Hobo

Istnieje gdzieś możliwość wglądu w wspomniane "rosyjskie dokumenty"?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c

obejrzę fakty, pojadę coś zjeść i dokłądnie poszukam. szczerze przyznam, że w swojej wypowiedzi oparłem się na twierdzeniach historyków. przede wszystkim łukasza kamińskiego z ipn, a jeśli ktoś mu nie ufa bo "młody i zacietrzewiony" to jest też wojciech roszkowski- jeśli kwestionowany to właśnie przez ekstremę z drugiej strony. mówi o tych dokumentach w wywiadzie, do którego załączam link. a, co szkodzi. wkleję też konkretny fragment:

Przeciwnicy Jaruzelskiego twierdzą, że to on wręcz prosił o "bratnią pomoc".
Jest m.in. zapis gen. Anoszkina, adiutanta marszałka Kulikowa, który zanotował, że tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego Jaruzelski intensywnie zabiegał o wsparcie sowieckie w przypadku niepowodzenia stanu wojennego.

To miało być militarne wsparcie?
Tak. Nie widzę powodu, by nie uznawać zapisków Anoszkina jako dowodu, a wtedy argumentacja generała leży w gruzach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

y.html zjadło

http://www.dziennik.pl/opinie/article236231/Jaruzelski_zabiegal_o_wsparcie_Moskwy.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hbo

łyknij ziółka i idź do lasu na długi spacer ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

cba (cbś?)

a jakże. pójdę. z moim nowym tureckim przyjacielem

http://allegro.pl/item465020492_wiatrowka_hatsan_70_s_luneta_edenberg_gwarancja.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

co jest z tym

załączaniem linków??? najpierw zjada ygreka, a potem dokleja się jakaś kropka (nie mylić z kropeczką)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hobo

Spijając na akord browary
właśnie kończę książeczkę "Alarm dla Gdyni" S. Strumph Wojtkiewicza, jest tam trochę o wypadach i akcjach na "naszych terenach" przeciwko 207 dyw. i gdańskim pułkom.
Dlaczego "naszych"?
- pamiętam Cię z widzenia z podstawówki, ot co.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

okej

no comments. odsuńcie ode mnie ten komputer goryczy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c

z 31? ciekawe to. a pamiętasz frytki prosto z oleju po drugiej stronie ulicy? ja do tej szkoły tylko pięć lat chodziłem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pamiętam nie tylko

frytki kolego, ale też drugą brodę tego pana co frytasy podawał, jego blond żonę, (napis Lenin przy wejściu)szare papierowe torby do frytek i zimny pseudo-pomarańczowy napój lejący się z góry w szklanym balonie, pamiętam też kolejkę. I piekarnię za winklem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A z tą chemiczką

co jej nazwisko było adekwatne, po części, z wykonywanym zawodem to też miałem zajęcia...
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

czy to forum dyskusyjne,czy reklama "badziewia".???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

a czy Ktoś pamięta starą ul.ROBOTNICZA ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hobo

Ok. Moje zdanie jest takie Hobo. Przeczytałem m.in. "stan wojenny dlaczego", kilka innych książek, posłuchałem mądrzejszych ode mnie i powiem tak: do momentu kiedy zostaną "jako tako" odtajnione rosyjskie archiwa dot. stanu wojennego (chyba że wcześniej je spalą)nikt nie będzie w stanie w pełni, zgodnie z prawdą orzec, w tej sprawie. Wszystko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

pozdrawiam Wszystkich, Zielony Trójkąt, Letniewo, Nowy Port, Stare domki, okolice..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

pozdrawiam Wszystkich, Zielony Trójkąt, Letniewo, Nowy Port, Stare domki, okolice..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

chce pozdrowić wszystkie dziewczyny i sympatycznych koledów z dzielnicy "portowa". wspominam lata 70-80. to były "piekne dni".i fajne kluby, Akwen, Rudy Kot, i inne..NASZE "portowe"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

chce pozdrowić wszystkie dziewczyny i sympatycznych koledów z dzielnicy "portowa". wspominam lata 70-80. to były "piekne dni".i fajne kluby, Akwen, Rudy Kot, i inne..NASZE "portowe"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

chce pozdrowić wszystkie dziewczyny i sympatycznych koledów z dzielnicy "portowa". wspominam lata 70-80. to były "piekne dni".i fajne kluby, Akwen, Rudy Kot, i inne..NASZE "portowe"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

