Opinie (149) ponad 10 zablokowanych

  • oj, mialem taka jedna (9)

    lazila w okol lodowki. byla szczupla, ale psyche miala zryta. nie dalo jej sie wytlumaczyc. jadla po 3 zapiekanki, a potem w kibel. bulimia sie to zwie. w koncu nawet spotkala pana i dala mu d*py, bo pan bardziej ja przekonal ze jest szczupla. ale to byla beka. wszystko tkwi w psychice. ja sie od niej uwolnilem, ona od zarcia nie.

    • 8 19

    • to smutne (1)

      takiej pani sie nie tlumaczy, tylko sie wysyla ja na psychoterapie.

      • 4 0

      • dobre

        ta pani oprocz nieakceptowania wlasnego ciala miala bardzo mocne poczucie, ze wszystko wie najlepiej. suma sumarum skonczylo sie lekami antydepresyjnymi, psychiatra i proba samobojstwa - ratowalem zawozac na plukanie

        ta pani oprocz nieakceptowania wlasnego ciala miala bardzo mocne poczucie, ze wszystko wie najlepiej. suma sumarum skonczylo sie lekami antydepresyjnymi, psychiatra i proba samobojstwa - ratowalem zawozac na plukanie zoladka. dzis mi latwo o tym pisac, bo sie uwolnilem z toksycznego zwiazku. ale swoje tez przezylem. nigdy sie nie zwiaze juz z kims, kto nie akceptuje siebie, bo to oznacza, ze innej osoby tym bardziej nie zaakceptuje.

        • 4 3

    • Ale jestes leszczu

      LESZCZU I ZŁAMAS

      • 1 2

    • (4)

      nie sprawdziłeś się jako facet, kobiety jedzą za dużo gdy nie czują się kochane, nawet taki dowcip był, czemu panny są szczupłe, a mężatki tyją, po przyjściu do domu panna zagląda co jest w lodówce i idzie do łóżka, a mężatka zagląda co jest w łóżku i idzie do lodówki...

      • 5 0

      • czy to facet jest zawszy winny za zaburzenia kobiety? (3)

        ja mam to na papierze, ze z ta pania bylo cos nie teges. wiec o co chodzi? fakty: wzrost okolo 1.8m, a waga okolo 60kg. no ja przepraszam bardzo, ale ona byla chuda, a nie szczupla. niestety karmienie sie kobiet

        ja mam to na papierze, ze z ta pania bylo cos nie teges. wiec o co chodzi? fakty: wzrost okolo 1.8m, a waga okolo 60kg. no ja przepraszam bardzo, ale ona byla chuda, a nie szczupla. niestety karmienie sie kobiet czytadlami i ich podatnosc do papki ogolnie serwowanej przez tv jest znana. mam sporo doswiadczenie jako osoba postrona z bulimizmem. generalnie ciezkie bagno. bo "duma" kobiecie nie pozwala spojrzec w lustro i powiedziec: jestem chora. ona zawsze ma racje. ja nie jestem szowinista, po prostu podziekowalem, bo zwiazek byl toksyczny.

        • 1 3

        • (2)

          to po co sie wiązałes? Faceci zawsze mają wymagania: waga 40-50kg biust D i wzrost 170... sami nie są lepsi

          • 2 0

          • porąbane... (1)

            Ale niektórzy z Was piszą porąbane komentarze. Co to znaczy, że g@łłka się nie sprawdził jako mężczyzna? Czy autor/autorka tego komentarza uważa, że g@łłka nie kochał swojej dziewczyny i dlatego jadła a potem zwracała?

            Ale niektórzy z Was piszą porąbane komentarze. Co to znaczy, że g@łłka się nie sprawdził jako mężczyzna? Czy autor/autorka tego komentarza uważa, że g@łłka nie kochał swojej dziewczyny i dlatego jadła a potem zwracała? Czy każda niekochana osoba choruje na bulimię? To jest choroba, która może nie dawać objawów przez wiele lat i "objawić" się w najmniej oczekiwanym momencie. To jest forma uzależnienia i tak jak alkoholizm prześladuje przez całe życie. Wiadomo, że trzeba pomóc i zaopiekować się chorą osobą, ale nie za cenę własnego szczęścia.

            • 1 0

            • dzieki dr Ed

              moglem na rzesach stawac. to nie pomagalo nic. zawsze bylem ten "zly". gdy nie bieglem do nocnego po slodycze - zly. jak przynosilem i miala wyrzuty sumienia - sam czulem sie zly na siebie. wieczna walka, same roztereki,

              moglem na rzesach stawac. to nie pomagalo nic. zawsze bylem ten "zly". gdy nie bieglem do nocnego po slodycze - zly. jak przynosilem i miala wyrzuty sumienia - sam czulem sie zly na siebie. wieczna walka, same roztereki, wsparcia zadnego. a ona wciaz albo piekna, albo nienawidzaca swego ciala. to naprawde jest straszne. i dla osob chorych i dla ich rodzin. nie zycze tego nikomu.

