Opinie (164) 6 zablokowanych

  • (1)

    Tarcia na drodze frankowicz bank powinny kosztować tylko tą drugą osobę prawną, czyli bank. Frankowicze to zawsze jakiś elektorat, więc obawiam się tylko o to, żeby bron boże państwo musiało im jeszcze dopłacać do ich kombinatorki z naszych pieniedzy.

    • 11 25

    • Nie ma to jak zamiast mózgu ma się kupę g....na. w tej pustej głowie

      • 2 1

  • prosta zasada - bierzesz kredyt w walucie w której zarabiasz (4)

    jeśli nie stać cię na kredyt w walucie w której zarabiasz to znaczy, że nie stać cię na tą usługę. Wiele osób wyszło na frankach na dużym + i wielu śmiało się z "frajerów" którzy brali w złotówkach, było to na przełomie

    jeśli nie stać cię na kredyt w walucie w której zarabiasz to znaczy, że nie stać cię na tą usługę. Wiele osób wyszło na frankach na dużym + i wielu śmiało się z "frajerów" którzy brali w złotówkach, było to na przełomie 2005-2007 gdy kurs oscylował w granicach 2.3-2 zł. Od 2009 kurs cały czas szedł do góry do ponad 4 zł jak jest obecnie - zaczęły się płacze...

    PS też brałem jeden z kredytów we frankach w 2004 roku gdy kurs oscylował w granicach 3,2 zł i spłaciłem w 2007 gdy oscylował w graniach 2 zł.....

    • 13 12

    • (3)

      Dokładnie tak było. Dodatkowo jeszcze osoby bez zdolności w złotówce, żeby mieć kredyt we frankach musieli wpłacić wkład własny. Wiele osób go nie miało więc brali dodatkowe kredyty na wkład i później na wykończenie

      Dokładnie tak było. Dodatkowo jeszcze osoby bez zdolności w złotówce, żeby mieć kredyt we frankach musieli wpłacić wkład własny. Wiele osób go nie miało więc brali dodatkowe kredyty na wkład i później na wykończenie mieszkania, gdy frank poszedł w górę o 100% to ich wykańczało finansowo. Moi znajomi byli bardzo zadowoleni jak płacili prawie połowę tego co ja w złotówce, gdy frank poszedł w górę płacili podobne raty i już było niezadowenie ale jak spadły stopy procentowe to już był ból 4liter bo miałem mniejszą ratę o 25% od nich. I zaczęło się szukanie winnych wszędzie tylko nie przed lustrem

      • 7 4

      • Dokładnie tak (2)

        do tego lansowanie na siłę "własnego M", coś jest chyba nie tak, jeśli dzieciak w wieku18 lat idzie do banku po kredyt hipoteczny nie mając dobrej roboty i zaplecza co było dosyć częste. Często latałem do Włoch i tam jakoś nie ma takiego parcia jak u nas aby zaraz po szkole kupować lub wynajmować mieszkanie.

        • 1 3

        • O jakich dzieciakach facet piszesz? Brałem kredyt po 30. Dziś syn jest dorosły.
          To była żywotna potrzeba. Dlaczego? I 16 lat temu i dziś ceny najmu mieszkań są horrendalne. Spłacając bankowi jest choć perspektywa, że to mieszkanie odziedziczy dziecko. To ciągle pokłosie " dobrobytu ".

          • 3 0

        • Ależ panie sympatyczny...nie ma takich regulacji, jak w np.w mieście Berlin. Ceny wynajmu mieszkań są horrendalne. Takie były też gdy brałem kredyt 16 lat temu. Kalkulacja, czy płacić komuś czy bankowi, z perspektywą, że z tego mieszkania będzie mogło korzystać któreś dziecko ..ba właśnie jest pełnoletnie.

          • 0 0

  • Naiwność (1)

    Tu nie ma nic do rzeczy kto rządzi prawo zawsze działa w jedną stronę jeśli chodzi o pieniądze trzeba mieć na uwadze że żadne banki nie są miejskimi ośrodkami pomocy społecznej. To tak jak myślenie dam na lokatę do banku

    Tu nie ma nic do rzeczy kto rządzi prawo zawsze działa w jedną stronę jeśli chodzi o pieniądze trzeba mieć na uwadze że żadne banki nie są miejskimi ośrodkami pomocy społecznej. To tak jak myślenie dam na lokatę do banku wartość kwoty baraku myśląc że będę miał w oprocentowaniu kwotę by kupić dom / kłania się Amber Gold / tyle się pisze o tym a ludzie dalej są naiwni do granic absurdu.