Przepraszam, miłe i sympatyczne koleżanki za określenie "dziewczyny" ale tak było.... pozdrawiam WAS WSZYSTKIE, za te wieczory, parkiety, wino, usmiechy, i za reszte...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

Przepraszam, miłe i sympatyczne koleżanki za określenie "dziewczyny" ale tak było.... pozdrawiam WAS WSZYSTKIE, za te wieczory, parkiety, wino, usmiechy, i za reszte...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Empty

"moja" wersja...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

stan wojenny to ja mam w domu...

rozmawiając ostatnio na jakiejś imprezie ze znajomymi, usłyszałam historię o ludziach (lasce i kolesiu), którzy po pracy zakasują rękawy i własnymi siłami budują dom.
historia wielce budująca, tylko zastanawiam się, jak oni to fizycznie robią? kiedy wylewają fundamenty, stawiają ściany, więźbę, kładą dach, wstawiają okna, wylewają stropy? kiedy, kurdebele, o północy???
dzisiaj wyprowadziła się ode mnie druga i ostatnia ekipa budowlana. obie w imię wyższego celu zdemolowały mi kwadrat (oraz nerwy), który wygląda teraz jak rumuńska chata. muszę wyburzyć osiem ścian, zrobić z nich cztery, ocieplić i postawić na nowo. to właściwie wierzchołek góry lodowej, który dałby mi poczucie minimalnego komfortu. nie chce mi się wymieniać całej pozostałej listy zniszczonego mienia, bo znów będę miała w nocy koszmary. pytanie jednak, jak to zrobić, kiedy ma się w tygodniu wolny jeden dzień i dwa późne popołudnia? "wolne" to oczywiście pojęcie wybitnie względne, biorąc pod uwagę, że, czasem trzeba coś posprzątać, wyprać, ugotować, zjeść i gary umyć, poczekać w kolejce na kolejne, coraz gorsze diagnozy na temat nieszczęsnej prawej ręki i jej przyszłości pod skalpelem.
jak, motyla noga, oni budują ten dom??? stachanowcy.
kolejna historia z mchu i paproci.
a może to powinien być jakiś plan pięcioletni?

przeniosę się na forum budowlane
będę im po nocy wiersze pisać o gładzi tynkowej, wełnie mineralnej i szpachli kładzionej o piątej nad ranem po pijaku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c

tu nie chodzi tylko o stan wojenny. jaruzelski był od początku człowiekiem ciągniętym przez moskwę. w pzpr były różne frakcje i tarcia. był natolin, były puławy... a generałowi nikt nie podskoczył, bo miał szerokie plecy u towarzyszy za bugiem. naiwnością byłoby sądzić, ze człowiek któremu mózg wyprali już politrucy z armii berlinga, mógłby nagle zrobić coś wbrew moskwie. moja teoria jest taka: facet był bardzo bojowy. bojowy w sensie takim, jak to pojmował kisiel: panicznie bał się wszystkiego, zwłaszcza ruskich. widząc piękne przebudzenie społeczeńtwa i czując jak ta lawa wolności aż pulsuje pod szarą, smutną skorupą aparatu (zasługa papieża, wałęsy, ale przede wszystkim całego pokolenia naszych rodziców) pojechał prosić towarzyszy rosyjskich o pomoc. ci polecili mu załatwić sprawę własnymi rękami. volens nolens polecenie wykonał. kluczowe pytanie brzmi oczywiście, co by było gdyby wojna polsko-jaruzelska zakończyła się zwycięstwem pierwszej ze stron. weszli by czy by nie weszli? myślę, że bardzo niechętnie, ale mogliby wejść. to zależy, jak opcja już w samej moskwie miałaby decydujący wpływ. i w tym sensie stan wojenny można starać się uzasadniać. ale wcale nie świadczy to dobrze o generale. zresztą nie tylko to. szkoda, że dyskusja nad jaruzelskim jest dyskusją tylko i wyłącznie o jego roli we wprowadzaniu stanu wojennego. dla niego jest to może wygodne bo daje mu pole do kluczenia i mydlenia ludziom oczu. ale chciałbym żeby wyjaśnił swoją postawę we wcześniejszych latach. bo jak wytłumaczy pobudkami patriotycznymi żałosne błaganie sowietów, żeby mu pozwolili ruszyć na czechosłowację w czasie praskiej wiosny? jak wytłumaczy swoje milczenie w czasie obecności na naradzie w 1970, na której gomułka kazał strzelać do robotników na pomorzu? jak wreszcie wytłumaczy gorliwe tropienie “syjonistów” w wojsku (nota bene ciekawe też jak wybroniła go z tego gazeta wyborcza)? ten człowiek nigdy nie działał w interesie narodu polskiego. od początku realizował interesy zsrr. nie jestem za tym, żeby go do więzienia wsadzać. nie podoba mi się nawet obecny proces, w którym sądzi się go z paragrafu przeznaczonego dla szefów gangów. ale stopnia generalskiego pozbawiłbym go bez wahania. nie powinno być tak, że ktoś taki jest równy stopniem chciażby gen. fieldorfowi. dla mnie jest on polskim generałem na tej samej zasadzie, na jakiej rokossowski był polskim marszałkiem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

