minęło 12tyg. od porodu, do zrzucenia niestety jeszcze 6kg, ale i tak czuję się jak laska (he he) w porównaniu do siebie sprzed 3 m-cy kiedy na plusie miałam 25kg. Najgorszy jest jednak brzuch, zaczęłam robić ten program ćwiczeń "6 weidera" - może któraś z Was już to przeszła? jakie były efekty? bo naczytałam się, że efekty są super, ale czy to uratuje brzuch po ciąży? a jeśli nie, to może któraś dołączy? razem będzie łatwiej...

a co to za metoda?

pomoże, ale trzeba ćwiczyć systematycznie
a to wiadomo nie zawsze się chce ;)))

Efekty naprawdę widać. Niestety potrzeba mnóstwo samozaparcia i silnej woli.

napiszcie prosze co to jet?
czy to jakieś ćwiczenia?

tokio tak zestaw ćwiczeń

tak to wygląda ;)

http://pu.i.wp.pl/?k=Mjg2Mjc1OTEsODY5MzM%3D&f=WEIDER.jpg

o dziękuję :)

już po zestawie ćwiczeń widzę , ze muszą pomóc
podobne do brzuchowych z callaneticsu a to jest na maksa wysiłęk, mięśnie drżą, bół nie do wytrzymania ale jaka satysfakcja !!!

dopiero wróciłam ze szczepień, ale gorąco dzisiaj..
no mam nadzieję, że efekty będą, póki co 2 dni za mną, jeszcze "tylko" 40...:))

po kilkunastu, gdy już bedziesz miała mocniejsze mięśnie brzucha, gdy zobaczysz, ze z coraz większą łatwościa ci przychodzi ćwiczenie w końcu je polubisz ... a po 40 dniach być może nie zakończysz treningu ... tylko z przyzwyczajenia i z zadowolenia z efektu będziesz ćwiczyła dalej ... tego ci życzę ...

od ćwiczeń można się uzależnić, jak sie widzi efekty :D

dzięki:)) mam nadzieję, że tak będzie:)

powodzenia!! :)