2019-10-09 23:19
Profesjonaliści. Najwyższy poziom.
2019-10-09 23:25
hahahah, brawo
2019-10-10 05:17
2019-10-10 08:15
Opinia wyróżniona
Pamiętam, jak kiedyś czytałem wywiad z Witoldem Skowrońskim, tłumacza, który pracował z między innymi: Wałęsą, Kwaśniewskim, Lechem Kaczyńskim, Janem Pawłem II. Wspominał tam o między innymi wizycie Wałęsy w Japonii,
Pamiętam, jak kiedyś czytałem wywiad z Witoldem Skowrońskim, tłumacza, który pracował z między innymi: Wałęsą, Kwaśniewskim, Lechem Kaczyńskim, Janem Pawłem II. Wspominał tam o między innymi wizycie Wałęsy w Japonii, gdy ten trakcie przemówienia użył sformułowania, że w Polsce komuniści byli jak rzodkiewka, z zewnątrz czerwoni, a w środku biali. Problem w tym, że w Japonii rzodkiewki jak u nas nie są znane, tamtejsze są całe białe, Wtedy pan Witold wiedząc o tym, bo nie była to jego pierwsza wizyta w Japonii w ciągu 2 sekund wymyślił jak to przetłumaczyć, rzodkiewkę zamieniając na krewetkę.
Wspomina też, co oczywiste, bo wiemy jak wypowiada się Lech Wałęsa, że jego tłumaczenie to wogóle najtrudniejsze wyzwanie z jakim się mierzył.
2019-10-10 08:47
Miałam przyjemność tłumaczyć L. Wałęsę, było to jedno z najtrudniejszych tłumaczeń w moim życiu. Wymagające ogromnej "kreatywności" i "fantazji" językowej.
2019-10-10 10:20
Mam znajomego tłumacza chińskiego, który musiał się mocno natrudzić w czasie pracy z Leczem Wałesą, m.in. w Chinach tłumaczenie zdania (niedokładny cytat): "To ja do was z sercem na dłoni a wy z workiem granatów".
Interpreting bywa ostro stresujący.
2019-10-10 08:36
Nawet nie wiedziałam, że w Trójmieście mamy na takim poziomie biuro tłumaczeń. Jestem pod wrażeniem, gratuluję.
2019-10-10 14:09
słabe
2019-10-10 21:37
Skutki są takie: podnoszę stawkę. Dość wykorzystywania freelancerów.
2019-10-10 22:18
Na szefie się nie znam:)
2019-10-15 04:29
Profesjonalizm,talent,diament...gratuluję ! Artykuł bardzo ciekawy.
2019-10-21 16:48
Obawiam się że jak to zawsze bywało w latach 90 i jest standardem do dzisiaj choć nie jeden dysponował znajomością języków to tylko nielicznym po układach udalo się złapać kontrakty przez kontakty do tych zachodnich instytucji oraz polskich urzędów i większych firm. Jedni maja płacone za wierszowke na zleceniu a główny zbiera hajs za kontrakt.
2020-09-29 19:45
To prawda, praca tłumacza do łatwych nie należy. Wymaga od niego skupienia przez cały czas, a poza znajomością znaczenia podstawowych słów, musi znać specjalistyczne zwroty i umieć czytać między wierszami tak, aby oddać
To prawda, praca tłumacza do łatwych nie należy. Wymaga od niego skupienia przez cały czas, a poza znajomością znaczenia podstawowych słów, musi znać specjalistyczne zwroty i umieć czytać między wierszami tak, aby oddać kontekst całego zdania. Na stronie: https://slowacki24.pl/ znajduje się blog, który wyjaśni więcej na ten temat, a z zamieszczonych wpisów dowiesz się wielu ciekawostek. Dzięki temu na pewno lepiej zrozumiesz pracę tłumacza, a to przełoży się na ewentualną współpracę z nim. Polecam
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.