Wiadomości
Dodaj raport
Jest poszkodowaną w kolizji, a ubezpieczalnia nie chce wypłacić pełnego odszkodowania Opinie do artykułu

Jest poszkodowaną w kolizji, a ubezpieczalnia nie chce wypłacić pełnego odszkodowania

Opinie (199) 6 zablokowanych

  • 2021-05-04 16:55

    Ja się nie bawię w takich sytuacjach (2)

    od razu kieruję sprawę do prawnika i do sądu. Wtedy ubezpieczyciel płaci więcej niż mógł na początku.

    2 lata

    • 12 9

    • 2021-05-04 16:59

      Ale ty jestes tfardy (1)

      2 lata

      • 13 2

      • 2021-05-04 20:10

        zarąbiście twardy

        2 lata

        • 5 0

  • 2021-05-04 17:06

    Pamięć ludzka jest krótka - ale tych, którzy zapomnieli to niech sobie przypomną jak PZU likwidowało szkodę połamanych masztów

    na jednym z polskich żaglowców - Fryderyk Chopin. Jak unikało, kręciło, a żaglowiec gdzieś tam na Wyspach stał. Dla kogokolwiek, kto ma rozum, to najlepszy przykład jak wygląda polityka przedsiębiorstwa odnośnie odszkodowań z ubezpieczeń. OC - wiadomo, dla wroga, ale AC... mamy wybór.

    olo

    2 lata

    • 30 1

  • 2021-05-04 17:07

    Tzw. nieporozumienie (4)

    Proszę Państwa, nie wiem czy ktokolwiek zwrócił uwagę ale doszło tu do dodatkowej naprawy części po prawej stronie pojazdu (która nie została uszkodzona w wyniku tej kolizji).
    Nazwałbym to próbą wyciągnięcia

    Proszę Państwa, nie wiem czy ktokolwiek zwrócił uwagę ale doszło tu do dodatkowej naprawy części po prawej stronie pojazdu (która nie została uszkodzona w wyniku tej kolizji).
    Nazwałbym to próbą wyciągnięcia dodatkowej zapłaty ze strony ASO, które naprawić miało jedynie szkody po kolizji, a resztę, jeśli właścicielka zgodziłaby się dopłacić. Nikt jej jednak o tym dobrze nie poinformował.
    PZU wg mnie stoi na właściwej pozycji

    2 lata

    • 21 71

    • 2021-05-04 17:59

      Opel walnal w prawa strone pojazdu:)

      2 lata

      • 13 0

    • 2021-05-04 18:14

      tzw. nieumiejętność analizy

      a proszę przejrzeć raz jeszcze, ze zrozumieniem, opis i zdjęcia, w tym szkic z oznaczonym kierunkiem ruchu pojazdów

      2 lata

      • 11 2

    • 2021-05-04 19:51

      To ktoś pokroju Zera?

      2 lata

      • 3 0

    • 2021-05-04 20:03

      Wacław, spójrz jeszcze raz, przeczytaj ze zrozumieniem.

      Po prawej stronie jest uszkodzenie autam

      Rozewska

      2 lata

      • 4 0

  • 2021-05-04 17:09

    Wieszanie psów na ubezpieczalni, a serwis nie lepszy. (19)

    Skoro serwis podjął się naprawy bezgotówkowej to powinien sam walczyć z ubezpieczycielem o dopłatę, a nie atakować klienta. Przynajmniej dzięki temu artykułowi dowiedziałem się, od którego serwisu lepiej trzymać się z daleka.

    2 lata

    • 383 13

    • 2021-05-04 20:26

      Dokladnie o tym samym pomyslalem. (1)

      Przeciez w momencie oddania auta do naprawy z oc sprawcy, calkowite zalatwienie sprawy zlecamy aso i ono w naszym imieniu zalatwia i uzera sie z ubezpieczycielem. Jak ubezpieczyciel nie chce zaplacic to aso z nimi idzie

      Przeciez w momencie oddania auta do naprawy z oc sprawcy, calkowite zalatwienie sprawy zlecamy aso i ono w naszym imieniu zalatwia i uzera sie z ubezpieczycielem. Jak ubezpieczyciel nie chce zaplacic to aso z nimi idzie do sadu. Klient nie ma tu nic do rzeczy. Chyba, ze zlecil do aso cos extra ponad to, co wynikalo z kolizji. Ale o tym nic takiego nie bylo napisane.

