Opinie (70) 8 zablokowanych

  • I po co ten artykuł?

    Teraz zaczną tam łazić, wydmy rozdeptaja. A do tego to jest tak przerdzewiale, że każde wejście do i na -to wręcz ryzyko utraty życia. I jakiś baran sobie coś zrobi i... zamkną to. Z poza tym, na jakim kalkulatorze

    Teraz zaczną tam łazić, wydmy rozdeptaja. A do tego to jest tak przerdzewiale, że każde wejście do i na -to wręcz ryzyko utraty życia. I jakiś baran sobie coś zrobi i... zamkną to. Z poza tym, na jakim kalkulatorze autor policzył fakt kilku miesięcy? To wystaje ponad 2-3 metry ponad tafle wody. Fakt, że nie ma tam wejścia domportu- jest po skrajnie drugiej stronie. Już wspomniany głód między morzem, a zatoką. Ten artykuł jest do poprawki.

    • 0 1

  • Byłem tam 15082020 (4)

    Autor pisze o miesiącach do zniknięcia. Moim zdaniem bzdura. Wicher ii ma się dobrze i jeszcze przez lata będzie go widać. Polecam zobaczyć. Łatwy legalny dostęp.

    • 29 1

    • (3)

      bzdury piszesz, to teren portu wojennego i patrole chodzą

      • 1 13

      • Nie ma żadnego zakazu, na plażę prowadzi normalna droga i plażą można dojść, byłem tam z dziećmi 2 razy w tym roku.

        • 2 0

      • byłem tam z dziećmi, nie przekraczałem żadnego ogrodzenia ani znaków z zakazami/nakazami

        • 3 0

      • Chyba patole

        • 11 0

  • podziekowania (3)

    Człowiek do końca świata się uczy. Tyle razy byłem na Helu a nic o tym nie wiedziałem . Żadnej tabliczki z informacją od włodarzy Helu.

    • 14 1

    • (1)

      oczywiście, bo to teren portu wojennego i wstęp jest zabroniony

      • 1 4

      • można wejść, to jest poza teren portu

        • 1 0

    • A wystarczyło wejść w internet i trochę poczytać o miejscowości którą się zwiedza. Niestety niektórzy z czytaniem mają problem wolą filmy typu Vegi itp. a potem co wszamać i co wypić

      • 7 5

  • Zły nr taktyczny

    Błyskawica po wojnie nosiła nr 51, później 271.. Autor wspomniał że rzutkę podano z H-34 ten numer Błyskawica miał tylko w czasie wojny

    • 3 0

  • Ciekawy artykuł

    ... dziękuję

    • 7 1

  • (1)

    Szlezwig stal w porcie, dobrze zasloniety, i strzelal do Helu. Najpierw bylo widac z Helu blysk, a wtedy trzeba bylo liczyc do 28. Po 28 pocisk padal gdzies na Hel.

    • 3 0

    • Gdyby Bateria na Helu im. Laskowskiego dostała działa większego kalibru to mogliby robić zakłady czy trafią Szlezwiga, czy nie.

      • 6 0

  • To tłumaczy dlaczego nie ma zaawansowanych budowli i okrętów z czasów sprzed 2000 lat.

    • 2 0

  • nie znałem tej historii ciekawe. (2)

    z tym że to chyba nie najtańszy ani najlepszy pomysł statki używać za falochron, przecież to zmarnowane tony stali ( do wykorzystania w hucie) a falochron można było usypać z kamieni piasku czy wybudować z betonu

    • 6 2

    • Usypanie takiego falochronu jak tu piszesz z piasku i kamieni przewyższyło by wartość tego złomu kilkuset krotnie.

      • 9 0

    • z radziecką technologią chcesz polemizować???

      • 6 1

  • Ciekawa lekcja historii (3)

    Bardzo ciekawy artykuł ale co do ścisłości to te wraki spoczywają od strony Zatoki a nie otwartego morza.

    • 92 1

    • Bardzo dobry artykuł, młodzi powinni wiedzieć i znać historię

      • 4 0

    • Dlatego jeszcze będzie je widać latami bo od strony zatoki nie ma dużych sztormów

      • 5 1

    • siedem stron świata :D

      kadłuby leżą od Zatoki ale ... od strony zachodniej :D
      Polecam mapki sat gugla

      • 6 4

  • Jestem na tak!!! (2)

    Hel to jedno z moich ulubionych miejsc w Polsce. Lubię łazić tam po lasach, plaży, po opuszczonych obiektach wojskowych i na koniec obowiązkowo na rybkie :) Ale o takich cudach nigdy nie słyszałem! Dlatego dla autora tego artykułu olbrzymi szacun!!! Ja tam jadę!!!

    • 27 7

    • (1)

      To żeś słabo oczytany bo o tych wrakach wiedział prawie każdy turysta co trochę czyta a nie pije piwo z rybką

      • 5 8

      • ja czytałem o różnych atrakcjach, bunkrach itd ale o tym 1 raz słychę

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.