainie). Najlepszymi tego dowodami są postawy Gdańszczan w trakcie wojny trzynastoletniej z Zakonem, potopu szwedzkiego, czy podczas okresu rozbiorowego, gdy Rzeczypospolita znikała z map Europy.
Ucz się historii i dowiedz się, skąd w ogóle niemiecka mowa w Gdańsku się pojawiła, bo zarówno za jej pojawienie się, jak i zachowanie odpowiadają błędy historyczne samych Polaków niestety.
2020-12-29 11:20
Ówcześnie ruch, by Prusy stały się protestanckie był genialny - odcinały ich od wsparcia Watykanu, który od zawsze uwielbiał bruździć. Zygmunt nie mógł przewidzieć, że kilkaset lat później będzie to miało takie, a nie
Ówcześnie ruch, by Prusy stały się protestanckie był genialny - odcinały ich od wsparcia Watykanu, który od zawsze uwielbiał bruździć. Zygmunt nie mógł przewidzieć, że kilkaset lat później będzie to miało takie, a nie inne skutki. Historia to także umiejętność odczytywania zdarzeń wg ówczesnego kontekstu, a nie wymądrzanie się na podstawie wiedzy współczesnej. To tak, jakbyś oceniał bramkarza z mundialu w 1986 roku, że w złą stronę rzucał się do karnych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.