      2 lata

      • 37 0

      • 2021-05-04 20:42

        Owszem ale zalatwic to mozna dwojako.
        Jako pelnomocnictwo do zalatwienia sprawy i mamy wlasnie taki efekt oraz jako podpisanie cesji praw do odszkodowania. W drugim przypadku to serwis ma prawa do odszkodowania i to on powinin byc ibciazany czymkolwiek i to w jego gestii jest na tym zarobic a nie naprawic cos wiecej i nie miec zaplacone.

        2 lata

        • 18 0

    • 2021-05-04 20:44

      Od każdego (3)

      Gdzie byś nie oddał auta do naprawy bezgotówkowej musisz podpisać oświadczenie, że w przypadku odmowy zapłaty w całości lub części przez ubezpieczyciela zobowiązujesz się pokryć koszty naprawy z własnych środków. Inaczej

      Gdzie byś nie oddał auta do naprawy bezgotówkowej musisz podpisać oświadczenie, że w przypadku odmowy zapłaty w całości lub części przez ubezpieczyciela zobowiązujesz się pokryć koszty naprawy z własnych środków. Inaczej nikt nie podejmie się naprawy bezgotówkowej. Ja to przerobiłem z hossą i warsztatem jd kulej. Hossa mi 4 razy podnosiła naliczenie do wypłaty - 2 odwołania moje, dwa rzecznika poszkodowanych. Nie dostałem 100% tego, czego zażądał warsztat. Oddawałem resztę z własnej kasy w ratach.

      2 lata

      • 10 5

      • 2021-05-04 23:01

        warto czytać przed podpisaniem (1)

        miałam podobną sytuację. inny samochód uderzył w moje drzwi na skrzyżowaniu, bo kierowca nie zauważył czerwonego światła. Policja tez była, potwierdziła winę tamtego kierowcy. Też OC sprawcy było w PZU. Też zgodziłam się

        miałam podobną sytuację. inny samochód uderzył w moje drzwi na skrzyżowaniu, bo kierowca nie zauważył czerwonego światła. Policja tez była, potwierdziła winę tamtego kierowcy. Też OC sprawcy było w PZU. Też zgodziłam się na naprawę bezgotówkową. Tylko zdecydowanie odmówiłam w warsztacie podpisania, że jeśli ubezpieczyciel nie pokryje wszystkich kosztów naprawy to ja dopłacę. Stanęło na tym, że warsztat dwukrotnie wzywał rzeczoznawcę z PZU żeby mu przed naprawą palcem pokazać uszkodzenia, których nie było widać na zewnątrz. Wszystko odbyło się bezgotówkowo i bezproblemowo. Rozumiem, że w takiej sytuacji można być zdenerwowanym ale zawsze trzeba czytać co się podpisuje i nie zgadzać się na niekorzystne zapisy.

        2 lata

        • 23 1

        • 2021-05-05 00:09

          A wszystko to przez wyłudzaczy z polis .Każdy powtarzam,każdy kto prowadzi warsztat gdzie naprawia auta powypadkowe,wyłudza dużo wiecej niż szkoda faktyczna.Dlatego ubezpieczyciele żądać faktur za rzekomo kupione części do naprawy auta.

          2 lata

          • 7 0

      • 2021-05-04 23:45

        Dużo serwisów bierze na siebie problemy z ubezpieczycielem przy naprawie bezgotówkowej

        Paradoksalnie to te duże, rzekomo renomowane, pozwalają sobie na takie zagrywki, żeby atakować klienta bo nie chce im się walczyć w sądzie o dopłatę.

