Witam,
jestem na półmetku ciaży, niestety muszę zmienić lekarza, ponieważ mój odchodzi, ciążę prowadzę w Lux medzie w Gdyni, szukam opinii o podanym wyżej lekarzu, ale niestety nie znajduję nic konkretnego..
Może któraś z Pań uczęszcza do ww lekarza ?
Byłabym wdzięczna za opinię. Pozdrawiam

Ja również dzisiaj dowiedziałam się, że mój lekarz odchodzi, a staram się o dziecko i jestem w trakcie leczenia. Nie wiem czy iść na moim lekarzem czy chodzić do innego. Ten ginekolog Arkadiusz Kulpa chyba jest nowy w Lux Medzie, wcześniej go nie było. Również nie znalazłam o nim żadnych informacji, opinii.

Chciałam się zapytać czy jesteście już po wizycie u dr Arkadiusza Kulpa? ja właśnie wybieram lekarza do prowadzenia ciąży ale jeszcze u żadnego tam nie byłam. Proszę o jakieś info.

Ja jeszcze nie byłam. Ponoć młody, przystojny lekarz z poczuciem humoru i nowoczesny, ale ile w tym prawdy i jaki będzie konkretny to się okaże.
Oby nie za bardzo nowoczesny...
Ja jeszcze w ciąży nie jestem, ale staramy się z Mężem, jestem na lekach i nie chciałabym teraz burzyć tego i zaczynać na nowo. Zobaczymy jak podejdzie do mojego przypadku, chyba że się uda to spróbuję prowadzić u Niego ;)
Dajcie znać po wizycie !!!

Jest Ok.

Chodze do Dr Kulpy od 2 lat jest to naprawdę super lekarz , konkretny ginekolog z powołania :) bardzo komunikatywny , konsekwentny , delikatny . Prowadzi aktualnie moja druga ciążę i nie zamieniłabym go na żadnego :) polecam serdecznie :)

Bardzo przystojny mily i usmiechniety lekarz badal mnie na ip na zaspie w dzien porodu wlaczyl muzyke przy badaniu bardzo delikatny i wesoly utrzymuje luzna atmosfere no a przy jego urodzie trudno nie byc zadowolonym porod poszedl mi jak z platka polecam bardzo przyszlq ciaze mam zamiar prowadzic tylko u niego :)

Na tyle przystojny ze nie można się wcale skupić na wizycie...

Witam,
co do prowadzenia ciąży to niestety nie jestem w stanie wydać opinii, natomiast Pana Doktora poznałam na patologii ciąży w szpitalu na zaspie. Zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, faktycznie młody z chęciami i dobrym podejściem.
Pozdrawiam

A u nas odbierał poród :D i miałam z Nim kontakt na obchodach :) po porodzie leżałam 1,5tyg więc trochę ;) jako lekarz super, dokładny (jak byłam chora dokładnie mnie wysłuchał, także podszedł do mnie jak do konkretnej osoby a nie pacjentki jednej z wielu :)), ma super poczucie humoru, co do prowadzenia ciąży to mało ważne, ale mimo że rodziłam SN duże dziecko, to tak super mnie zszył, że od razu mogłam normalnie siedzieć :) Pan dr ma tylko jeden - niestety duży - minus :/ jest niesamowicie przystojny :D do tego stopnia że wszystkie panie za Nim maślanym wzrokiem wodziły :P a mimo że nie raz chodziłam do lekarzy mężczyzn to ten mnie peszył :P wygląda jak młody bóg z okładki magazynu, albo z serialu "słoneczny patrol" :P żeby wytłumaczyć jak bardzo przystojny: jak mój Mąż Go zobaczył na porodówce podczas porodu wchodzącego do "naszej salki" to zaczął mnie okrywać :P
Gdybym miała prowadzić ciążę u Niego to z jednej strony wiem że ciąża prowadzona byłaby idealnie i dokładnie, ale z drugiej strony... ach ten pan doktor :D

Aaaa dodam jeszcze że jest bardzo "delikatny", niestety różni są lekarze, nie wiem czy myślą że jak dziecko w środku to można się łapskami wbijać :/ a ten jak mnie badał do porodu rewelacja, delikatnie :)

dziewczyny a jak oceniacie dr Głodka w lux medzie bardzo żadko przyjmuje i tez cięzko się do niego dostać.
ja ide we wt do dr Kulpy więc bede miała możliwość coś wiećej napisać.

