Opinie (175) ponad 20 zablokowanych

  • (3)

    Ceny chyba dla Norwegow

    • 25 3

    • Nie jestem Norwegiem (2)

      a nie widzę nic niezwykłego w tych cenach. Oczywiste jest, że na takich imprezach marże lecą pod niebo, ale raz do roku sobię nie odmówię.

      • 2 11

      • Te raz do roku to masz wielokrotnie a to Jarmark Dominikański a to Świąteczny a to jeszcze 20 innych raz do roku (1)

        • 6 1

        • No i? Jak widać stać zarówno mnie jak i wielu innych.

          To ceny dla Norwegów, czy nie?

          • 2 6

  • Gdzie jest Inspekcja Handlowa ? (1)

    Sprzedawanie mięsa/pierogów itd na porcje jest w Polsce zabronione bez podania ceny za 100g.

    Przy porcji powinna być podana waga i cena za 1kg wszystkiego.

    Jeszcze raz. Gdzie jest inspekcja handlowa ?

    • 28 3

    • takie informacje powinny byc podane przy cenie produktu

      Cena jednostkowa to cena za kilogram, metr, litr, sztukę. W łatwy sposób pozwala konsumentowi porównać ceny podobnych artykułów. Gdy spojrzymy na cenę za np. litr, może się okazać, że dotyczy produktu o mniejszej objętości niż oferowanego przez innego producenta w tej samej cenie. Np. Płyn do mycia naczyń: 400 ml, 2,99 zł cena za litr 7,47 zł.

      • 3 0

  • Byłem, zjadłem pierogi i wypiłem ciepły sok. (1)

    Wydałem 41 pln + bilet w dwie strony.
    Aby się zwróciło wykręciłem dwie żarówki ledowe oraz zabrałem jeden stroik świąteczny.

    Wyszedłem na zero

    • 34 3

    • I jesteś przedsiębiorczy. Brawo

      • 9 0

  • Langosz :(

    Langos(z) na tym jarmarku to porażka. Pomijając cenę, która jest w mojej ocenie dwukrotnie przesadzona, to jakość niestety nie nadąża za nią w żaden sposób. Być może organizatorzy jak i handlowcy są po prostu pazerni.

    Langos(z) na tym jarmarku to porażka. Pomijając cenę, która jest w mojej ocenie dwukrotnie przesadzona, to jakość niestety nie nadąża za nią w żaden sposób. Być może organizatorzy jak i handlowcy są po prostu pazerni. Najlepiej byłoby gdyby wrócił poprzednik, wieloletni gość z Węgier, plus nierozłączna drewniana tabliczka z błędem - "Wengry". Znając życie organizator zniechęcił kwotą dzierżawy sympatycznego bratanka.

    • 27 0

  • Myślicie, że w zimie można kupić świeże serki owcze jeśli od kilku miesięcy owce nie dają mleka ? (6)

    • 18 2

    • Dlatego nie ma na jarmarku ani jednego stoiska gdzie mógłbyś kupić świeże serki owcze. (5)

      Sprawdź, jezeli nie wierzysz.

      • 5 2

      • To ile mają miesięcy te sery owcze sprzedawane na jarmarku ? (4)

        zatrzymaj film na 2:38

        • 5 1

        • To są wszystko sery mieszane, które mogą jeszcze być w sprzedaży (3)

          Oczywiście owczego sera już nie uświadczymy, ale mieszany krowio-owczy w grudniu to nadal nic niezwykłego.

          • 4 3

          • No tak, krowia bryndza i oscypek. (1)

            • 5 0

            • A tam jest gdzieś napisane "oscypek"?

              • 2 1

          • To nie są żadne mieszane, jest tam napisane ser owczy !

            A naprawdę to oszustwo bo albo jest to ser mieszany (czyli nie owczy) albo z mleka krowiego. W każdym przypadku jest to oszustwo. Gdzie jest Inspekcja Handlowa ?

            • 3 0

  • Cały ten Jarmark powinien być zadaszony np folią a pomiędzy kramami powinny stać stoliki, ławki itd. (1)

    Następnym razem zabiorę krzesło z kuchni razem z ceratą. Przynajmniej zjem jak w knajpie.

    • 11 0

    • weż jakiegoś foliarza

      posłuży za cerate

      • 6 1

  • Myślałem, że Jarmark Świąteczny będzie miał ducha Świąt Bożego Narodzenia, że taka jest właśnie idea (2)

    ale jak zwykle się przeliczyłem. To po prostu kolejne komercyjne miejsce, kolejna jadłodajnia, kolejna inicjatywa która poza świątecznym wystrojem, ze świętami nie ma kompletnie nic wspólnego!! Ludzie płacą krocie za

    ale jak zwykle się przeliczyłem. To po prostu kolejne komercyjne miejsce, kolejna jadłodajnia, kolejna inicjatywa która poza świątecznym wystrojem, ze świętami nie ma kompletnie nic wspólnego!! Ludzie płacą krocie za stanowisko, walcząc by coś zarobić i to akurat rozumiem, bo trzeba jakoś żyć! Byłem jakiś czas temu na takim jarmarku ale niestety w Niemczech. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy, to czystość. Każde stanowisku czyściutkie, pięknie przybrane, oferowane jedzenie w typowo niemieckiej tradycji, oferowane rękodzieło, ozdoby świąteczne z małych rodzinnych firemek, sery, przetwory, przyprawy, świąteczne świece, świąteczne przybrania stołów, w tle śpiewane po niemiecku kolędy, itd itp, słowem ludzie oferowali tam to, co sami produkują! Na prawdę czuło się ducha i atmosferę świąt a co u nas? Jawna komercja i nawet nikt nie udaje że to ma mieć coś wspólnego ze świętami! Przepychanki, jakieś przekleństwa, smród, dosłownie smród jakiegoś żarcia, bo nie wysublimowanych Bożonarodzeniowych potraw a wszystko w cenach jak w Monte Carlo ale cóż, skoro miasto ustaliło takie czynsze........ Serio? Na prawdę tak musi u nas być? A może trochę więcej godności? Byłem tam pierwszy i ostatni raz. Moja noga więcej tam nie postanie i jakby to powiedział lewak, cytuję: "obejdzie się bez ciebie!!!"

    • 33 3

    • byles w tyk roku i tych rzeczy nie znalazles?okulary ubierz

      • 0 9

    • To fakt. Wybrałem się na ten jarmark i myślalem że spędzę tam trochę czasu. Niestety, chińszczyzna

      i smród jedzenia, którego jedzeniem bym nie nazwał. To przykre co się z naszym społeczeństwem stało. Ponure, złe, wściekłe, jeden drugiemu oczy by wydrapał, agresywne, nienawistne, śmiejące się z Boga, wiary czy kościoła ale 24 grudnia będą dzielić się opłatkiem! Nisko upadliśmy!

      • 6 0

  • Jarmark

    Na jarmark jest bardzo drogo

    • 8 0

  • Jarmarki

    Nigdy ale to Nigdy Nie Kupuję Jedzenia i Nie Jem na jarmarkach ! Brak Zachowania Higieny przez sprzedających i Słabe Produkty uzmysłowiły mi że nie warto tam wydawać pieniędzy .

    • 20 1

  • Za ta cene wole zjesc w restauracji w cieple z obsługa i przy stoliku (1)

    • 18 0

    • A paszport covidowy masz szurze ?

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.