WMG

Przepraszam, miłe i sympatyczne koleżanki za określenie "dziewczyny" ale tak było.... pozdrawiam WAS WSZYSTKIE, za te wieczory, parkiety, wino, usmiechy, i za reszte...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hoho

TY masz tendencje pisarski, napisz książkę, napewno będzie super....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hoho

TY masz tendencje pisarski, napisz książkę, napewno będzie super....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ćma

mój szwagier z rodziną trzypiętrową chałupę postawili. na pewno Ci o tym wspominałem. nawet betoniarkę samemu zrobili z jakiejś beczki i silnika od taśmociągu. pod tym względem mam do faceta szacunek spory. tyle że cena byłą wysoka. facet nie miał nigdy wakacji w takim sensie, w jakim my je pojmujemy. nie było żaglówek, wędki, wskakiwania do jeziora, wyjazdów w góry itp. były za to dwa miesiące ciężkiej harówy. cała młodość na budowie.

a potem miasto postanowiło wybudować estakadę kwiatkowskiego i dom został wyburzony...(oczywiście z wypłatą odszkodowania, czyli i tak się opłaciło, ale jest w tym jakiś symbol)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hoho

umiejętnie to ujmujesz, ale mie Twoje racje nieprzekonuja. Jaruzelski jest winien, za to co zrobił NARODOWEMU POLSKIEMU poainien ponieść karę. Co do jek wykonania to sprawa dyskusyjna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hoho

umiejętnie to ujmujesz, ale mie Twoje racje nieprzekonuja. Jaruzelski jest winien, za to co zrobił NARODOWEMU POLSKIEMU poainien ponieść karę. Co do jek wykonania to sprawa dyskusyjna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ćma

ale wysiłek, betoniarkę zmontował, chałupe pobudował,odszkodowanie dostał, działkę dostał. pobudował NOWE... ICO Krzywda mu się stała. a tysiące ludi mają komfort, bo TIRY z portu jadą bezpośrebio na obwodnicę i A1 a nie przez miasto??? jestes załosna...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hobo

czy Ty widzisz, jak ja konstruuję betoniarkę???
widzisz to???
myślę, że nadaję się jedynie do wyburzeń :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hobo

Zgoda. Myślę podobnie! Musielibyśmy to kiedyś jako całość, po prostu przedyskutować w 4 oczy. Co do degradacji pagonów to jako cywil miałbym pewien hamulec z kliku powodów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

śledź

naucz się czytać ze zrozumieniem po popaprańcu. to mój szwagier tę chałupę zbudował. od ćmy się o******** zatem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

89.78.165.173

bo znajdę i wykonam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ćma

no właśnie widzę. zdenerwowałem się tak, że się jąkać zacząłem nawet na piśmie. ale okazuje się że jest tu sporo gumisiów. tak na cb radio nazywało się kiedyś biernych słuchaczy. ale rozruszaliśmy to forum. aż miło patrzeć
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hehehe

dajcie Panowie spokój
szkoda energii
brakujące ogniwo w teorii Darwina
...już wiecie czym było?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a uprzedzając ripostę

podkreślam, że estakada jest bardzo udana i potrzebna. i w żadnym fragmencie nie twierdziłem że nie jest. śmieszne jak się ktoś uczepi pobocznego wątku i jeszcze zinterpretuje go na swój własny sposób. ale trudno. rózne są obsesje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A mnie się jedno

nie podoba. I już.
-Może za dużo odhaczyłem już dziś, ale chyba raczej nie... prostym jestem człowieczkiem i czytać nie lubię, ale jedno rzec muszę, no więc nie podoba mnie się, że w Gdyni dawna ulica Czerwonych Kosynierów nazwa się Morska.
I nic to, że owa ulica jeszcze wcześniej, przed II wojną i trochę po tej wojnie, nazywała się Morska. Bo mnie chodzi o tych ludzi i żeby ich pamiętać.
Ktoś ostatnio powiedział żeby wybudować w centrum pomniki Hitlera, Stalina i Dzierżyńskiego, wtedy młodzież będzie miała na kim uczyć się historii. Niezłe...
Dla mnie wspomniana ulica i tak będzie zawsze Czerwonych Kosynierów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ja mam niezły ubaw :)