Fajnie, że pojawiają się opinie i to dośc pozytywne, od razu dodaje mi to optymizmu do próbowania nowego ginekologa, skoro mój odszedł.
Zapisałam się do dr.Kulpa w przyszłym tyg. a końcem miesiąca jestem zapisana na usg do dr.Głodka więc zobaczymy..

Ja byłam dzisiaj i powiem Wam drogie babeczki że jestem pod mega pozytywnym wrazeniem!!!!! Dr Kulpa owszem przystojny i to bardzo, jednak przede wszystkim nie tylko przystojny ale i : mądry, komunikatywny, otwarty na problemy, taktowny ale z duza dozą dystansu i poczucia humoru!! lekarz na miare 21 wieku! nie jakis stary lekarz-dziad z lat 80tych co za okularow wyglada na Ciebie z wyższościa i łaską odrazu po przekroczeniu progu gabinetu. nowa generacja lekarzy nadchodzi! daje 10/10. i jak bede w 2 ciązy to znalazłam juz swojego docelowego lekarza!. a co do Dr Głodka to byłam w 1 ciazy u niego na badaniu bo bolał mnie brzuch kolo 20 tyg, po recznym zbadaniu stwierdzial ze niewidzi podstaw do wykonania badania usg i wyslala mnie do domu, ciaza jak sie pozniej okazalo mogla zakonczyc sie przedwczesnym porodem, niemily, niepolecam, moze niemiał dnia,ale to juz nie pacjetek wina.

Dziewczyny, a co macie na myśli mówiąc, że dr jest "nowoczesny"? :)

Też jestem ciekawa dalszych opinii... Może jeszcze ktoś się wypowie? :)

Bardzo miły lekarz :) Była to moja pierwsza wizyta u ginekologa i miałam wrażenie, że gdy się o tym dowiedział, to przejął się bardziej ode mnie całą wizytą. :) Dbał o to, bym czuła się komfortowo. Do tego miły, uśmiechnięty, delikatny. Odpowiada na wszystkie pytania cierpliwie i widać, że chce pomóc. i nie odnosi człowiek na pewno wrażenia, że jest intruzem bądź przeszkadza. Serdecznie polecam. :) oby więcej takich lekarzy.

polecam :) doktor tworzy fajną atmosferę, można luźno porozmawiać o wszystko zapytać i bez problemu spokojnie odpowie do tego delikatny. Interesuje się zdrowiem pacjentki, sam zleca profilaktycznie badania Byłam u doktora na 1 wizycie i już wiem kogo wybiorę następnym razem. Szkoda że go jeszcze nie było jak szukałam lekarza prowadzącego ciąże. Oby więcej takich lekarzy :)

Lekarze nie PRZYJMUJĄ porodów. Robią to położne :)

Który lekarz w LuxMedzie w Gdyni odchodzi? Pisałyście Dziewczyny coś wyżej o tym...

Ja również polecam, badanie delikatne, w czasie rozmowy wyjaśnione wszystkie wątpliwości, wszystkie badania zrobione, aby sprawdzić kondycję po ciąży. No i jak pisały poprzedniczki młody i przystojny ;)

Podpisuję się pod wypowiedziami poprzedniczek :) Lekarz delikatny, ale bardzo dokładny. Daje skierowania na potrzebne badania. Jest reprezentacyjny, ale mój mąż jest bardziej przystojny :P To oczywiście żart - kwestia gustu. Czułam się dobrze potraktowana i zaopiekowana podczas całej wizyty, więc polecam.

A czy którejś już prowadzi ciąże? Bo pierwsze wizyty często są pozytywne ale jak dalsze prowadzenie?