        2 lata

        • 15 0

    • 2021-05-04 21:42

      Czytanie ze zrozumieniem (3)

      Przecież to PZU wystąpiło z regresem do poszkodowanej, serwis może nawet o tym nie wiedzieć. Naprawił skasował, a czesc kosztów PZU sobie rzeczy zwrotu

      2 lata

      • 0 23

      • 2021-05-04 23:38

        To się naucz czytać ze zrozumieniem (1)

        Pouczasz innych, a sam nie potrafisz czytać:
        "Pod koniec stycznia czytelniczka otrzymała list od serwisu z poleceniem zapłaty kwoty 8544,25"

        Oczywiście, że serwis o tym wiedział, znalazł sobie plan B, gdy PZU odmówiło pokrycia całości kosztu naprawy

        2 lata

        • 29 0

        • 2021-05-05 02:35

          przeżywałem podobną historię i wina była serwisu, olali pisma PZU i zatrzymali samochód

          i sam musiałem interweniować w PZU bo łajzy naprawiające albo olali albo mieli wylane i najłatiwj im było zatrzymać samochód poszkodowanego. Od tej pory nigdy więcej aut z tej firmy. Wystarczył jeden telefon do PZU, że

          i sam musiałem interweniować w PZU bo łajzy naprawiające albo olali albo mieli wylane i najłatiwj im było zatrzymać samochód poszkodowanego. Od tej pory nigdy więcej aut z tej firmy. Wystarczył jeden telefon do PZU, że mają wypłacić i wypłacili, auto oddane, ale smród pozostał bo fagasy w fitmie naprawiającej auto wszystko olali i tylko skasowali szmal.

          2 lata

          • 10 0

      • 2021-05-04 23:42

        czytelniczka otrzymała list od serwisu z poleceniem zapłaty kwoty 8544,25 zł

        Czytanie ze zrozumieniem...

        2 lata

        • 14 0

    • 2021-05-04 21:50

      serwis nie jest tu stroną, to ty jesteś klientem (1)

      powinno być ustawowo określone że to ubezpieczyciel sprawcy musi się dogadać z serwisem i wtedy by się dało to załatwić. Serwisu nie można tu winić.

      2 lata

      • 3 19

      • 2021-05-04 23:34

        Lol

        Przy przekazaniu auta na naprawę bezgotówkowa tak jak wcześniej zostało wspomniane zazwyczaj podpisujesz cesję odszkodowania na ASO i to po stronie ASO jest uzgodnienie kosztorysu i zakresu naprawy z ubezpieczalnia.

        Przy przekazaniu auta na naprawę bezgotówkowa tak jak wcześniej zostało wspomniane zazwyczaj podpisujesz cesję odszkodowania na ASO i to po stronie ASO jest uzgodnienie kosztorysu i zakresu naprawy z ubezpieczalnia. Dlatego proces ten nazywa się naprawą bezgotówkowa. ASO powinno przystąpić do naprawy dopiero po zaakceptowaniu kosztorysu naprawy przez ubezpieczyciela, zachowali się jak amatorzy, bo gdy ubezpieczyciel się na nich wypiął to zwrócili się do pokrzywdzonej.

        2 lata

        • 19 0

    • 2021-05-05 10:14

      Taka maja taktyke. Po najmniejszej linii oporu.

      czytelnik

      2 lata

      • 4 1

    • 2021-05-05 11:08

      Wieszanie psów (2)

      Servis jest od dokonania naprawy i tyle. Servis nie jest od tego, żeby targować sie z T U. Klient nieraz naciąga T U i potem mówi , że tym niech się martwi ten co wykonuje naprawę-śmieszne.. Naprawa bezgotówkowa dotyczy tylko naprawy a nie wyjaśniania okoliczności zdarzenia. Klient zleca naprawę servis ją wykonuje i tyle w temacie

      2 lata

      • 0 10

      • 2021-05-05 11:39

        Naprawa bezgotówkowa

        Dotyczy tylko naprawy i nawet tego serwis nie potrafił dobrze zrobić, skoro wycenili naprawę to powinni zdobyć akceptację kosztorysu przez TU przed rozpoczęciem pracy, skoro są uszkodzone 3 elementy, ktore nadają się do wymiany to jako serwis naprawiamy 3 elementy i za to powinniśmy dostać zwrot od TU.