bardzo lubię czytać podczas jedzenia, więc w pracy przy śniadaniu biorę sobie zawsze jakieś branżowe czasopismo i jadę strona za stroną.
najczęściej jest to "gazeta farmaceutyczna", którą przeglądam od końca z powodu krzyżówki, tam zamieszczonej.
krzyżówka jest równie branżowa, co całe czasopismo, a hasła rozbawiają mnie do łez.
bo to mniej więcej wygląda tak:
ropne zapalenie tkanek,
dostarcza strychniny,
ustąpienie objawów choroby,
lampa lecznicza,
zakraplacz,
gościec,
wyciąg z kory nadnercza,
alkaloid z przęśli,
komórka barwnikowa wytwarzająca melaninę,
alkaloid występujący w soku mlecznym maku,
prokaina,

...w sumie proste, ale zacięcie osoby, która układa hasła poprawia mi zawsze humor
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jeżu...

co teraz...
mój inteligenty kot...
wrócił z dworu, zarzuciłem mu miskę mięsem,
a ten dziad wywleka to kawałkami, znosi do mnie i pożera tutaj
żebyście wiedzieli jak głośno mlaska...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zaraz,zaraz...

coś mi się tu nie zgadza...
kot jest z Tobą na Lofotach,
czy Ty wróciłeś do kota?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

no w domu "jezdem" od dziś-wczoraj

pisze z pl, widać po host...
na Lofotach fajnie i nawet pomijając Bałtyk, lądową drogą można tam teraz dotrzeć, to znaczy prom Fiskebøl-Melbu możesz już pominąć, zastępując zespołem 6 tuneli, z których najdłuższy ma 6,2 km.(śmigasz E10) Są pięknie oświetlone i bezpłatne. Znacznie lepiej niż te stare na zachodzie Norway gdzie oświetlenie to lampy sodowe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

takie tam...

Na "norweską wiosnę" (tj w maju) hodowlane renifery (te z plastykowymi opaskami na karku)transportowane są statkami na bezludne wyspy. I pasą się tam.
Kiedyś, póki nie odkryto gazu i ropy w Norwegi, była piszcząca bieda, ludzie żyli z ryb, a renifery na wyspy puszczano prosto wpław, wyławiając na łodzie najsłabsze osobniki. Widzieliście kiedyś spłoszone stado płynących refniferów??
Nie?
Wygląda to tak, że robią wir. Prawdziwy jak w wannie prawoskrętny. Najsłabsze osobniki siłą odśrodkową odpadają i topią się.


Ćmo
"tego" Maleńczuka słyszałem, ale nie pamiętam już gdzie i kiedy. Dzięki za tę nutkę. Jedna z moich.
ps "to nie to"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szkoda ,

że Stworek zapadł w zimowy sen.
Bo teraz, to powoli klimat się zmienia i nie można aż tak szybko zasypiać ;)
Pozatym wiesz Stworku...
"Sen to zło
nie mam złudzeń..."
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

No oczywiście,

już jest mysz na balkonie jakby inaczej. Czy ten mój kot nie ma sumienia...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

IZOTOPY, IZOTOPY :




Tak lekko zniosłem badania katusze-
bo dłużej zostawać w szpitalu nie muszę.

To izotopy
uleczą moje kolano,
choć z tysiąc litrów wody
strumykami już z niego wylano.

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

RODZINNY ZAWAŁ :



Jeśli tylko cóś cię mocno boli,
to wcale nie jesteś chory.

To nie jest prosta sprawa,
przed tobą długa droga,
i nie starczy jakiś głupi zawał-
aby trafić do Pana Boga.

Potrzebne urzędowe potwierdzenie tego faktu,
koniecznie od lekarza pierwszego kontaktu.

I dopiero teraz
zaczyna się prawdziwy kierat:

Do lekarza pierwszego kontaktu
po urzędowe potwierdzenie tego faktu
i skierowanie do specjalisty,
lecz to początek długiej listy.
Bo od specjalisty jeszcze nie dostaniesz skierowania do szpitala,
teraz z powrotem do pierwszego kontaktu
i dopiero on je wystawia.


Gdyby nie oddana dobra Rodzina
to żaden chory by dłużej tego nie wytrzymał.


