Od poniedziałku jeździmy w spacerówce już bez żadnych śpiworków i innych takich. I nie wiem czy to normalne ale Zuzka ciągle "zjeżdża" w dół. Pasy na ściągnięte na maksa - już bardziej się nie da a mimo to są za luźne. Możliwe że ona jest po prostu za mała (to bym się zdziwiła z deczko ;)) do tej spacerówki czy to normalne że te pasy nie ściągają tak porządnie, jak w foteliku? I biedna pojedzie chwilę i potem się zsunie i tak krzywo siedzi. I muszę ją podciągać. Strasznie mnie to wkurza.

A w ogóle - polećcie jakąś spacerówkę - oby miała akie fajne duże koła. Bo chyba sprzedamy cały wózek 3w1 a kupimy samą spacerówkę. Jeśli możecie coś polecić to będę wdzięczna.

ja polecam baby design sprint

alwhitepearl - a jak kółka? dobrze się jeździ po mieście? a waga? ciężka jest?

mi sie bardzo dobrze jezdzi :)
to jest taka szersza spacerowka:
Wózek spacerowy Baby Design Sprint to lekki i komfortowy wózek przeznaczony dla dziecka powyżej 6 miesiąca. Szerokie siedzisko i obszerny daszek zapewniają maleństwu dużo przyjemności z jazdy, a dla rodziców przede wszystkim obszerny kosz na zakupu oraz pełna, miła w dotyku piankowa rączka. Przy uchwycie zamontowany został panel z praktycznym schowkiem i miejscem na kubek.

Pozostałe zalety wózka:

lekka rama aluminiowa;
koła piankowe;
przednie podwójne koła skrętne z możliwością zablokowania;
amortyzacja na 4 koła;
wygodny system składania wózka;
duży, materiałowy kosz na zakupy;
tacka z zamykanym pojemnikiem na drobiazgi;
miękki odpinany materacyk;
łatwo odpinana barierka;
składana budka, z okienkiem oraz kieszonką na drobiazgi;
regulowany podnóżek oraz oparcie;
oparcie rozkłada się do pozycji leżącej;
5-punktowe pasy bezpieczeństwa;
w komplecie znajduje się pokrowiec na nóżki;

waga wózka 10 kg ,
wymiary złożonego wózka: dł. 39 cm, szer. 61 cm, wys. 80 cm,
wymiary siedziska: szer. 37 cm, głęb. 26 cm, wys. 46 cm

http://www.tosia.pl/external/xinha/plugins/ExtendedFileManager/demo_images/Baby_Design/Sprint/BABYdesign_SPRINT_03.jpg

może ktoś jeszcze?

my mamy: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=2028&

Moja się w nim nie zsuwa ....
Wielkich kół co prawda nie ma, ale dzięki temu waży mniej i bez problemu mieści się w małych samochodach ...

nilkaa - a jak daje radę po mieście z tymi kołami? wygodnie się jeździ?

Bardzo wygodnie. Jestem z niej bardzo zadowolona. To nowy produkt firmy delti(producenta wspomnianego dota) wg mnie wyrob o conajmniej klase wyzszy. Naprawde polecam

Zsuwa się pewnie, bo spacerówka ma siedzisko do bani, a oprócz tego dziecko 9 miesięczne jest dopiero ledwo co gotowe do siedzenia. I to nie niewiadomo jak długiego.

Widuję pełno biednych wisiołków w spacerówkach, Twoje dziecko nie jest jedyne.

Sama ostatecznie lekkiej spacerówki nie kupiłam, bo w każdej synek siedział gorzej, niż w spacerówce od wózka wielofunkcyjnego Mutsy.

Oprócz tego synek siedzi na długich spacerach dopiero odkąd miał ponad półtora roku, wcześniej dużo leżał płasko, lub w pozycji półleżącej.

