Wiadomo, że macica rozciąga trzymające ją wiązadła, odczuwa się lekkie skurcze, czy stosujecie jakieś leki żeby zminimalizować dyskomfort? Ja mam problemy ze spaniem (z ułożeniem się w łóżku) i często mam nieprzespane noce. O mdłościach już nie wspomnę. Wizytę mam dopiero na X, także chciałabym sobie jakoś pomóc do tego czasu.

ja nic nie biore i nie zamierzam:),ale wiem ze dziewczyny stosuja nospę,jesli chodzi zas o spanie ja w zasadzie juz od poczatku miałam z tym problem,kupiłam sobie taka poduszke dla ciezarnych i teraz nie mam zadnego problemu,przed pierwsze 2-3 noce jak sie do niej przyzwyczajałam(bo nie było to od razu wow!)tez nie spałam dobrze ale od tamtej pory przesypiam całe noce i sie wysypiam:)

Masz na myśli taką poduszkę?

tak bardzo podobna ja kupowałam motherhood... http://motherhood.pl/produkt/kojec.html dokładnie tą

Moja lekarka kazała mi brać nospę-nie brałam, w tej chwili biorę nospę forte,bo bez niej to tak strasznei się brzuch napina,że szok,ale u mnei 2 więc wszystko razy 2. Jak nie mogę spać to wstaję siadam w drugim pokoju,czytam książkę aż się zmęczę i idę dalej spać. Ale te problemy zaczęły się u mnie nie tak szybko jak u Ciebie,chyba po tym jak skończyły się wymioty,czyli po 4 m-cu

Moja lekarka też mi przepisała nospę - normalną nie forte. Brałam 3x dziennie po 1 tabletce przez "całe opakowanie"

NO-SPA kupiona;)

Czesc Rina, dawno sie nie odzywałam bo po pracy jestem taka padnięta że nie mam już siły siadać do kompa.
Też miałam bóle, miałam bo biorę Buscopen, niestety tylko na receptę... ale super pomaga. Wcześniej brałam No-Spę zwykłą, potem forte i nie pomagały. Ten lek już pomaga i śpię całą noc, wcześniej z nospą mino że ją brała i tak sie budziłam z bólu.

Mdłości odpukać nie mam, bo nie wiem jak bym pracowała...