Grzegorz Rymopis

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

pogoda

Ale pogoda...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Weekend za miastem...?

Czy macie jakieś pomysły na wyjazd poza miasto na długi weekend? I w miare tani? Myslalam o wycieczce do Kalinigradu ale zobaczylam,ze nie spelniam warunkow wizowych... Nas kaszuby jest chyba za zimno... Jakies pomysly?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

to był zły dzień.

no właśnie. taki fajny polski kawałek. taki super polski kawałek. kropeczko - poetko wrażliwa nie wchodź w poniższego linka. cała reszto kochanych obdartych z sentymentów alkoholików i frustratów - to dla Was. bo dzisiaj naprawdę był zły dzień. rano nie mogłem znaleźć szalika, a potem było coraz gorzej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ha! ;)

byłam na koncercie n*********tora.
kiedy to było, mniej więcej pamiętam (lata świetlne temu),
ale gdzie nie pomnę (może medyk, może burdl, diabli wiedzą, kaponiera jakaś?).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

proszszsz bardzo

jeszcze to
hiiiihiiiihaaaahaaaahoooohoooohoooo. no ja się zleję :))))))))))))))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jaki to był szalik? żółty?

na marginesie,
to mój najulubieńszy film do oglądania w samotne bożonarodzeniowe noce :)


"płynę, ale lód nade mną zamarza"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

granatowy z polaru

a wiesz, że ja kiedyś spróbowałem pić wódkę jak gajos w tym filmie? najpierw połknąć kostki lodu a potem zapić. to nie działa. brrrr. aż mnie ciarki przechodzą, jak sobie to przypomnę. po prostu nie działa.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

no czekaj

ale na co to ma działać?
motyla noga, nie znam się na piciu wódki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

jak dla mnie

to w ogóle się nie da w ten sposób pić wódki. już samo połknięcie sporej wielkości kostek lodu jest średnio przyjemne. a zalanie tego ciepłą wódką w następnej sekundzie powoduje przykre perturbacje. przynajmniej u mnie.
jest jeszcze jeden film z genialną rolą. "tylko strach" się nazywa. alkoholiczkę-dziennikarkę gra tam anna dymnma. niestety nie dołączę żadnego fragmentu. nie znalazłem po prostu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hobo

Proszę mnie nie obrażać ;))
Bo nie jestem do końca obdartym z sentymentów, takie mam złudzenie przynajmniej, gdyż jeszcze kilka chyba ich pozostało... do miast, słońca, ludzi i muzyki :)

Ha!! ja to nawet mam pewną teorię na temat wyjątkowości alkoholików. Bo zobacz, przychodzi taki człowiek na świat dorasta kształci się i w pewnym miejscu żywota zaczyna kumać wokół czego kręci się ten świat, pojmuje mechanizmy nim rządzące itd i nagle z tego równania okazuje się, że aby coś doniosłego stworzyć lub osiągnąć w danej społeczności trzeba pasożytować na innych to znaczy niszczyć ich jakoś
tam. Żeby to skumać potrzeba tylko trochę wrażliwości i inteligencji, ale w przeważających przypadkach nie brak ich u alkoholików.
No więc taki gość/gościówa co wyssał/a "to" z mlekiem matki ma gdzieś żyłowanie na innych i woli niszczyć siebie.
To tak bardzo ogólnie i teoretycznie. To oczywiście moja teoria i prawdopodobnie tylko ja ja rozumiem, ale pewno też nie do końca.

ps ostrzegam, że mogę być nieczytelny, mało śpię ostatnio, krtań mam zainfekowaną i leczę się w sposób domowy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

kawał mnie się przypomniał

Dziadku co najbardziej lubicie?
-sex
no a co jeszcze?
-Boże Narodzenie
a co bardziej?
-Boże Narodzenie
dlaczego?
-bo jest częściej...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hobo

dokładnie to samo zdjęcie z trzema zwierzaczkami (tylko z serwisu funpic, nie fishki) zalinkowałam przedwczoraj znajomemu na blogu :))
Też mnie wyjątkowo rozbawiło.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

....i znalazłam

człowieka, jak to określiła barbarella, połączonego ze mną kosmosem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a tak w ogóle, to

ktoś był w Holandii? Jak się tam żyje?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

STWOREK!!!!