My mamy taka spacerówkę i jak na razie jesteśmy zadowoleni
http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=892&

Moim zdaniem dot jest całkiem niezły, jedna z niewielu spacerówek, do których Stach się mieścił i był w stanie wygodnie siedzieć. Ale wygląd mi nie odpowiadał...

my mamy Concorda Fusion :) http://allegro.pl/wozek-spacerowka-concord-fusion-pomaranczowy-i1635934969.html (inny kolor)

zaaaajeeeefajna spacerówka ;) ogromna(siedzisko) :) nawet nasz Gabryś ma w niej dużo miejsca i nóżki Mu nie zwisają jak śpi ;)

wózek płynie ;) dzisiaj na festynie w parku na Przymorzu jedną ręką pchałam go po łące("trawniku"), w drugiej trzymałam aparat ;) nie było najmniejszych problemów z manewrowaniem w terenie ;)

ja mam do sprzedania spacerowke coneco v3 z ktorej byłam bardzo zadowolona

To wina siedziska. W Pliko Switch nasza córeczka non-stop się zsuwała, a w Mutsy transporter w ogóle się nie zsuwa. Może dlatego, że w Mutsy jest zabezpieczenie na pasy identyczne jak w fotelikach-nawet w kroku pasek ma zabezpieczenie. A w Pliko tego nie było.

Polecam transportera:):):) Duże fajne kółka, jest lekki i w końcu jest to wózek jakiego szukaliśmy:)

Jane Solo - poręczny wózek miejski, składa się jak parasolka, choć parasolką nie jest. Spore koła, prowadzi się lekko, duży zamykany kosz, rozkładane siedzisko. Na miasto polecam jak najbardziej, do lasu już mniej, tam sprawdzają się jednak duże dmuchane koła.

http://allegro.pl/jane-solo-super-promocja-kolory-nowe-i1621608829.html

Tylko ze bardzo waskie siedzisko- nie polecam jane.

hm czy wąskie to pewnie zależy od wymiarów dziecka, u nas jest wystarczająco dużo miejsca :)

Stara wersja Jane Solo jest dużo szersza, jak Nomad- ale nowe Cross Reverse, Unlimit czy Solo- PORAŻKA!!!! Bardzo wąskie!

spacerówkę kupuje się na kilka lat, więc jeśli dla dziecka 6miesięcznego potrafi być wąska to to później będzie jeszcze gorzej ....

polecam graco symbio. używamy go już kilka m-cy i nie mam żadnych zastrzeżeń. super wózio :-)

Ja mam dokładnie tę wersję, którą zalinkowałam (Solo, bez Reverse), woziłam w niej 2-latkę i problemów z miejscem nie było, nowych wersji nie oglądałam :)

w tym linku podane jest że siedzisko ma 33 cm czyli tyle co w nowej wersji - o ile się nie mylę. To dość mało.
Np. Maclaren XLR, czy też wspomniany przeze mnie Scooner mają dużo szersze siedzisko - 38 cm - te 5 cm to naprawdę duża różnica.

Nilka nowa wersja Solo ma albo 30 albo 32 (podobnie jak Cross). Także jeszcze mniej. Pliko Switch miał 34, a np.Concord Fusion, Mutsy Transporter czy Scooner mają o 4-5cm więcej.

Agatha - ale my właśnie narazie jeździmy w spacerówce od wózka wielofunkcyjnego i właśnie w tej spacerówce Zuza się zsuwa :/ Nie wiem czy dziecko 9 miesięczne nie jest przygotowane do siedzenia ale skoro młoda nie chce nawet w pozycji półleżącej być i łapiąc się za pałąk podciąga do góry to ja to oparcie też jej bardziej podnoszę. Tyle że pasy są za luźne (a już bardziej ściągnąć nie mogę) i po chwili ona lekko się zsuwa. Nie jest to jakieś wiszenie ale wkurza mnie to strasznie. Boję się tylko że na taką parasolkę Zuza jest jeszcze za mała.

No, to jest parę centymetrów różnicy, lecz u nas nie miało to żadnego znaczenia, dzieć bez problemów się mieścił, wózkiem dziecka nie katowałam :P Teraz następne w nim jeździ i też jest ok.
Maclaren też fajny wózek, choć mi się wydał duży, w sensie szeroki :)))

Hm a tak ogólnie to pewnie ma to związek z klimatem - hiszpańskie wózki, foteliki są ogólnie węższe niż np. szwedzkie czy niemieckie. Może chodzi o to, że grubych ciuchów nie muszą nosić

No to macie złą spacerówkę, nieważne, że od wózka wielofunkcyjnego. Pojedźcie do mamaija i przymierzcie małą do kilku wózków, może będzie lepiej.

Moim zdaniem dziewięciomiesięczniak nie powinien przesiadywać całego spceru. To zbyt duże obciążenie. Każdy po chwili zaczyna zwisać i jest to przerażający widok dla osoby, która odrobinę nauczyła się o ciele dziecka.

Daj dziecku jakieś zabawki, dawaj podczas spaceru picie i mleko z butelki, wychodź na spacer podczas drzemki...