Witam ja polecam tylko i wyłącznie dr Kurkowskiego z Luxmedu . Bardzo kompetentny , z duza wiedzą i, delikatny i życzliwy . Byłam u niego na kilu wizytach i nigdy sie nie zawiodłam . USG na najwyższym poziomie . Wszystko tłumaczy i mozna na nim polegać .pomogl mi zajść w ciąże ktora teraz prowadzi ... Jest bardzo dokładny . Dziekuje doktorze . Wdzięczna pacjentka

Zgadzam sie!!! Jezeli usg w luxmed to TYLKO DR KURKOWSKI:) po prostu mowi Ci na wizycie wszystko-dokladnie. Z wizyty wychodzisz w pelni doinformowana. Tlumaczy, pokazuje ...jak sama nie widzisz to tak ustawi aparat ze wszystko dla Ciebie jest jasne. Na prawde polecam zeby kazda choc na jedno badanie sie do niego wybrala. Lux med moze sie doktorem chwalic. Pozdrawiam

Olkaaa pytałaś o prowadzenie ciąży przez dr Kulpę. Doświadczenia nie mam, więc moja odpowiedź może być niewystarczająca :)

Ale dr Kulpa wystawił mi skierowanie na USG ginekologiczne i robił je inny lekarz. (dr Kurkowski) To w prowadzeniu ciąży może być uciążliwe, bo musisz chodzić na USG osobno, do innego lekarza. Gdy prowadziłam ciążę u dr Mężyk to ona sama robiła mi USG i wszystkie inne badania. Dr Kulpa tego nie robi.

Ale tak jak poprzedniczki mogę poprzeć dr Kurkowskiego - też kulturalny, delikatny i doświadczony. Gdybym miała chodzić do kogoś w ciąży to poszłabym raczej do niego by nie jeździć 2 razy, ale móc zrobić USG podczas normalnej wizyty.

Witam,

Czy są jakieś nowe opinie o tym lekarzu? Chcę/ musze zmienić i nie wiem czy o dobry wybór.

Prowadze od poczatku ciaze u dr Kulpy. Co moge o.nim powiedziec...to to ze jest normalny. Nie wydziwia, wytlumaczy niepokoje , zleca wszystkie badania - oszczedny jedynie jezeli chodzi o usg:) w gabinecie stwarza przyjazna atmosfere. W skali od 0 do 10 z czystym sumieniem daje 9:)

Ja szczerze odradzam dr Kulpe. Sugerujac sie dobrymi opiniami w internecie wybralam sie do niego na wizyte w 8 tygodniu ciazy-chcialam,zeby byl lekarzem prowadzacym,gdyz dr Mezyk mialo jakis czas nie byc. Doktor Kulpa odmowil mi wypisania zwolnienia lekarskiego,twierdzac,ze ciaza to nie choroba i mam nie wymyslac,wszystko to mowil bardzo bezczelnym tonem,sugerujac,ze wymyslam bo nie chce mi sie pracowac....On chyba mysli,ze wie lepiej co to znaczy byc w ciazy i nie miec sily podniesc sie z podlogi w toalecie...
Tak jak poprzedniczki, z czystym sumieniem polecam dr Kurkowskiego

witam. wybrałam się do dr Kulpy na ogólne badanie. Bardzo profesjonalne badanie, długi wywiad i zlecone profilaktyczne usg. Miła, nie krępująca atmosfera. Bardzo polecam

Moje ciąże co prawda prowadził dr Zabul (młody), ale z Arkiem Kulpą miałam do czynienia podczas porodu na Zaspie - miałam problemy i był bardzo uważny, gdy coś się zadziało, natychmiast zareagował, wezwał ordynatora i asystował mojemu drowi przy cesarce (bo tym niestety zakończyła się moja pierwsza ciąża). Rzeczywiście sympatyczny, miły i z poczuciem humoru.

A co do USG - Piotr Zabul jest rewelacyjny, bo świetnie robi usg. To on uratował moja pierwszą córeczkę, bo tylko on zobaczył nieprawidłowości na usg... w szpitalu na patologii badało mnie sporo lekarzy i wszyscy uważali, że mój dr nie ma racji...