    • 3 8

    • czyli dajemy pozwolenie na wciskanie ludziom kitu może ktoś łyknie i zarobimy. Czy aby napewno tak to powinno dziać? Następy wydyma cie na samochodzie i tak wszyscy będziemy się dymać i czychać na to że ktoś nie doczyta

      czyli dajemy pozwolenie na wciskanie ludziom kitu może ktoś łyknie i zarobimy. Czy aby napewno tak to powinno dziać? Następy wydyma cie na samochodzie i tak wszyscy będziemy się dymać i czychać na to że ktoś nie doczyta albo nie będzie wiedział. No tak ale przecież to wina klienta że zawierzył bankowi, szkoda tylko że bank zabezpieczył się przed kursem, kazał wykupywać ubezpieczenia a przepraszam w jaki sposób mogł zabezpieczyć się klient? No tak powiesz że kurs mógł pójść w druga stronę a czy masz pewność że przy zmianie kursu na niższy bank nie zaczął by wypowiadać takich umów?

      • 1 1

  • Kredyty CHF - toksyczne instrumenty finansowe (2)

    Nabici we franki to przekręt większy niż Amber Gold do spóły z polisolokatami. Skala nadużyć i strat finansowych obywateli RP niewspółmiernie większa. Politycy i bankierzy w Polsce chowają głowy w piasek. Nikt nie chce rozwiązać problemu z obawy przed lobby bankowym. Katastrofa wizerunkowa państwa polskiego.

    • 14 3

    • Ale to nie tylko polski problem (1)

      Cytat:
      Zanim 600 tys. Polaków wpadło w pułapkę kredytów frankowych, okazuje się, że pół wieku wcześniej wcześniej ofiarami takich toksycznych produktów finansowych stali się... Australijczycy. Kiedy oni masowo

      Cytat:
      Zanim 600 tys. Polaków wpadło w pułapkę kredytów frankowych, okazuje się, że pół wieku wcześniej wcześniej ofiarami takich toksycznych produktów finansowych stali się... Australijczycy. Kiedy oni masowo zaczęli wygrywać procesy z bankami, kredyty walutowe przywędrowały do Europy. Najpierw we Włoszech, potem w Wielkiej Brytanii, a następnie także w Polsce banki kusiły kredytami waloryzowanymi do obcych walut, przede wszystkim do franka szwajcarskiego.
      Potem kurs franka rósł, a kredytobiorcy wpadali w pułapkę. To nie był przypadek. Mechanizm wszędzie był taki sam ujawnia w rozmowie z Faktem Marcin Murzyński ekonomista i ekspert ds. kredytów walutowych.

      • 5 0

      • Zgadza się to to był przekręt który miał dużą skale, niestety Państwo Polskie dało ciała że na to pozwolili. Czemu takich kredytów nie było w Niemczech czy Francji? Instytucje UE które wciskają swoje paluchu od

        Zgadza się to to był przekręt który miał dużą skale, niestety Państwo Polskie dało ciała że na to pozwolili. Czemu takich kredytów nie było w Niemczech czy Francji? Instytucje UE które wciskają swoje paluchu od produkcji oscypka po czynnik do klimatyzacji nie potrafiły zakaz tak toksycznych produktów. Wszytko działo się za przyzwolenie samej góry i lobby bankowego.

        • 3 1

  • (2)

    Czy mi też umowa kredyt ???
    Z jakiej paki mam płacić za kogoś głupotę.....

    • 9 13

    • Do szkoły wrócić proponuję.

      Żenujący poziom artykuowania myśli.

      • 3 2

    • Co ? Pełnym zdaniem proszę.

      • 5 0

  • Kurde, tr, eba było my#leć

    • 3 6

  • Tempo pracy sądów to jakieś nieporozumienie. Sprawy ciągną się latami ponieważ od wezwania do wezwania potrafi minąć rok czasu. Średnio w ciągu 5 lat może odbyć się do 6 wezwań. Z czego na jednym pani sędzina zapomni

    Tempo pracy sądów to jakieś nieporozumienie. Sprawy ciągną się latami ponieważ od wezwania do wezwania potrafi minąć rok czasu. Średnio w ciągu 5 lat może odbyć się do 6 wezwań. Z czego na jednym pani sędzina zapomni wysłać zawiadomienia do jednej z osób biorących udział w sprawie i ją odwoła. A na drugiej powie, że nie miała czasu przeczytać złożonych do sprawy dokumentów. Taka jest praktyka, niestety. Jak ktoś ma w sądzie znajomą protokolantkę to wie niemal wszystko o sprawach innych. Czyli wszystko ciągnie się latami przez długie terminy oczekiwania na rozprawy.

    • 7 1

  • "wolne sądy" dały bankierom kontr ofertę i termin do zastanowienia.:(

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.