Ja się podpinam właśnie pod transfer do kosmicznego gniazda za pomocą północno-włoskiego czerwonego Barbaresco :))

Wiesz to zależy co masz na myśli pisząc o życiu w NL. No więc domy są b. drogie, rejestrację nowo zakupionego tam auta załatwisz w pół godziny w najbliższym Tobie pocztowym urzędzie. W zawodach panuje raczej specjalizacja, podobnie zresztą jak w Belgii, która jest ostatnio dość mocno zadłużona jak mówią ekonomiści.
Generalnie, mając pracę, pracującego małżonka żyje się naprawdę dobrze...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Piękne...

" I hope this is the right one..."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stworek

w NL stuff jest powszechnie dostepny. I może dlatego warto poważnie myśleć o tym kraju.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Manson

:D
I Hollandie mają. Znaczy się takie piwo, którego smak jest całkiem przyzwoity.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Roy Jones jr

ma tę przewagę nad Gołotą, że potrafi śpiewać hahaha ;)

Jutro w nocy stawiam na niego bo pokaże co potrafi 40 letni bokser.
ps Powtarzam bokser, a nie tchórz.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c

na razie holandia jest dosyć mglistym planem, kuszącym i nieco (jednak) przerażajacym... strach bierze sie z niewiedzy, ale ponieważ jest niewielki, łatwo go zmarginalizować...

I może straciłabym w końcu moje stuffowe dziewictwo.

Wśród potworków, moim zdecydowanym faworytem jest ten, o:
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie pamiętam czy...

wstawiałam to tutaj, pewnie i tak wszyscy to znacie, ale jest tak zacne, że nie daruję sobie :)

Amerykański standard szerokości torów kolejowych (odstępu szyn) wynosi 4 stopy, 8.5 cala. Prawda, że to dziwaczna liczba? A czy wiesz dlaczego taki właśnie standard się stosuje?

Ponieważ w ten sposób buduje się linie kolejowe w Anglii, a właśnie angielscy przybysze budowali amerykańskie linie kolejowe. Dlaczego jednak Anglicy budowali je właśnie tak?

Ponieważ pierwsze linie kolejowe budowali ci sami ludzie, którzy budowali wcześniej linie tramwajowe, a tam właśnie stosowano ten standard. Dlaczego jednak stosowano tam ten standard?

Ponieważ ludzie, którzy budowali linie tramwajowe, używali tych samych szablonów i narzędzi, jakich używali przy budowie wagonów tramwajowych, które miały taki odstęp kół. W porządku! Ale dlaczego wagony miały taki właśnie dziwaczny odstęp kół?

No cóż, gdyby próbowali zastosować jakiś inny rozstęp, łamali by pewną starą zasadę budowy dalekobieżnych dróg angielskich, ponieważ mają one taki właśnie odstęp kolein na koła. Któż to budował te starodawne drogi z koleinami?

Pierwsze dalekobieżne drogi w Europie (i Anglii) zbudowało Imperium Rzymskie dla swoich legionów. Drogi te są w użyciu dotychczas. Ale skąd te koleiny?

Pierwotne koleiny uformowały rzymskie rydwany wojenne; każdy inny użytkownik tych dróg musiał się dostosować do nich, gdyż inaczej uszkodziłby koła swoich pojazdów. Ponieważ rydwany były wykonywane dla Imperium Rzymskiego, były one wszystkie do siebie podobne jeśli idzie o rozstęp kół. Jak widać amerykański standard odstępu szyn kolejowych: 4 stopy i 8.5 cala, pochodzi od parametrów technicznych rzymskich rydwanów bojowych. A biurokracja jest wieczna.

A więc następnym razem, kiedy dostaniecie do ręki jakąś dokumentację techniczną i zaczniecie podejrzewać, że może ona mieć coś wspólnego z końską dupą, będziecie mieli całkowitą rację, ponieważ rzymskie rydwany wojenne były konstruowane tak, aby ich szerokość była dostosowana do sumarycznej szerokości zadów dwu koni bojowych.

A teraz małe rozwinięcie tematu...

Kiedy spoglądacie na kosmiczny wahadłowiec na stanowisku startowym, widzicie dwie duże rakiety startowe przymocowane po bokach głównego zbiornika paliwa. Są to rakiety na paliwo stałe, w skrócie: SRB, produkowane w firmie Thiokol, w Utah, w U.S.A. Inżynierowie, którzy projektowali SRB woleliby, aby były one nieco grubsze, ale... SRB transportuje się z wytwórni na stanowisko startowe koleją. Tak się złożyło, że linia kolejowa biegnie na pewnym odcinku przez tunel wydrążony w górze. Rakiety muszą się zmieścić w tym tunelu. Tunel jest tylko odrobinę szerszy niż linia kolejowa, a linia ta, jak już wiecie, ma szerokość dwu końskich tyłków.

