Przywołam incydent z wczorajszego wieczoru. Podejście do klienta żenujące, brak podstawowej kultury. Uważajcie jeżeli zatnie się WAM tor i obsługa, powie, "Proszę poczekać, mechanik naprawi, doliczymy 10 minut" - nie doliczą Wam czasu, gorzej, jak zwrócisz im uwagę, bedą się wykłócać z Tobą. Na prośbę czy mogę rozmawiać z managerem, uslyszych, od chlopca z obsługi "nie mow do mnie na Ty, powinieneś panować", po czym zjawi się pseudomanager w wieku lat"naście" i powie, "10 minut za tor, mechanik naprawiał to 0,5 sekundy" SKANDAL. A byłam wierną klientą klubu, karta zniżkowa- z którą zawsze były klopoty, bo musialam przypominać się o zniżkę,poszła w nie pamięć, moja noga tam nie zawita.