Oj ona całego spaceru to nigdy nie przesiedziała :) Po jakimś czasie odpływa :) Ale dzięki za rady - pojedziemy do sklepu i poprzymierzamy ją do innego wózka.

my polecamy babyactiv Q - super ! http://www.babyactive.pl/Q/zapowiedz.html tylko że my mamy beżowy :)

mi sie bardzo concord fusion podoba, ale jest za drogi, mam w zapasie dosyc podobny Peg Perego Uno i nie jest za fajny i Madzia też zjeżdża a ma już prawie 12 m-cy, wolę jeździć spacerówką cięższą, masywniejsza niz tym Peg Perego, a przy 10 kilowym dziecku i zakupach te 3 kg wagi wozka nie robi juz roznicy

podobał mi się też Jane Unlimit Reverse, pojechałam zobaczyć do Akpolu i tak szybko jak mi sie spodobał tak samo szybko mi sie odwidziało, jest ogólnie beznadziejny (jak dla mnie), chociaż np. na bangli ma same 5-tki

też się zgadzam, że raczej trzeba wymienić spacerówkę i najlepiej przymierzyć.

Ja używałam x-landera i choć mój był o miesiac czy dwa większy od Twojej to nie zjeżdzał.. Po prostu tam nie było jak. A jak zasnął to jeszcze skadałam mocniej siedzisko do takiej prawie leżącej pozycji...

Potem już pasował do każdego do którego go pakowałam :)))

Daria - używanego Concorda Fusion można kupić na Allegro za ok 500-600zł ;) (mowa o samej spacerówce)

my tak kupiliśmy :] i później jeszcze 100zł za przesyłkę w obie strony(do serwisu i do mnie) oraz naprawę łożyska w tylnym kole + napy + przegląd wszystkich kół :)

może sie zaczaje na jakąs licytację...
ale wkurza mnie ta cena minimalna, jakby se nie mógł ustawic licytacji od jakiejś tam kwoty, cżłowiek sie napala, licytuje a tu "cena minimalna nie została osiągnięta", wkurza mnie to

Agusia, a siedzisko mozna w nim zamontowac tyłem lub przodem? Bo widze że jest ściągane, można zamontować gondolę lub fotelik to moze siedzisko tez mozna przekładać, co? Czy nie?

ja mam Fusion z 2008 roku i to była tylko spacerówka :) bez zdejmowania :) chyba, że na stelażu jakoś można zamontować gondolę - ale tego nie wiem :)

ogólnie cała tapicerka jest zdejmowana, że zostaje sam stelaż - tylko w moim modelu jeszcze nie da się całej tapicerki wrzucić do pralki, bo nie można jej zdjąć z siedziska - w środku są jakieś usztywnienia(płaskie plastiki? płyty?)

tapicerka/siedzisko jest przypinane do stelażu na zatrzaski :) buda na zatrzaski i zamki :) przykrycie na nóżki(chowane na barierce) - na zamek :)


ja akurat miałam 2 aukcje kup teraz do wyboru ;) 2m-ce temu :)

wg mnie nie da się zamontować spacerówki w drugą stronę - po zdjęciu tapicerki/siedziska nie da się przełożyć stelaża podnóżka ;) poza tym kosz ma taką rurkę - wysoko. Ogólnie oparcie pleców dodatkowo przypina się na takie plastikowe zaczepy(jakby przecięte obręcze, w środek wchodzą te rurki, które idą prawie pionowo - do rączki).

oparcie jest regulowane na paski - i te zaczepy muszą być na stelażu, bo od nich wychodzą paski :]

Ale nie wiem sama juz teraz, chyba dam sobie spokój, już niedługo bede sie musiała rozglądać za wózkiem rok po roku, hehe ;)

A własnie, może powinnam załozyć nowy wątek, ale zapytam tu. Chodzi mi o sytuację 2 latek + noworodek. Jak sie z takimi przemieszczać? Bo 2 latek to już chodzić sam umie, ale jak sie zmęczy, albo gdzies w autobusie zasnie? To co ja wtedy zrobie? Dlatego myślałam o wózku rok po roku, albo jakiejś dostawce... W sumie mam kuuuuuupę czasu żeby o tym myśleć, ale tak sobie ostatnio wyobraziłam naszą trójkę na spacerku (ten trzeci to dopiero w planach jakby co) i wyszło na to, że nie bedzie tak łatwo ;)