Re: zemsta...
Oj cinko spiewacie, wy bohaterowie zemsty. Do choru koscielnego byscie lepiej sie nadawali. Bylem i widzialem wasze ulanskie machanie szabelka.
A najlepiej wasza fantazje przedstawia wasza jazda samochodem. Prezentujecie sie na obwodnicy tak samo jak w tych wypowiedziach o zemscie. Wszystko obracacie we wspolzawodnictwo, a wolniejsze samochody traktujecie gorzej jak smieci, pomimo ze najwolniejszy jedzie i tak powyzej limitu predkosci i bezpieczenstwa. No tak, ale pewnie uwazacie, ze wasz limit bezpieczenstwa jest dwu krotnie wyzszy. Wiec smierc na polskich drogach zbiera najwieksze zniwo. No tak, ale zemsta zionie, jak wolniejszy samochod znajdzie sie choc na 1 sec. na waszej drodze.
Zal mi was, bo ta kultura chamstwa polegajaca na zemscie, obrace sie przeciwko wam, glodnym zemsty. A zemsta, tak jak kij, dwa konce posiada.
Pimp.
PS. Powyzsze skierowane jest do fanatykow zemsty, czyli wiekszosci.
0
0