Re: Bank Komórek Mcierzystych- krew pępowinowa. Zastanawiałyście się?
a ja uważam że to dobra decyzja.Nikt nigdy nie zkłada że coś się stanie, to tak jak z ubezpieczeniem na życie większość z nas jest ubezpieczona ale nie myśli że coś się stanie, ale gdyby to mamy pewność że mamy w tym momencie pomoc,ratunek i tak jest z PBKM.Nie chodzi tu o zwykłe choroby,które faktycznie dziecko może zwalczyć samo tylko poważne schorzenia ja np.białaczka.Uważam że gdyby którejś z Was dziecko zachorowało na nowotwór złośliwy to sprzedałybyście dom, samochód wszystko by ratowac dziecko a potem padnie myśl, a mogłam temu zapobiec ponosząc koszt całosci czyli ok.6tys.na całe życie..a to przecież tylko 30zł miesięcznie, czy to tak wiele za bezpieczeństwo? nawet jeśli ta krew miała by dać 50% szans na wyleczenie to zawsze to jest jakaś szansa i nadzieja a nie siedzenie z założonymi rękami a co teraz?
co do innych prywatnych banków to faktycznie,trzeba uważać ale PBKM to bank niczym się nie różniącym od standardów banków w Europie czy Stanach, jest jedynym bankiem krwi pępowinowej w Polsce i jednym spośród dwóch (na ponad 100) w Europie posiadającym prestiżową akredytację AABB (American Association of Blood Banks). i dziewczyny pamietajcie, że to że teraz krew jest wykorzystywana w iluś tam procentach to nie znaczy, że za 10lat nie będzie tak podstawową rzeczą do pobrania jak powiedzmy dzisiejsze obowiązkowe szczepienia, medycyna idzie cały czas do przodu sami widzimy jak jeszcze nie tak dawno niewyleczalne choroby typu AIDS są już wyleczalne, ale niestety wtedy juz się nie cofnie czasu na jej pobranie.
oczywiście każdy sam decyduje i to jest indywidualna decyzja każdej z nas,ale chciałam tylko tym co sie wachają i stać je na taki wydatek trochę nakreślić jakie kategorie do rozpatrzenia tu wchodza w grę,pamiętajcie nie kupujecie auta czy wycieczki (bo zapewne na to więcej ludzi by prędzej wydało pieniążki) tylko kupujecie polisę na zdrowie Waszego najdroższego skarbu ;)
0
0