Opinie (267) ponad 20 zablokowanych

  • Zdrowie (7)

    Wiecej rowerzystow, mniej spalin. Zdrowsze powietrze dla wszystkich. Inna spawa, to kultura jazdy, zarowno zmotoryzowanych jak rowerzystow. W kazdej grupie znajdują się piraci.

    • 17 14

    • Gdynia z racji swojego położenia geograficznego nie ma problemu z zanieczyszczonym powietrzem. (4)

      • 3 9

      • Zdziwilbys sie (3)

        Wystarczy w srodku sezonu grzewczego przejsc sie wzdluz al.zwyciestwa w redlowie. Menele z ogrodkow dzialkowych pala kazdym smieciem by ogrzac swoje chalupki. Problem zanieczyszczen w Gdyni to problem palenia smieciami i weglem w piecach domowych

        • 6 1

        • I nie tylko ogródki przy Zwycięstwa.

          Także Mały Kack, Pogórze Dolne oraz Pustki Cisowskie/Demptowo mają problem ze smogiem.

          • 4 1

        • Czyli przyczyną smogu jest palenie śmieciami, a nie samochody jak pisał przedmówca. (1)

          Dlaczego więc mamy rezygnować z samochodów?

          • 3 2

          • bo jest za duzo na nie chetnych

            a miejsca brak

            • 1 1

    • Pojdzmy bardziej radykalnie

      Mniej ludzi mniej zanieczyszczeń, mniejszy slad węglowy.

      • 2 0

    • Smartfon, czy komputer, z którego piszesz z Chin czy USA rowerem ci przywieźli? Ciuchy, meble, itd też rowerem? Co za dzbanowate myślenie.

      • 0 1

  • bo ich nie ma, więc ciężko z nich rezygnować

    • 0 1

  • Pan Furkal kłamie.

    Nie będzie drogi rowerowej wzdłuż Nowowiczlinskiej.

    • 5 2

  • MEVO

    A może w końcu ktoś by napisał co z MEVO i kto podpisał protokuł odbioru etapu, który się nie zakończył dzięki czemu mieszkańcy 3miasta stracili kilkanaście mielionów złotych?

    • 12 0

  • 10 metrów przed dworcem

    i kasami Wzgórza nadal jest ponad możliwościami UMG

    • 7 0

  • Panie Furkal

    Ilu Was tam pracuje w urzędzie w tym wydziale "rowerowym"? Namnożyło sie tych urzędników jak grzybów po deszczu i siedzą i wymyślają.

    • 15 0

  • Jeżdżę sporo po Trójmieście... (2)

    ... Gdynia jest okropna pod względem jazdy rowerem. Praktycznie wszędzie są dziury w ciągłości, pełno jakichś dziwnych wynalazków jak w Orłowie jednokierunkowa droga rowerowa przez zatokę autobusową. Dziury, kostka

    ... Gdynia jest okropna pod względem jazdy rowerem. Praktycznie wszędzie są dziury w ciągłości, pełno jakichś dziwnych wynalazków jak w Orłowie jednokierunkowa droga rowerowa przez zatokę autobusową. Dziury, kostka bauma, ogólnie dziadostwo.

    Nawet Sopot dorobił sporo nowych DDR-ek. O Gdańsku nie wspominam.

    A szkoda, bo Pan Furkal miał zdaje się szacunek środowiska, był od nich. No, cóż stał się urzędnikiem.

    • 21 2

    • Ja tam wole Gdynie. Przynajmniej centrum jak człowiek można przejechać jezdnią. Gdańsk? Jedynie po brukowanym deptaku. (1)

      a Sopot to już totalne dno z tymi chodnikami z nakazem jazdy po nich gdzie obok jezdnia w strefie 30

      • 2 2

      • Miasto to nie tylko centrum

        Wjazd do centrum Gdyni jest straszny z każdej strony.

        • 3 1

  • Dojazd od strony Karwin do centrum

    Rowerzyści dojeżdżający do centrum z okolic Dąbrowy i dalej Osowy, Chwaszczyna, Dobrzewina mają różne trasy ale tylko do skrzyżowania Wielkopolskiej i Sopockiej. Potem już wszyscy jadą podobnie. Albo w dół do Łowickiej i

    Rowerzyści dojeżdżający do centrum z okolic Dąbrowy i dalej Osowy, Chwaszczyna, Dobrzewina mają różne trasy ale tylko do skrzyżowania Wielkopolskiej i Sopockiej. Potem już wszyscy jadą podobnie. Albo w dół do Łowickiej i potem do Łużyckiej, albo skręcają wcześniej w Racławicką i przez Mały Kack do Olimpijskiej. Od 12 lat niczego nie poprawiono na tej trasie z wyjątkiem:
    a) utwardzenia leśnego odcinka Racławickiej (ale sama ulica od lat po krzywych płytach)
    b) falistej drogi rowerowej przy Riwierze (jakby nie mogła być prosta tak jak przy hali Gdynia przez co kierowcy widzą tylko jej kawałek)
    Poza tym dno i metr szlamu

    • 13 1

  • Samorządy za mało inwestują w nowe szlaki rowerowe, choć łączenie już istniejących to dobry kierunek

    Naszym priorytetem powinno być znaczne powiększenie dróg rowerowych, zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów. Dlatego grupa przy samorządzie m.Gdyni powinna nawiązać kontakt z ekspertami od ruchu drogowego i

    Naszym priorytetem powinno być znaczne powiększenie dróg rowerowych, zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów. Dlatego grupa przy samorządzie m.Gdyni powinna nawiązać kontakt z ekspertami od ruchu drogowego i przedstawicielami środowiska rowerzystów, młodych ruchów miejskich,..., którzy pomogliby nad pracami w tym projekcie Jakuba Furkala, znacznie powiększającego role roweru w Gdyni jako nie tylko środka transportowego, ale także rekreacyjnego, sportowego i rehabilitacyjnego. - To oczywiste, że rower jest fenomenalny do miasta i znacznie poprawia jakość naszego życia. W Gdyni jest coraz więcej rowerów transportowych, riksz, cargo, przyczepkami i innych niekonwencjonalnych, którymi można zrobić prawie wszystko np. przeprowadzkę, jeśli się chce. Bez wątpienia można, ale jeśli nie jesteśmy gotowi na całkowite przemodelowanie życia, zupełną rewolucję, to nie przeskoczymy okoliczności infrastrukturalnych (jak ciągły brak odpowiednich ścieżek rowerowych, wydzielonych enklaw z jezdni) życiowych - napiętych terminów czasowych czy pogody. Dlatego samorządy musza zrobić wszystko, aby zadbać o poszerzenie możliwości dla rowerzystów. Bo podejście do rowerów może służyć za miarę naszego cywilizacyjnego rozwoju.

    • 3 11

  • (2)

    Po co drogi rowerowe skoro oni jeżdżą chodnikiem

    • 13 11

    • jakby jeździli jezdnią miałbyś pretensje, że blokują ruch :)

      • 4 1

    • bo pewnie wygodniej, szybciej i bezpieczniej.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.