Re: BRAK WODY
Jezeli ktos ma znajomego w Kielnie, to prosze zapytac jak u nich to wyglada. Brak wody juz po poludniu, z kranu kapie, nie mozna zrobic prania, wykapac dzieci, umyc naczynia itp. Problem jest znany od lat, ale poprzednia wladza nie byla nim zainteresowana. Obecny wojt przez miesiac rzadow nie jest w stanie rozwiazac wszystkich bolaczek. Ja kilka dni temu kupilam sporo krzewow, ktore trzeba podlewac, pewnie, ze szkoda mi wydanych pieniedzy, wiec wczoraj podlewalam z umiarem rosliny przed 24:00. Cisnienie wody bylo juz wtedy bardzo wysokie.
0
1