Gdzie w Baninie od rolnika lub w okolicy na jakimś rynku bądź małym niedrogim warzywniaku kupię fajne (bez chemii) owoce i warzywa?

Takie rzeczy to tylko w Erze...

teraz już tylko w T-Mobile

Tomaszulka ale ceny wysokie

a gdzie tego szukać?
jestem gotowa zapłacić więcej za dobry towar, zwłaszcza, że mam w domu małe dziecko ...

wpisz w googla. Pierwszy link prowadzi do nich. Mozna tez podjechac do nich do Czeczewa i zobaczyc jak to wszystko wyglada. Maja tez chleb, maki itp.

Czy w dzisiejszych czasach wszyscy zaopatruja sie w biedronce albo we wcale nie tanim warzywniaku w Baninie? Nie ma tu jakiegos rolnika albo fajnego sklepu w okolicy? Owoce i warzywa sa potrzebne na codzien a nie zakupy zapasow w sklepie internetowym czy jezdzic do czeczewa. Cena tez gra jakas role.

Banino ul kolejowa rolnik prowadzi gospodarstwo warzywne Labuda jadąc dalej drugi gospodarz Hazuka

Możesz podać adres, kolejowa ile?

nr nie znam .. zółty domek przed mostkiem jadąc od Pępowa, a Labuda kawałek dalej jak się z górki zjeżdża na wysokości lasku przed Banimotem.

wielkie dzięki, już mam!

dla mnie to nie problem podskoczyć do nich ...
dla dziecka ..:)

Wątpię, żeby były bez chemii.

też trochę tego nie rozumiem. myślisz, że skoro rolnik jest tutejszy to on nie używa chemii? a lidl, czy biedra niby skad bierze produkty? każdy używa chemii w rolnictwie, bo by jego plony choroby i robale zeżarły.

zasiej sama - będą bez chemii

Zasiej sama? wsadzcie sobie takie komentarze gdzies...nie porownujcie owocow czy warzyw od rolnika do biedronki, marchewka tam kupiona to nie zgnije tylko zczarnieje, jablko nie wiem jak dlugo moze lezec i nic sie z nim nie dzieje. Prawdziwe jablka za dzien dwa gnija, ze wszystkim tak jest, jesli uwazacie, ze wszyscy daja tyle chemii co warzywniak z biedronki to powodzenia i smacznego. Ja wole poszukac gdzie indziej.

Ale zdajesz sobie sprawę, że wszystkie uprawy rolnicze, nawet te małe są traktowane chemią? Dobry przykład to Pan truskawka w Rębiechowie, który regularnie stosuje oprysk.

to wcale nie był złośliwy komentarz - ja na poważnie.
To naprawdę nic trudnego :)

bez chemii w sadownictwie plony bylyby nijakie a ceny pewnie wielkie. niestety w dzisiejszych czasach to muss.

Witam,

Może i nie daja chemi, ale latają nad nami samoloty. Powiecie i co z tego. A to, że konsorcja opracowały nowy rodzaj paliwa które jest bardziej wydajne, mnie sie kopci, ale o eko to zapomnijcie.
Maja własne normy i basta. Taki samolot jak startuje to spala tego najwięcej! A gdzie ten syf opada. Na nasze domy, ogrodki i pola.
Trują nas takim syfem, że masakra. Maja zaprztjaznione firmy które to wystawiają ceryfikaty, świadectwa różne że wszystko jest w normie.

Gdybym mieszkala w domku jednorodzinnym z wielkim terenem dookola to pewnie bym pomyslala o posadzeniu wlasnych warzyw, a ze mieszkam w szeregu z nieduzym ogrodem, wolalam go zagospodarowac na miejsce do odpoczynku po pracy i plac zabaw dla dzieci. Nie twierdze, ze rolnicy nie uzywaja wogole chemii, ale watpie by w takich ilosciach jak warzywka z biedronki, ktore moga lezec i lezec i nic sie z nimi nie dzieje. A jesli chodzi o komentarz co do truskawek, gdzie w lato sie zaopatrujesz w te owoce?

Hm, to przejdź się wiosną przy tych polach uprawnych i weź głęboki wdech. Niestety każdy wali środki ochrony roślin, a w do biedronki produkują również nasi lokalni rolnicy. Mam tylko niewielką nadzieję, że w lokalnych produktach jest mniej chemii niż tych sprowadzanych z unii.
Tak na marginesie. Mam swój warzywnik bez chemii i moje warzywa nigdy nie były takie dorodne jak u sąsiada - rolnika 50 metrów dalej.

Proponuje zakupic warzywa mrozone.

Bo dają gnoju

ten smród to z gnojowicą ma niewiele wspólnego

Co to znaczy prawdziwe jabłka mój wujek chemii nie daje a jabłka trzymają się długo ,ja swoje gruszki z ogrodu trzymam juz 2 miesiąc i są super trzeba umieć przechowywac

szybkie gnicie warzyw/owoców jest typowym objawem przenawożenia azotem
jak już się udasz do rolnika unikaj warzyw z pozoru "jak malowane" o grubych łodygach, mięsistych liściach, ciemnozielonym zabarwieniu, dorodnych korzeniach

Moja droga- ja mam jabłka bez chemii i ulepszaczy, które rosną sobie na wsi i potrafią całą zimę przeleżeć... jak się je w dobrych warunkach trzyma...

inna sprawa droga mieszkanko, że skąd chciałaśbyś kupić teraz świeże warzywa? od rolnika? z Polski? w zimę?
pozdrawiam

Zawsze są trochę od rolnika ...

Najlepiej od rolnika hurtownika.

Możesz skorzystać z dostaw ekologicznych warzyw poprzez Zdalny Ogródek. Dostarczają skrzynki warzyw (i owoców) pod drzwi. To co aktualnie plonuje. Wygoogluj ich lub napisz do nich na: zdalnyogrodek@gmail.com

Trzeba przejść się na pole albo do lasu może jaszcze coś się znajdzie