A potem - gdy zaszłam w drugą ciążę rok po cc, nie robił żadnych problemów i wspierał mnie w dążeniach, by drugą córeczkę urodzić naturalnie :)

Czy mogłabym prosić o nowe informacje o doktorze? Szukam lekarza do prowadzenia ciąży, opinie są różne. Dobre jak i złe, wiadomo ile pacjentek tyle opinii. Słyszałam, że nie ma USG, więc może to być kłopotliwe przy prowadzeniu ciąży, bo jak nie będzie robił USG, to skąd będzie wiedział co z maluchem? Czy będzie trzeba przyjść do niego z wynikiem USG, a on obejrzy i powie, ze wszystko jest ok lub zapisze nowe witaminy? Chciałabym rodzić na Zaspie, a on tam pracuje więc chciałabym mieć lekarza z tego szpitala.

Z góry dziękuję za opinię.

Hej,
Moją ciążę akurat prowadził dr Trawiński (polecam). Do zaczęłam chodzi po ciąży (mam abonament w LX) - choć ostatnio nie mogę się do niego dostać i nie wiem, czy nadal tam pracuje. W każdym razie bardzo porządny lekarz. Zrobił mi wszystkie badania po ciąży - wraz z USG piersi. Brak USG nie przeszkadza, bo wtedy się dostaje (przynajmniej w LX) skierowanie na USG do innego gabinetu i tyle. Zresztą najważniejsze, aby lekarz był kompetentny i rozwiewał wszystkie nasze wątpliwości. W razie czego zawsze można zabrać kartę ciąży i przejść do innego.

Mamy coś nowego o doktorze ? Chcę zmienić lekarza, bo mój chyba nie poomoże zajść w ciąże.

Szukam lekarza do prowadzenia ciąży, planowałam wybrać Doktora Kurkowskiego bo na pierwszej (nie ciążowej) wizycie wywarł na mnie dobrze wrażenie, po tym jak odebrałam wynik i okazało się, że udało się zajść w ciążę poszłam do niego i nieco wyszłam zniesmaczona, ale może miał zły dzień czy coś?!

Myślałam o Doktorze Kulpa, ale kiedyś nie wywarł na mnie dobrego wrażenia, trochę się boję. Ponoć robi problem ze zwolnieniami, a sama mam prace fizyczna i chciałabym dość szybko iść na wolne, choć teraz dowiedziałam się, że samo zaświadczenie lekarz wystawia dopiero od 11-12 tygodnia jak widać serduszko i zarodek.

A czym Cie dr M. Zniesmaczył , jeśli mozna wiedzieć?

Witam, moja ciąże prowadzi właśnie dr Kulpa i jestem z tego wyboru bardzo zadowolona. Doktor przejął mnie po innym lekarzu i na całe szczęście, bo w końcu zaczęłam wiedzieć co dzieje się ze mną i z małą. Faktycznie podczas wizyty nie robi USG ale daje skierowanie i po sprawie, to częste zjawisko w Lux Medzie. To, ze nie wypisuje zwolnienia na zawołanie w pierwszych tygodniach - raczej nic złego. Ciąża to nie choroba, a kobiety wykorzystują to żeby siedzieć tyłkami w domu od samego początku. Jak jest na to czas uwierzcie doktor sam powie, ze wystarczy pracy i wystawi zwolnienie. Tak tez było w moim przypadku, ze sam mi na to zwolnienie kazał iść. Raz jeszcze polecam. Profesjonalny, dokładny, nie bagatelizuje niepokojących objawów, zlecając wykonanie badań aby mieć pewność co do stanu zdrowia pacjentki i dziecka.

Kiedy jeszcze starałam się o dziecko dr Kulpa nie wzbudził mojego zaufania, zachowywał się nastolatek i kumpel..ciągle powtarzając "no" "no" "no i co"... irytowało mnie, ale najgorsze było to że moje wyniki przed ciążą były w normie, męża też, a on skierował mnie do swojego kolegi, który specjalizuje się w leczeniu niepłodności!
Od razu straciłam do niego zaufanie, bo skoro bez stwierdzenia niepłodności odsyła mnie do kolegi, to co by było gdyby z moim dzieckiem się coś działo w ciąży? Też nie dałby sobie rady?
Moje wrażenie po wizycie było takie, że dr Kulpa jest od bezproblemowych przypadków, a jak trzeba coś poradzić, zadziałać to odsyła do kogoś innego.

Czy przystojny? Nie w moim stylu :) zresztą jakie to ma znaczenie? Dla mnie żadne..