Tak więc jeden z głównych szczegółów konstrukcyjnych kosmicznego wahadłowca, być może najbardziej nowoczesnego systemu transportowego na świecie, został zdeterminowany ponad dwa tysiące lat temu przez szerokość końskiej dupy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

hahaha

Cudowny okaz.
Szufladkę ma niczego sobie. Piękne oczy i zęby dopełniają całości image.
Powiększyłem i zastanawiam się do czego ten osobnik się przymierza z takim apetytem. Dietę to musi mieć dość krwistą widać po jego cerze :)

Co do sztofu to za dużo jest tam tego żeby bawić się w te rzeczy. To moje zdanie i lepiej zostać niewinnym myślę. Poza tym to przyjazny, otwarty kraj.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nooo muszę...

pani Basia o NL.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Stworek

A przez co zostala zdeterminowana rola kolesiow zza Laby ?
Przez szerokosc quasi-aryjskiej pupy czy odupowiednio jej brak ?

hihi

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak miało być

dziś pójdę spać
z płaskim i nieczytelnym
wynikiem encefalogramu
za godzinę lub dwie
morfeusz wyjmie z mego kręgosłupa
długie gwoździe
jeszcze tylko nieznane mi zwierzę
odewie szczęki od mięśni barku
i rano obudzę się nowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

pustka w głowie

jakaż to próżność. piszę nie mając nic do powiedzenia. tylko żeby zostawić po sobie ślad. to prawie jak wysikanie swojego imienia na śniegu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

...

a mi dziś zlało się
we wczoraj i w jutro
łapię już dziś drugi oddech
albo nawet trzeci oddech...
nie pamiętam.
zataczam kolejną pętlę
dwudziestotysięczną chyba
zamykam mój kolejny obwód
utkany ze zmęczenia i
alkoholu
myślę sobie full ahead
ale uwsteczniam się
ciężko jest oszukać siebie
tak cholernie ciężko jest
wyciągnąć zardzewiałe
skoble z własnych lędźwi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Czy ktoś...

wie co się dzieje z transmisją gali boksu (Calzaghe/Roy) w polsat. Miało wg programu zacząć się o 2:00.
No chyba, że mój program polsat różni się od pozostałej reszty galaktyki, co wcale nie jest takie wykluczone.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

A

podsmażane pierogi z mięsnym, dobrze naczosnkowanym farszem, smakują najlepiej pomiędzy 2 a 3 w nocy, to z kolei jakby ktoś się pytał.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

...

niedzielny poranek ...




dzielny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

"ZGÓDŹCIE NA DROGĘ MLECZNĄ":


„Zanim się serce rozełka
warto zajrzeć do szkiełka
-czemu? -a bo ja wiem?
- w barze "Pod Zdechłym Psem".”

„Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
Wóz nurza się w zieloność i jak łódka brodzi;
Śród fali łąk szumiących, śród kwiatów powodzi,
Omijam koralowe ostrowy burzanu.”
Wpłynąłem na suchego przestwór oceanu,
bo między Żabianką a Sopotem jest tyle piachu,
i wózek tak się nurza,
że ciężko się ruszać.
OOO ,czyż to naprawdę nie wygląda na napisane po pijaku ?

„Szumi alkohol i wieczność...
Mruczą: Zalał się gość...
A ja: Zgódźcie na Drogę Mleczną
taksówkę... Ja już mam dość..."

„Hulał po mieście listopad”
a pod knajpą bramkarz kopał.

I tego nikt nie wie,
czy za niewinność-
kopał ziemię,
czy pełnił swą powinność.

BRONIE-WICZ ( „Bar Pod Zdechłym Psem” – W. Broniewski,
"Stepy Akermańskie" – A. Mickiewicz).......................................
(oraz G. Rymopis.)



popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

zgadzam się...

wieczność...

generuje nieskończony ciąg rewerberacji i echo,
jest zamarznięta-
jak skrzepła w sercu krew tuż po śmierci

mają tam białe drogi
odmierzane czarnym wahadłem
luster jest mnóstwo
i odbić w nich też

wszystko w czarno-bieli...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c

wez sie za siebie
i nie fuchtaj tak czarno biela
bo siejeszcze skaleczysz


hehehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

apropos


sezon sikania na sniegu.
pieknie !!!!
panie ktore nie sikaja
na snieg prosimy w lewo
prawo prosto i papa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a na kuniec

gdzie jest twoj FORUM-owy harem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Adas

Gdzie jest twój mózg?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Adaś

Give me one reason...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

NIE KABLUJ

Wiadomo, że w telefonii stacjonarnej
głos biegnie długim wąskim kablem,
więc tak już być musi-
że komórkach gadają duchy !
No i kto tu prawdę zgadnie ?

