Opinie (286) ponad 10 zablokowanych

  • Pani że zdjęcia Napoli niech schowa włosy (3)

    Bo trzyma je w pizzy i to dla mnie już wystarczy żeby tam nie chodzić.

    • 67 9

    • W Napoli bylem dwa razy i dwa razy żałowałem. Mrożona pizza smakuje milion razy lepiej niż coś co tam jadłem. Nigdy więcej...

      • 4 0

    • (1)

      apetycznie wygląda też paznokieć w talerzu...

      • 5 1

      • Lakier...

        W szkołach gastronomicznych wyraźnie uczą o zakazie malowania paznokci.Niesmacznym jest jakiś kolorowy odprysk lakieru w żołądku konsumenta:(

        • 0 0

  • (1)

    Gdynianka to jest to! Smak dzieciństwa. Tak samo jak pizza u Pana Zarankowa w Sopocie na ul. Królowej Jadwigi, tam gdzie kebab był i gdzie teraz stoi kino. Pamiętam, że ta pizza nie miała sosu pomidorowego.

    • 22 5

    • Do dziś wspominam smak tej pizzy koło kebabu...

      ... i nigdzie nie mogę znaleźć takiej samej. O ile mówimy o tej samej pizzerii z lat 80tych gdzie pizze sprzedawano w trójkątach. Najlepsza była Neapolitana o intensywnym smaku kminu.

      • 2 0

  • Zaspa (1)

    Z tego co pamiętam to przed Rominą w hangarze na Zaspie była Rimini nie umniejszając smakowi tej pizzy .

    • 30 0

    • Źle pamiętasz

      Rimini była w tym samym lokalu w pawilonie, w którym obecnie jest Romina. Romina przeniosła się tu z hangaru wspomnianego w artukule, a ten znajdował się mniej więcej tam gdzie obecnie jest poczta na Hynka.

      • 0 0

  • Ktoś zna historię tego śmiesznego pana co stoi zawsze przed Napoli? (1)

    Codziennie inaczej, dość krzykliwie ubrany.

    • 19 0

    • Sam jesteś śmieszny

      Jest spoko :D

      • 1 5

  • Najlepsze

    Margherita w Oliwie oraz Gdynianka

    • 21 9

  • Jezusie, Anker w artykule?

    Pan Stafiej na pewno tam jadł, czy przekazuje jedynie informacje uzyskane od właściciela? Przecież jakość jedzenia jest tam gorsza nawet niż w Maku.

    • 82 5

  • Anker - skąd ten hejt? (7)

    Dwadzieścia kilka wpisów nt. opisanych wyżej lokali, a 1/3 z nich to hejt na Ankera... Czyżby konkurencja? Mieszkałem 5 lat w Gdyni, jadałem tam dość czesto, mam dość delikatny żołądek i nigdy nie spotkała mnie tam

    Dwadzieścia kilka wpisów nt. opisanych wyżej lokali, a 1/3 z nich to hejt na Ankera... Czyżby konkurencja? Mieszkałem 5 lat w Gdyni, jadałem tam dość czesto, mam dość delikatny żołądek i nigdy nie spotkała mnie tam żadna kulinarna przykrość. Podobną wrażliwość odziedziczył mój syn, ale w Ankerze zjada całą hawajską do ostatniego okruszka i również bez jakichkolwiek sensacji. Ludzkość głosuje nogami, a w Ankerze zawsze tłok....

    • 28 65

    • hmm, a jadalas kiedykolwiek w innym miejscu? (4)

      bo watpie, bo bys od razu wiedziala o co chodzi. Wszystko w ankerze, od jedzenia po podanie, jest podle, najtansze i glownie z polproduktow gotowych. Od czasow studenckich, kiedy zarabiam, nie chodze tam. Ludzie chca DUZO i TANIO, to im daja ankery. Ba, wiemy tez co wybieraja miliony much, czy masy moga sie mylic?

      • 12 3

      • Tylko Jaco jadł wszędzie i był wszędzie. (3)

        Chociaż wątpię. Najwyżej stołował się w kurortowym hotelu w Turcji lub Egipcie.

        • 4 3

        • nie, nigdy nie jezdze na wycieczki (2)

          sam sobie organizuje. Tak, jadlem w wiekszosci lokali w Gdyni, ktore nie sa zapiekanka, kebabsem czy inna pizza z majonezem

          • 6 2

          • idź przemyśl swoje życie kolego

            bo widzę ze się pogubiłeś

            • 2 4

          • nie kloc sie z plebsem ...disco polo ,pizza z ketchupem i tanie piwko ...lol

            • 1 0

    • Anker jest strasznie slaby i jego jedyna zaleta to niska cena i to, ze prawie zawsze jets otwarty (mowie o tym w Gdyni). ani obsluga nie jets tam mila, ani jakosc jedzenia nie porywa. Jadlem tam kilkanascie razy bedac "przejazdem" bo bylo po drodze, szybko i tanio, ale zawsze jedzenie tam pozostawialo wiele do zyczenia.

      • 10 1

    • Odp

      Bylam w nim po 20u latach Zupełnie nie to=znacznie gorsza

      • 7 0

  • Gdynianka (2)

    Jako gdańszczanin muszę napisać że gdynianka to rzecz której najbardziej zazdroszczę gdynianom

    • 49 7

    • "Jako gdańszczanin" masz dziwny podpis Lg (1)

      podpowiadam LG

      • 4 1

      • według mnie wszystko jest ok.
        małe "g" :))

        • 4 2

  • znam dwie (1)

    w Gdyniance jak zawsze smacznie , natomiast w Ankerze byłem z Rodziną z dwa lata temu i niestety porażka i w daniu obiadowym jak i pizzy, teraz omijam z daleka.
    Natomiast ostatnio byłem w Wejherowie na rynku w La Vera i zjadłem smaczną pizzę z pieca opalanego drewnem

    • 28 4

    • W Wejherowie

      najlepsza pizza jest w "Stare Miasto" - niebo w gębie ! na ul. J.Sobieskiego.

      • 0 0

  • Gdynia (1)

    Kiedyś pracowałem w Gdyni i zamawiałem jedzenia z Ankera niby takie super hiper, ale po kilku podejściach przerzuciłem się na gdyński Kwadrans i tam na "Wsciekłęgo Psa" Dla mnie już wtedy Anker był przereklamowany, ale dużo osób jak dziś się nim podniecało..

    • 32 1

    • anker był OK na początku

      jakieś 5 lat temu dałem im szansę i była ostatnią.

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.