Nawiasem mówiąc w ciąże udało się zajść naturalnie i wcale specjalista od leczenia niepłodności nie był Nam potrzebny ;)

Ciążę prowadzę w Gdańsku z przyczyn wyższych, ale na usg, badane i poradę polecam dr Kurkowskiego! Zawsze chętnie pomoże, nigdy nie odmówi, wszystko tłumaczy, pokazuje. Jest komunikatywny, miły, delikatny i spokojny. Aczkolwiek ze zwolnieniem przed 12 tyg. będzie problem :)

ja całą ciąże prowadziłam sobie w lux medzie, byłam bardzo zadowolona z lekarza prowadzącego i z opieki jaką dawła mi placówka i jaką otrzymałam od lekarza.

Ja byłam stosunkowo niedawno na wizycie u dr Kulpy. Wrażenia... hmm faktycznie przystojny co mnie osobiście krępowało. Ale sama wizyta dała mi wiele do zastanowienia. Nie miałam zrobionego usg i byłam bardzo tym faktem zdziwiona tym bardziej, że powiedziałam, że moja ostatnia wizyta u ginekologa była może dwa lata temu, a może i jeszcze dawniej. Do tego miał informacje, że miałam torbiele endometrialne na jajniku i zostały prawdopodobnie w całości usunięte... Mimo to skierowania na usg nie dostałam. Do tego wszystkiego powiedziałam, że planuję zajść w ciąże rada doktora to kwas foliowy i "ogień ciągły". Wszystko fajnie ale ja się pytam gdzie podstawowe badania krwi i inne?? Sama nie wiem co o nim myśleć i zastanawiam się czy nie wybrać się na wizytę do kogoś innego, kto podejdzie do tematu bardziej poważnie...

"Ogień ciągły" ciekawe czy długo myślał nad tym "pojęciem" hehe
Lekarz faktycznie specyficzny i dziwne, że po takim długim czasie od ostatniej Twojej wizyty nie zlecił Ci dodatkowych badań. Spróbuj może do Kurkowskiego? Albo Mezyk, ale do niej bardzo ciężko się dostać

Popieram, spróbuj do Kurkowskiego, bardzo przyjemny lekarz. Mojej ciąży nie prowadził, z przyczyn wyższych, ale bardzo pomocny.

Kiedy lekarz wystawił Ci zwolnienie? Ja jestem już w 25tc., jest mi ciężko w pracy z dużym brzuchem, a dr Kulpa nadal nie chce wystawić mi zwolnienia, a teraz już nie chciałabym zmieniać lekarza.

Niektóre kobiety wymiotują cały dzień i nie mają siły wstać z łóżka, więc jestem ciekawa jak w takiej kondycji iść do pracy? Czy w tym przypadku też wykorzystują sytuację, żeby "siedzieć tyłkami w domu od samego początku"? Nie od dziś wiadomo, że pierwszy trymestr jest najgorszy jeśli chodzi o samopoczucie. Oczywiście, że ciąża to nie choroba, ale nie można estymować swoich doświadczeń na inne ciężarne. Nie ma schematu i każda kobieta przechodzi ciążę inaczej. Lekarz powinien być tego świadom i nie odmawiać zwolnienia w w/w przypadku. A kobieta wie najlepiej jak się czuje.

Co do dr Kulpy- byłam u niego kilka miesięcy temu; rzeczywiście sympatyczny i delikatny, aczkolwiek nie do końca byłam zadowolona z wizyty. Jego "żartownisiowe" teksty mnie peszyły i były nieprofesjonalne. Dla przykładu - usłyszałam, że 86 na początku peselu to już najwyższy czas, bo zegar tyka... I wszystko powiedziane takim pretensjonalnym, lekceważącym tonem :/ Wiem, że 30 lat to dość późno jak na pierwszą ciążę, ale nie wydaje mi się, żeby był upoważniony do takich tekstów, i w taki sposób.
Obecnie jestem w 9tym tygodniu i chodzę do dr Marcina Gdańca. Trzeba się uzbroić w cierpliwość, bo długo się czeka w poczekalni i zawsze są opóźnienia, ale sam lekarz jest super. Bardzo go polecam.