              • 0 0

    • zapiekanka

      dobrze że się od niej uwolniłeś bo nie zarobilłbyś na zapiekanki

      • 0 0

  • Przeliczyć to żarło na pieniążki

    spuszczane każdego dnia w toalecie. Może pomoże ?

    • 6 15

  • jedni jom inni pijom'.

    Kurna ! - co mam zrobić ? ,pije ,chleje , pije ,chleje i tak na okrąglo . Idz do poradni AA. podczas wizyty ta sama mowa do lekarza terapeuty i na koniec jeszcze ;- aż mi wstyd panie doktorze , bo już mam nos czerwony , co mam zrobić ? , pij więcej ,odpowiada lekarz -będziesz mial siny!

    • 9 4

  • Poszedłam jak co dzień do lodówki, a ona jest prawie pusta - buuuuu!

    Parówki, serek, 5 kg kiełbasy, wędliny, 4 zapiekanki i 3 pizze znikły jednej nocy, a ja jestem nadal głodna... Moja lodówka jest chyba za mała ;)

    • 3 15

  • anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie sie

    to powazne zaburzenia psychiczne, niszcza człowiekowi życie, wymagaja normalnego leczenia uzaleznienia i ratowania zdrowia, a tu wiekszosc komentarzy typu:

    -mamo dostałam piątke
    - co sie cieszysz, i

    to powazne zaburzenia psychiczne, niszcza człowiekowi życie, wymagaja normalnego leczenia uzaleznienia i ratowania zdrowia, a tu wiekszosc komentarzy typu:

    -mamo dostałam piątke
    - co sie cieszysz, i tak masz raka...

    społeczeństwo półgłowków, ciesz sie jeden z drugim ze w rodzinie nie masz takiego problemu, chociaz chyba wolałabym cierpiec na którąś z tych chorób niż byc az tak ograniczona jak wiekszosc komentujacych

    • 51 2

  • W głowach się z dobrobytu poprzewracało!! (1)

    Gdyby taki "wiecznie nienażarty" zasmakował trochę biedy to ta wyimaginowana choroba odrazu przeszłaby bez echa!!

    • 9 32

    • Czy masz jakąś "złotą radę" dla osób z anoreksją, które są członkami AŻ ?

      • 5 1

  • To nie żarty, to ciężka i nieuleczalna choroba. (3)

    Takie osoby potrzebuja wszechstronnej pomocy medycznej, psychologicznej, wsparcia przyjaciół, rodziny. Ta choroba sama nie minie i zabija człowieka jak wiele innych chorób. Zwykły obżartuch da sobie radę , ale osoba

    Takie osoby potrzebuja wszechstronnej pomocy medycznej, psychologicznej, wsparcia przyjaciół, rodziny. Ta choroba sama nie minie i zabija człowieka jak wiele innych chorób. Zwykły obżartuch da sobie radę , ale osoba chora ,bez wszechstronnego leczenia zginie z czasem. Bardzo współczuję takim osobom. Jeżeli kogoś takiego znacie - pamiętajcie, że trzeba taką osobę otoczyć przyjaźnią.

    • 30 1

    • to ciężka i

      ULECZALNA CHOROBA, dlatego punkty, o ktorych mowa w artykulach.

      • 4 0

    • Witaj

      Dzięki ci za życzliwość.

      • 3 1

    • Ludzie nawet nie zdają sobie sprawy jak cięzko żyć mając zaburzenia odżywania... Ile to cierpienia, ile nienawiści i obrzydzenia wobec własnego "JA"... Ile porażek, ile silnych emocji, ile wyrzutów sumienia, ile

      Ludzie nawet nie zdają sobie sprawy jak cięzko żyć mając zaburzenia odżywania... Ile to cierpienia, ile nienawiści i obrzydzenia wobec własnego "JA"... Ile porażek, ile silnych emocji, ile wyrzutów sumienia, ile zmarnowanych szans.
      W takich warunkach jest się naprawdę nieszczęśliwym...
      To nie chytrość, to nie głód. To tkwi w psychice.
      5 lat temu zachorowalam na anoreksję, od 4 lat walczę z bulimią. Każdy dzień to kolejna nowa walka. Walka o życie.

      • 0 0

  • kobiety nie jadają, a jak już, to pożywienie gromadzą w złotej skrzyneczce w brzuszku (2)

    , które potem powyjmują. Kobieta nie trawi i nie robi kupki!!! ZAPAMIĘTAJCIE!!!

    • 7 14

    • To prawda, ale dotyczy tylko dmuchanych kobiet.

      • 2 0

    • a do złotej skrzyneczki mają złoty kluczyk

      Kobiety również nie puszczają bąków. Kto twierdzi inaczej, ten cham i zboczeniec!!!

      • 0 0

  • zapraszam do siebie na ucztę (1)

    • 5 8

    • daj adres

      • 3 2

  • mój kolega ma podobny problem tylko że on nie może powstrzymać się od picia alkoholu

    trzeci tydzień chodzi pijany...

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.