Agnieszka - ocena
W restauracji zamówiłam placki ziemniaczane z sosem kurkowym na śmietanie danie, które jem tutaj regularnie od co najmniej 10 lat. Tym razem sos miał jednak wyraźny posmak i zapach przypominający wymiociny, co zwykle świadczy o zepsutej lub zjełczałej śmietanie albo nieświeżych składnikach. Odesłałam potrawę do kuchni i dokładnie wyjaśniłam, co było nie w porządku. Ponieważ byłam przekonana, że nie przygotują nowej porcji sosu, poprosiłam o podanie samych placków.
Według kelnerki szefostwo nie dopatrzyło się żadnego problemu z daniem i uznało, że nie należy mi się żadna rekompensata. Zapytałam więc, po co w ogóle pada pytanie czy wszystko smakuje?, skoro negatywna odpowiedź nie jest brana pod uwagę.
Po tylu latach korzystania z usług restauracji takie podejście jest wyjątkowo rozczarowujące. Klient zgłaszający wyraźny problem powinien zostać potraktowany poważnie, a sytuacja rozwiązana z szacunkiem i choćby minimalną chęcią pomocy. Niestety brak empatii i profesjonalizmu w tej sytuacji skutecznie zniechęca do ponownej wizyty.
Według kelnerki szefostwo nie dopatrzyło się żadnego problemu z daniem i uznało, że nie należy mi się żadna rekompensata. Zapytałam więc, po co w ogóle pada pytanie czy wszystko smakuje?, skoro negatywna odpowiedź nie jest brana pod uwagę.
Po tylu latach korzystania z usług restauracji takie podejście jest wyjątkowo rozczarowujące. Klient zgłaszający wyraźny problem powinien zostać potraktowany poważnie, a sytuacja rozwiązana z szacunkiem i choćby minimalną chęcią pomocy. Niestety brak empatii i profesjonalizmu w tej sytuacji skutecznie zniechęca do ponownej wizyty.

