2021-12-08 09:14
Urzędnikami są też ludzie zatrudnieni w miejskich spółkach. Są to organy tworzone celowo do wyprowadzenia kosztów działalności i etatów poza system finansowy urzędu miejskiego. Taka sytuacja umożliwia większe zadłużanie
Urzędnikami są też ludzie zatrudnieni w miejskich spółkach. Są to organy tworzone celowo do wyprowadzenia kosztów działalności i etatów poza system finansowy urzędu miejskiego. Taka sytuacja umożliwia większe zadłużanie się miasta i ukrywa przed mieszkańcami skalę biurokratyzacji. Podobnie zaczyna działać nasz szanowny rząd wyprowadzając finanse do organów pozabudżetowych. Aparat państwowy rozrasta się jak grzyb. Naszym kosztem, a w zamian dostajemy tylko po kieszeni.
2021-12-08 09:20
no proszę
2021-12-08 09:21
Ola to ty?
2021-12-08 11:36
2021-12-08 09:26
I swobodny przepływ ludzi.
Tylko artykuł nie jest precyzyjny.
W Gdyni tylko Cmentarze dIalaja inaczej
2021-12-08 09:48
Zarządzanie transportem, wodociągami, miejskim stadionem (Polsat Plus Arena), odpadami jest w rękach urzędników miejskich nie uwzględnionych w powyższych zestawieniach.
2021-12-08 09:14
przykre to
2021-12-08 09:20
Covid dał piękny d*pochron żeby je zmusić do przejścia na emeryturę. Siedzą w UM dekady, nie nadają się już od lat do pracy... Blokują możliwość awansu młodszym. Wszystko trzeba za nie robić, to jak opieka nad osoba starszą na zachodzie tylko 20 razy gorzej płatna
2021-12-08 13:32
kazdy kiedys bedzie emerytem Ciebie to nie ominie
2021-12-08 15:01
Bo na pewno się w pracy.
Średni czas pracy emerytki w urzędzie (a często i wielu osób trochę młodszych które chcą bjuz tylko dojechać do emerytury i zgarnąć nagrodę za 30 lat "pracy") - to nawet nie jest 4 godziny
Bo na pewno się w pracy.
Średni czas pracy emerytki w urzędzie (a często i wielu osób trochę młodszych które chcą bjuz tylko dojechać do emerytury i zgarnąć nagrodę za 30 lat "pracy") - to nawet nie jest 4 godziny dziennie. Czas im przecieka między palcami. Na każdym kroku czeka problem, tu im wyskoczy to, tu im nie działa to, ciągle kogoś wołają do pomocy odrywając od pracy.
A wynagrodzenie biorą wyższe pręż zasiedzenie. Plus wysługa za nie wiadomo co liczne z poprzednimi pracami zupełnie z innej bajki i innych czasów. Jeśli mają dużo do powiedzenia w wydziale to dochodzi jeszcze opór przed profesjonalizacją, cyfryzacją i optymalizacją pracy. Pomijając już że ta praca ma niewielką wartość i trzeba ograniczyć ilość osób i ilość godzin potrzebnych do jej wykonania do minimum. Mamy do czynienia z odwróceniem w hierarchii.
2021-12-09 01:44
2021-12-09 06:50
Osiągasz wiek emerytalny i nie nadajesz się do pracy to wypad na emeryturę i się ciesz że jeszcze ją bedziesz dostawać bo kolejne pokolenia już takiego szczęścia nie będą mieć.
Trzymanie się stołków na siłę byle
Osiągasz wiek emerytalny i nie nadajesz się do pracy to wypad na emeryturę i się ciesz że jeszcze ją bedziesz dostawać bo kolejne pokolenia już takiego szczęścia nie będą mieć.
Trzymanie się stołków na siłę byle doczłapać do jubileuszu i dorobić do emerytury to jest brak szacunku do pozostałych pracowników, wystarczy że dostają większy dodatek stażowy nie wiadomo za co, relikt dawnej epoki
2021-12-08 09:22
Tu właśnie należy szukać problemu.
Zatrudnionych urzędników może jest odpowiednia ilość ale ilu przy okazji jest zatrudnionych darmozjadów.
Specjaliści od spraw zbędnych i niepotrzebnych to większość osób zatrudnionych w urzędach.
2021-12-08 19:48
W Gdańsku zwykły urzędnik za marne grosze robi, ale jak trzeba to stworzą etat kierownika z jednym pracownikiem i dadzą komuś zarobić. Bo najważniejsze żeby na zewnątrz dobrze wypaść i przejść pomyślnie kontrolę PIP, która udaje, że nie widzi jakie są dysproporcje w zarobkach na tych samych stanowiskach.
2021-12-08 09:23
w latach osiemdziesiątych i dziewięć dziesiątych w magistracie pracowało około 500 osób.
