Mięsny Prosiaczek w Skwerze Banino - obsługa bez maseczki
Przestrzegam przed zakupami w mięsnym "Prosiaczek" który mieści się w Skwerze Banino.
Dziś rano jedna z ekspedientek obsługiwała klientów bez maseczki. Trąbi się że klienci mają łazić w maseczkach, wydają jakieś rozporządzenia a tu w mięsnym ekspedientka (młodsza Pani, włosy farbowane na blond) obsłużyła kilka osób.
Widziałam że jedna para jak zauważyła brak maseczki zrezygnowała z zakupów.
W ciągu doby w naszym powiecie zdiagnozowano kolejne 20 nowe przypadki covida. A tu espedienkta maski nie nosi, w mięsnym!
Parafrazując z kultowego "Misia": "...to nie jest salon damsko-męski, to NIE jest kiosk ruchu. Ja tu mięso mam...". Jakieś normy higieniczne właściciel sklepu powinien zapewnić. I chyba wyższe niż w kiosku ruchu.
Więc radzę omijać ten sklep, przynajmniej przez jakiś czas. Aż właściciel poprawi warunki sanitarne w sklepie i towar zejdzie.
Dziś rano jedna z ekspedientek obsługiwała klientów bez maseczki. Trąbi się że klienci mają łazić w maseczkach, wydają jakieś rozporządzenia a tu w mięsnym ekspedientka (młodsza Pani, włosy farbowane na blond) obsłużyła kilka osób.
Widziałam że jedna para jak zauważyła brak maseczki zrezygnowała z zakupów.
W ciągu doby w naszym powiecie zdiagnozowano kolejne 20 nowe przypadki covida. A tu espedienkta maski nie nosi, w mięsnym!
Parafrazując z kultowego "Misia": "...to nie jest salon damsko-męski, to NIE jest kiosk ruchu. Ja tu mięso mam...". Jakieś normy higieniczne właściciel sklepu powinien zapewnić. I chyba wyższe niż w kiosku ruchu.
Więc radzę omijać ten sklep, przynajmniej przez jakiś czas. Aż właściciel poprawi warunki sanitarne w sklepie i towar zejdzie.