2007-11-18 00:15
Czyżby się miało jakieś kompleksy?
Nie uważam, że GRT są naj, naj, naj, bo są jeszcze inne świetne grupy rowerowe w Trójmieście, jak chociażby Trójmiejska Inicjatywa Rowerowa, czy Gdańska Ekipa Rowerowa
Czyżby się miało jakieś kompleksy?
Nie uważam, że GRT są naj, naj, naj, bo są jeszcze inne świetne grupy rowerowe w Trójmieście, jak chociażby Trójmiejska Inicjatywa Rowerowa, czy Gdańska Ekipa Rowerowa itd., którzy organizują świetne rajdy. Prócz grup jest też wielu indywidualnych animatorów turystyki rowerowej, których możnaby wymieniać i wymieniać. A odwagi, za pewne im nie brakuje, chociażby w coraz to śmielszych pomysłach na rajdy. I za to im wszystkim dziękuję, bo dzieki takim właśnie ludziom, którzy potrafią dzielić sie z innymi własnymi doświadczeniami ja od kilku dobrych miesięcy czuję że żyję.
2007-11-19 13:38
Witajcie, szlak, o którym wspominacie również miałem okazję zrealizować jednak latem. Zauważyłem że oprócz tej małej pętli wokół jeziora, można nim dojechać do Rezerwatu Bursztynowej Góry. O drugiej nitce w kierunku Jaru
Witajcie, szlak, o którym wspominacie również miałem okazję zrealizować jednak latem. Zauważyłem że oprócz tej małej pętli wokół jeziora, można nim dojechać do Rezerwatu Bursztynowej Góry. O drugiej nitce w kierunku Jaru Rzeki Reknicy nie wiedziałem, ale teraz będzie okazja tam sie wybrać.
Mam jednak pytanko z innej beczki. Widziałem że nad Jeziorem Otomińskim są trzy inne szlaki, chyba niebieski, czarny i zielony, czy wiecie co to za szlaki i dokąd prowadzą? Będę wdzięczny za każdą podpowiedź. I na zakończenie, gdybyście mogli podsunąc mi jakieś mapy turystyczne które je obejmują.
Pozdrawiam serdecznie
2007-11-19 16:57
Przez tą niewielką miejscowość w bliskich okolicach Trójmiasta przechodzą nawet 4 szlaki piesze: jeden z trudniejszych i dłuższych szlaków - Wzgórz Szymbarskich, oznaczony kolorem czarnym, wiodący z Sopotu do Sierakowic
Przez tą niewielką miejscowość w bliskich okolicach Trójmiasta przechodzą nawet 4 szlaki piesze: jeden z trudniejszych i dłuższych szlaków - Wzgórz Szymbarskich, oznaczony kolorem czarnym, wiodący z Sopotu do Sierakowic om dystansie ponad 120 km. Zielony, czyli Skarszewski, wychodzący również z Sopotu w kierunku jak sama nazwa mówi Skarszew. Ten jest znacznie krótszy, liczy sobie prawie 81 km. Niebieski zaś, to szlak Kartuski. Podobnie jak poprzednie również rozpoczyna się w Sopocie i dotrzeć nim można do serca Kaszub, czyli Kartuz. Ten z kolei liczy 67 km. Na koniec z samego Otomina wychodzi w kierunku Kolbud niedawno oznakowany szlak Bursztynowy, o dystansie zaledwie 14 km. Oznaczono go kolorem żółtym.
Co do map? Jest ich naprawdę wiele, do celów typowo turystycznych my wykorzystujemy mapy wyd.Eko-Kapio, na których również opracowujemy relacje z naszych rajdów. Nie są może bardzo dokładne, ale na wycieczki rowerowe zdecydowanie wystarczają. Wszystkie 4 wymienione przeze mnie szlaki zostały już przez naszą grupę przejechane, a relacje z nich z cennymi wskazówkami oraz zaznaczoną trasą na mapach są dostępne na naszej stronie.
Powodzenia...
2007-11-22 11:22
Szkoda, że te nitki wychodzące i na południe w kierunku Bursztynowej Góry i na zachód w kierunku Kolbud nie są ze sobą połączone. Dziś przy tej pięknej pogodzie mam zamiar wyruszyć Waszym tropem, jednak w okolicach
Szkoda, że te nitki wychodzące i na południe w kierunku Bursztynowej Góry i na zachód w kierunku Kolbud nie są ze sobą połączone. Dziś przy tej pięknej pogodzie mam zamiar wyruszyć Waszym tropem, jednak w okolicach Jeziora Goszczyńskiego spróbuję przebić sie bezpośrednio na zbiornik wodny przy Kolbudach, gdzie wałem biegnie szlak Bursztynowy. Mam nadzieję, że w lesie błota dużo nie będzie ;)
2007-11-22 19:47
a propo legendy , w przewodniku po gdańśku, napisano że na tzw. cyplu, rzeczywiście znaleziono, w badaniach archeologicznych, ślady po osadzie z jakis baaaaardzo dawnych czasów. Mają o tym świadczyć ziemne wały.
a propo legendy , w przewodniku po gdańśku, napisano że na tzw. cyplu, rzeczywiście znaleziono, w badaniach archeologicznych, ślady po osadzie z jakis baaaaardzo dawnych czasów. Mają o tym świadczyć ziemne wały.
a swoja drogą zrobienie petelki ze zjazdem do bursztynowego jaru ( czy ja on tam sie zwie) jest bardzo ciekawy, jary - dziury rzeczywiście są , wieeelkie
zachęcam
2013-03-01 20:30
Chodzi mi o oznakowanie do niego mam stosunkowo blisko z Chełmu to zaledwie 10 km. Więc jak już się zrobi sucho nie wykluczam odbycia wycieczki tym szlakiem
2022-08-16 11:12
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.