Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2
Ana to jest relacja z wczorajszego usg:
my jesteśmy po dokładnym usg w irlandzkim szpitalu, wciąż jest dziewczynka, wg usg wszystko w normie, położna mierzyła chyba wszystko, niestety nie zmierzyła ile nasza dzidzia teraz ma, ale wiemy, że waży 510 g...cudnie było patrzeć jak sobie dotyka twarzyczkę, śliczne małe stópki, a jak nie chciała pokazać buźki to musiałam wypić kubek zimnej wody, a za chwilę mała zaczęła łykać łapczywie wody płodowe CUDNY widok, śmieliśmy się, że pomyślała, iż śniadanie dostanie:D wszystkie narządy w normie więc bardzo się cieszymy, wód płodowych mam dużo ponoć, przed usg miałam bezsenną noc, martwiłam się i spałam tylko 3 godziny więc dziś jestem płaczliwa i w ogóle bez życia:(
Nam ginka mówiła, że zrobimy to 4D około 28tc, ale jak będę na najbliższej wizycie to jeszcze się zapytam...no i zwała, bo nie mogli nam nagrać na płytkę tego usg, ponoć nie robią tego w szpitalu
0
0