2021-12-08 10:08
2021-12-08 09:25
2021-12-08 15:19
Bardziej bym się martwił, jakie to wydatki ma pani Dulkiewicz, że te zarobki znikają z oświadczeń majątkowych.
2021-12-08 09:32
W Gdyni setki urzędników zawnioskowało o służbowy laptop do pracy zdalnej... Tyle że już z pół roku pracowali zdalnie. Tzn. pracowali w teorii. Może niektórzy bardziej pilni posiadający własny sprzęt tak.. Ale też wiele osób nie mogło nic robić w domu z uwagi na charakter pracy. Jak pracowali? Byli pod telefonem
2021-12-08 09:40
Ministerialne wymogi. Ustawa nakazuje i tyle. Potrzeba do tego armii ludzi a zajęcie podłe. Na lepsze posady wstawia się swoich i tak biurokracja kwitnie. Potrzeba wyłączenia tych bzdur z gestii lokalnych urzędów. A najlepiej zmiany prawa żeby wszystko można było załatwić online. A nie ze tylko wniosek a potem i tak trzeba przyjść do urzedu
2021-12-08 10:33
2021-12-08 11:00
2021-12-08 11:50
Bo żaden z nich nie jest pracownikiem, tym bardziej wzbudzającym szacunek.
2021-12-08 19:34
Jest ustawa o wynagradzaniu pracowników samorządowych.
2021-12-08 19:49
2021-12-08 20:52
Nigdzie nie jest napisane że nakazuje podwyżki. Ale nakazuje wykonywać x zadań zleconych
2021-12-08 10:34
2021-12-08 11:26
poza tym liczy się dostępność urzędników, a ta jest po prostu lepsza niż w Gdańsku.
2021-12-08 11:41
2021-12-08 19:12
Zapomnieli jeszcze o ZUS-ie , ile tam zarabiają.
2021-12-08 21:16
W zusie zarabiają jeszcze mniej
2021-12-08 19:50
jak w końcu taką założysz to ty będziesz największym pracodawcą
2021-12-08 10:48
Przerost zatrudnienia
2021-12-08 11:27
2021-12-08 13:51
U Ciebie urzędniku przerost zatrudnienia
2021-12-08 20:22
roboty mam tyle, że cieszę się, gdy mam kiedy zjeść kanapkę, czasem ciężko wyjść na siku. Nawet kawy nie piję. Przy mniejszym zatrudnieniu i tej samej robocie musiałbym chyba uzbroić się w pieluchomajty, albo pracować do 20-tej...
2021-12-09 01:52
Dokładnie. Moja żona pracuje w UM. Parę lat temu po kontroli wewnętrznej było zalecenie, że pracownicy Jej wydziału powinni prowadzić 7 spraw w miesiącu, aby dotrzymać terminów. Tymczasem regułą jest, że na urzędnika
Dokładnie. Moja żona pracuje w UM. Parę lat temu po kontroli wewnętrznej było zalecenie, że pracownicy Jej wydziału powinni prowadzić 7 spraw w miesiącu, aby dotrzymać terminów. Tymczasem regułą jest, że na urzędnika przypada kilkanaście spraw w miesiącu, a bywa, że 20 (prawie 3 x więcej niż powinno być!), bo brak jest pracowników. O wysokości pensji nawet nie wspomnę. A to są zadania wynikające z ustawy uchwalonej przez Sejm, więc nie da się zmodyfikować procedury czy jej usprawnić, pole manewru żadne.
2021-12-08 20:19
nie urzędu wina, że prawo jest bzdurne i generuje zbędną robotę, którą można by zrobić o połowę szybciej...
2021-12-08 11:24
Brawo Szczurek!!!
2021-12-08 12:57
2021-12-08 09:44
zapomnieli dodać, że część urzędników zostało przeniesionych do Centrum Usług Wspólnych, część do portalu gdansk.pl, a część wykonuje swoje zadania w ramach jeszcze innych jednostek lub spółek. W urzędzie panuje ciągła
zapomnieli dodać, że część urzędników zostało przeniesionych do Centrum Usług Wspólnych, część do portalu gdansk.pl, a część wykonuje swoje zadania w ramach jeszcze innych jednostek lub spółek. W urzędzie panuje ciągła reorganizacja. Sami urzędnicy już się w tym gubią. Pewne jest jedno, liczba etatów zawsze będzie rosnąć, wystarczy że ktoś umocowany będzie miał "wizję".
2021-12-09 01:46
2021-12-08 09:53
Ciekawa statystyka; najmniej mieszkańców i najwiecej zarabiający urzędnicy.
Brawo Karnowski!!! Czemu pół wieku temu zdecydowałem się na zamieszkanie w Gdyni ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.