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie kabluj

hehe

a ty jestes glupim technikiem swiatla w
teatrze obozowym

bedzie
mial sie z kogo smiac

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

c

chcesz powod,
aby mi cos zrobic ?
jestes jak jak jeden
z ludzi kartdynala Richelieu

pozbawiony fantazji
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Adaś

Give me one reason... -
to właściwie była moja odpowiedź i pytanie jednocześnie na Twoje "wez sie za siebie" , bo wstrzeliłeś tutaj się akurat...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

...

"Będę tam, gdzie Twoje oczy rys
miały w zamyśleniu.
I w Twym cieniu będę
co nie odstąpi Cię na krok.
I w Twym śnie,
chociaż nie spodziewasz się.
Będę w sercu gdzieś na dnie,
tam, gdzie tkwi tajemnica".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re :”PISZ LIMERYKI NAUKOWE”



Jako, że trochę lepiej lub dużo gorzej
ale „limeryczyć każdy może”-
to z pół litrem
nawet magister
napisze limeryki naukowe.

magister Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

powody aby cie dzis totalnie olac

- Swieto 11 Pazdziernika
- Kubica i Hamilton
- Twoja paskudna aura

hehe
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

CZŁOWIEK MAŁY- CZŁOWIEK MAŁY- TRACI OKAZJE.


Człowiek mały-
traci okazje.
Prezydent mógł wznieść się ponad podziały,
lecz wolał wyładować rodzinną pasję.

Grzegorz Rymopis
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

11.X.

Dzisiaj od rana miałem receptę na dzień, nasze święto narodowe-myślę se, śmignę na cmentarz redłowski, albo w moje miejsca na oksywskiej kępie, a i spenetruje też przeciwlotnicze okopy w cisowskich lasach, ale
nie, nie dotarłem tam...

A było tak...
domowe wino w kieszeń i fruuu,

bo wiecie jest takie miejsce w Gdyni: zanim skręcisz pod górkę w prawo w ul. Warszawską z ul. Czerwonych Kosynierów (teraz ul. morska) na samym rogu kamienica, ale wcześniej przed nią jest poletko łąki: chwasty, trawa, teren spadzisty totalnie zaniedbany- dziś centrum Gdyni.

A przed II wojną dokładnie tam był w drewnianych barakach gdyński etap emigracyjny (wtedy "dzielnia" Grabówek). Następnie w sierpniu 1939r wprowadził się tam płk Dąbek dowodzący Lądową Obroną Wybrzeża w 1939r, skąd musiał wyprowadzić się na kępę oksywską kiedy fryce cisnęli od Wejherowa i Małego Kacka. Po wojnie te drewniane baraki funkcjonowały, jako magazyny i siedziby firm m.in. pkp. Później było tak, rok 1970, grudzień, pan Zbyszek Godlewski-" Janek Wiśniewski". Nieśli go na wyłamanych z zawiasów drzwiach, jednego z tych baraków. Dziś oprócz trawy i wolnej przestrzeni nie ma tam nic...
z wyjątkiem wolnych, nocnych i niepodległościowych duchów wrzosowisk. One, jako jedyne z nielicznych noszą w rękawie swetra swoje wino.

ps Stworek patrz link :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Parada

A czemu wielki Tusk nie szedl w paradzie na kolanach a obiecywal czekalem ale nie widzialem
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

listopad mamy.

tak tylko informuję gdyby ktoś jeszcze chciał o tym święcie napisać. bo na razie przeważają opinie jakoby był październik
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

:)

to raczej niemożliwe, żebyśmy wczoraj w nocy dostali się do parku oliwskiego niepostrzeżenie.
było nas za dużo,
byliśmy już za bardzo,
robiliśmy zbyt wiele zamieszania
i za wielka była ta siata marcińskich rogali :)

daleko nam było wojowników ninja

ale ognisko było przednie i pogoda na wypasie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jakie dobre męskie perfumy (7 odpowiedzi)

Jak w temacie. Tak do 100 zł.

reklama świetlna (14 odpowiedzi)

hej. czy waszym zdaniem warto jest inwestować w reklamę świetlną? pozdrawiam

Muza musi grać. (2835 odpowiedzi)

:) Dobrze jest jak gra, (co by nie zabrzmiał tytuł wątku zbyt autorytatywnie)....