Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 2
Pewnie, że będzie dobrze. Ty zostajesz potem w szpitalu?
Dziewczyny, ja wczoraj wieczorem przeżyłam swoje małe piekło. Odebrałam wyniki i na toxo jeden był powyżej normy, a na tarczycę poniżej. Jak przeczytałam co dzidziusiowi grozi, to przeryczałam całą noc i dzisiejszy dzień w pracy. Na szczęście już jestem po konsultacji i ten wynik na toxo, oznacza, ze przechodziłam, a hormon muszę zrobić jeszcze jeden i jeżeli ten inny jest zły to wtedy pędem do endokrynologa. Jeżeli wyjdzie ok, to nie jest aż tak źle, ale i tak muszę być pod kontrolą. Czuję się wykończona i moje maleństwo pewnie też się tak czuje.
0
0