Nie polecam! Poszłam sugerując się opiniami.
Dzis bylam na wizycie, nikt nie czekał przede mną ani za mną...Wizyta moze 5 minut. Szybkie urywkowe pytania i nawet jak chciałam coś odpowiedzieć więcej niż "tak" "nie" to mi przerywal i zadwał kolejne pytanie. Mimo, ze jestem po 2 cięzkich operacjach zero zainteresowania tematem, 2 razy go pytalam czy chce wyniki badan i historię choroby to sie nawet nie zainteresował. Samo pobranie cytologii bardzo bolesne.
Nie polecam, z pewnościa więcej do niego nie pójdę.

Dziewczyny, wiecie może czy dr Kulpa przyjmuje jeszcze w Lux Medzie? Prowadził moją pierwszą ciążę i drugą chcialabym też prowadzić u niego, ale póki co nie ma go.

Przyjmuje, pierwszy wolny termin ma 22.10 na 8:00 w Gdyni.

Raczej lekarz od zdrowych kobiet... co do urody to kwestia gustu, dla mnie rudawy blond nie jest atrakcyjny.
Jeśli mamy jakiś problem ginekologiczny, to po pierwsze nie wie dlaczego np. mamy tkliwą macicę i konkretne objawy bo wg niego jest wszystko ok (tylko po badaniu ginekologicznym), zero badań, a jeśli już z łaską da skierowanie na usg, to nie powie w jakim czasie cyklu trzeba je zrobić aby było efektywne. Efekt? zmarnowane co najmniej pół roku. Po zmianie lekarza okazało się, że mam ognisko endometriozy na cięciu cesarskim, co się niestety często zdarza. Inna pani dr nie zlekceważyła moich objawów i obaw, zwłaszcza ze jestem po 2 cesarkach i od razu powiedziała co i jak zrobić.
Z pewnością nie pójdę już do dr Kulpy.

Nie polecam absolutnie tego doktora! Być może do przepisywania tabletek antykoncepcyjnych się nadaje, ale do prowadzenia ciąży stanowczo odradzam. Poszłam do niego po wykonaniu USG, a on powiedział, że zarodek jest pusty, mogę nastawić się na poronienie i że w tym wieku-38 lat- to nic nadzwyczajnego i dziwne, że lekarz w trakcie USG mnie o tym nie poinformował. Chyba tylko można się domyślać, jak czuliśmy się z partnerem po usłyszeniu takich info. Poziom beta hcg nadal rósł, dlatego po tygodniu poszłam ponownie na USG do innego lekarza na Morenie i było już słychać bicie serca. Ale te 7 dni oczekiwania na kolejne USG to była jakaś masakra i mega duży stres. A z tego "pustego" zarodka urodziłam zdrowego synka.

Prawda jest taka, że wiele kobiet idzie na USG potwierdzające ciążę bardzo wcześnie, kiedy nie ma szans na usłyszenie bicia serca. Nie jesteś pierwszą kobietą, która usłyszała, że jej zarodek jest pusty i że poroni, a po tygodniu czy dwóch okazało się, że ciąża przebiega prawidłowo. 4. czy 5. tydzień ciąży (czyli 3 tygodnie po zapłodnieniu) to za wcześnie na taką wizytę, szkoda nerwów. Wizyta w 8. tygodniu to już bijące serduszko i rzetelna ocena. Nie wiem, czemu lekarze tak mówią w takich sytuacjach; skoro ten lekarz widział tylko wynik USG po innym lekarzu, to mógł błędnie ocenić wiek ciąży, na przykład. Może też na takim mikroskopijnym zarodku nic po prostu nie widać. W każdym razie znam co najmniej kilka takich przypadków z otoczenia, kiedy kobiety usłyszały, że serce nie bije i że poronią, i gdybym znów miała być w ciąży, to też USG dopiero ok. 7.-8. tygodnia. Może lekarz popełnił błąd, ale skoro to się tak często zdarza, to wolałabym sobie zaoszczędzić tych niepotrzebnych nerwów.

Bardzo sympatyczny lekarz, miły i z poczuciem humoru; serdecznie odradzam, o nie tego oczekuję od ginekologa.
Miałam problemy, których nie wykrył, a jak się okazało, że coś mi jest kazał jeść tabletki antykoncepcyjne przez 3 miesiące. W połowie trafiłam do innego lekarza, który wysłał mnie natychmiast do szpitala, gdzie złapali się za głowę i powiedzieli, żeby tego pana omijać z daleka.