        2 lata

        • 10 0

      • 2021-05-08 16:57

        Szkoda, że przy okazji nie wymienili jej silnika, okien, foteli i co tam jeszcze uznali za zużyte

        A potem płać albo samochód poczeka.

        Sixtus

        2 lata

        • 1 0

    • 2021-05-05 23:54

      Dokładnie widać serwis jest winny, powinien mieć prawnika od takich rzeczy

      i brać wszystko na siebie

      2 lata

      • 5 0

    • 2021-05-06 12:32

      Kwota 15 083,66 zł

      To są jaja dopiero mili Państwo 15 083,66 zł, ja się pytam za co ?? za taką lekką przecierkę.
      To się nie dziwmy, ze płacimy kokosy za ubezpieczenie. Ubezpieczalnie krzyczą , ze musi kosztować ubezpieczenie drogo , bo są wyłudzacze.
      A to nie jest wyłudzenie ??? 15 083,66 zł !!!! za co się pytam mili Państwo

      Zdegustowany

      2 lata

      • 7 1

    • 2021-05-06 14:29

      O nie, serwis straci ogromne pieniądze przez to ze nie wyklepiesz u nich swojego golfa 5 na którego i tak dostaniesz całkę po rozbiciu kierunkowskazu.

      2 lata

      • 1 0

  • 2021-05-04 17:13

    Przeciez PZU teraz potrzebuje dodatkowe srodki dla Igi

    2 lata

    • 18 3

  • 2021-05-04 17:16

    15 tysięcy? Drzwi polakierowane uzbrojone z lusterkiem z części z internetu - max 2 tys. (2)

    Lakier + szpachla na tylny błotnik + lakierowanie góra 1000 zł.

    2 lata

    • 12 34

    • 2021-05-04 17:21

      Czy Ty siebie słyszysz...? Części z internetu? To mozesz sobie robić, jak prywatnie wziąłeś pieniądze i naprawiasz własnym sumptem, a nie, gdy robi to za Ciebie firma...

      2 lata

      • 12 1

    • 2021-05-04 18:01

      Ja tak kiedys zrobil. PZU wycenilo szkode na 3600, albo szkoda calkowita i wyplaca mi 7 czy 8 tysi.
      Wzielem kase , a czesiu mi wyklepal za 500 w garazu.

      2 lata

      • 6 3

  • 2021-05-04 17:25

    15tys to chyba ta cała mazda jest tyle warta ;)

    ktoś wyraźnie chce ubezpieczalnie naciągnąć.
    czas z tym skończyć bo przez to płacimy coraz wyższe OC.

    2 lata

    • 22 22

  • 2021-05-04 17:47

    Tylko Ergo Ergo

    Nie blokuję lewego

    2 lata

    • 1 19

  • 2021-05-04 17:51

    echhh te kierofczyki (2)

    jak tak to płaczą że oc za wysokie, a tu proszę wszyscy żądają 15tys za "pomalowanie drzwi". Zdecydujcie się. Czego wy chcecie. Jak dla mnie ktoś na tych "naprawach" niezłą kasę "wyłudza".

    2 lata

    • 14 15

    • 2021-05-04 20:12

      Takie ceny w ASO

      co poradzisz

      2 lata

      • 4 0

    • 2021-05-05 00:23

      Mechaniki stare złodzieje.

      2 lata

      • 0 0

  • 2021-05-04 17:52

    (4)

    Drzwi dwa razy po 500, plus lakier 3 elementy 1500, razem 2000, plus koszty za jakieś pierdoły 1000, razem 3000 koła.I tak dobrze dali.

    Znawca tematu.

    2 lata

    • 9 20

    • 2021-05-04 23:19

      Koła (1)

      Koło zwyczajowo tysiąc pisz albo 3 koła albo 3000

      2 lata

      • 2 0

      • 2021-05-05 08:56

        Zrobię to dla Ciebiem

        Znawca tematu

        2 lata

        • 0 0

    • 2021-05-05 09:01

      slabo z dodawaniem (1)

      2x500+1500=2500 a nie 2000 :)

      2 lata

      • 0 0

      • 2021-05-05 10:16

        Pisałem po alkoholu, masz rację.

        Znawca tematu

        2 lata

        • 0 0

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.