Niestety musze sie zgodzic z niezbyt dobrymi opiniami. Mnie zanizyl wagę dziecka w szpitalu o 700g i meczyli mnie silami natury z prawie pieciokilogramowym klopsem. Lakoniczny i dziwny w obyciu. W czasie badania czułam sie niekomfortowo i niepewnie.

Lakoniczny i dziwny? Dlaczego? Ja prowadzę u niego ciąże i jestem mega zadowolona. Tak mi ustawił leki, że po trzech poronieniach w końcu uda mi się donosic ciąże. Jak prowadziłam ciąże u innego lekarza, wizyta trwała może z 10 min razem z usg. Tu lekarz mnie nie wypuści dopóki dopóty o wszystko dokładnie nie wypyta. Nie patrzy na zegarek jak inni lekarze. Piszesz, że podczas badania czulas się niepewnie. Ja nigdy nie odniosłam takiego wrażenia, a byłam już wiele razy na wizycie. Np u innych lekarzy lezalam na fotelu, a oni podchodzili i rozmawiali ze mną zamiast mnie badać, taka sytuacja jest dla mnie bardzo krepujaca. Dr Kulpa przeciwnie- cała rozmowa przy biurku i szybkie badanie bez pogaduszek. Miałam do czynienia z wieloma lekarzami, a to jest pierwszy, u którego wizyta nie jest stresem.

To świetnie, że masz dobre doswiadczenia. Ja piszę o swoich- i tyle. Powodzenia.

Dziwne są niektóre opinie...
Faktycznie minusem jest, że lekarz nie wykonuje usg i odsyła do innego, ale każdy problem stara się rozwiązać. Jak był problem z ciążą to była też szybka reakcja.
Zwolnienie bez problemu wypisuje, wiadomo że nie w 7tygodniu,ale ja dostałam w 11 bez zbędnych komentarzy. Osobiście jego poczucie humoru bardzo mi pasuje. Jest delikatny, sympatyczny i wspołczujący (przechodziłam też późne poronienie).
Żałuję tylko że nie pracuje już na Zaspie :(

To, że ktoś ma inne zdanie od Twojego, nie znaczy, że jego opinia jest dziwna. Jak pisałam wyżej, mnie jego poczucie humoru, o ile jakiekolwiek jego oznaki przejawiał, nie przypadło do gustu. Delikatnoscia i wrażliwością raczej też się nie wykazał. Był za to nad wyraz pewny siebie, co niestety okazało się zgubne, bo jego diagnoza okazała się baaaardzo nietrafna, a to pociągnęło za sobą cały łańcuch negatywnych wydarzeń podczas porodu. Pomijam już w ogóle teksty typu ale Pani młodo wygląda, no to chyba pomyłka w metryce itp

Ja na swojej drodze spotkałam wielu różnych ginekologów (wiele lat nieskutecznych starań o dziecko) i tylko Pan Kulpa mnie rozczarował. Zacznę od tego, że jeszcze podczas diagnostyki, po ponad roku starań poszłam do niego na usg, zrobiłam też cytologię i kilka innych badań. Podczas usg (wykonywane 3 razy, w 3 różnych terminach) nie zauważył, że w macicy mam polip, który ostatecznie został usunięty podczas histeroskopii. Zauważył go inny lekarz. Ok, to jestem w stanie jeszcze wytłumaczyć, bo np mógł pracować na słabym lub starym sprzęcie (być może, tak jak napisałam, to tylko moja próba tłumaczeń tego doktora).
Jednak moja cytologia wyszła III, czyli jednak coś nie tak, a on mnie zbył... Kazał powtórzyć za kilka miesięcy, mimo, że wiedział o nieskutecznych staraniach. Na własną rękę wykonałam kolposkopię i wyszło, że to stan zapalny, który został wyleczony przez innego lekarza.
Jeśli chodzi o jego zachowanie, to tutaj nie mam żadnych zastrzeżeń, był miły, uprzejmy, nie powiedział nic co mogłoby mnie urazić.