CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Witam dziewczyny, które pisały na podobnym wątku"Clostilbegyt- czy pomógł zajść w ciążę?" i wszystkie, które nas obserwują. Nie wiem dlaczego, ale poprzedni wątek został zablokowany. Moze Wy wiecie dlaczego? Piszcie co u Was starających się....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

dzieki aszi.. no to niestety jest nas 2... myslalam ze zobaczylas 2 kreski :( szkoda, czerwiec bedzie nasz... ja wlasnie mialam brac 3 tab dziennie ale nie okreslil sie przez ile.. zazwyczaj mialam brac 4 dni a 5 dnia miesiaczka przychodzila...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Koraliczek a ile dni zawsze brałaś luteine? Nigdy nie skracałam czasu dawkowania leku, nie wiem czy przy większej dawce, a krótszym czasie brania okres przyjdzie szybciej.
Ja jednak wolę brać przez 10 dni- mimo iż uważam, że to cała wieczność.
Głowa do góry, w końcu i nam się uda:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Hej dziewczyny!
A więc tak... Koraliczek to piszę szczególnie do Ciebie- mi test też wyszedł negatywnie. Okresu dalej nie mam, bolą mnie strasznie piersi, ale jutro chyba zacznę brać luteine. Niestety aż 10 dni 2 razy dziennie.
I proszę Cię, nie poddawaj się, bo razem łatwiej nam będzie walczyć z PCO.
Lena moje najszczersze gratulacje!!!
Pozdrawiam was wszystkie:*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

myslicie ze jak przez 2 dni bede brala lutke po 3 tab podjezykowo to w 3 dniu bedzie miesiaczka? bo zastanawiam sie czy nie odstawic wczesniej....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

po prostu czuje sie niepotrzeba.. nie umiem dac dziecka mezowi :( 2 lata bez rezultatow ;/ jak dac na luz skoro wiadomo i tak po co chodze do lekarza, beda znow monitoringi tym razem codziennie, leki ;/ przeciez nie da sie o tym zapomniec nawet na chwile ;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Kochana nie załamuj sie, proszę!
Pco to jest problem, ale to nie oznacza, że nie jest dane Ci miec dzieci...
tyle kobiet na to choruje i im się udaje.
Mi kiedys jeden lekarz tez powiedział, ze mam pco (jeszcze przed slubem) i z grubej rury walnął, ze bede miała duży problem z zajsciem, popłakałam sie jak wyszłam z gabinetu...
Wiem, że to oczekiwanie człowieka dobija i wiem,ze cięzko jest wrzucic na luz, ale... z własnego doswiadczenia wiem, ze to bardzo pomaga. Trzeba na chwile przestac tak o tym myslec, nie liczyc, nie obserwowac...
Pomyslisz sobie,ze sie mądrzę, ale to moje odczucia i doswiadczenia.
Ja wciąz bede za Ciebie trzymac kciuki i sie modlic. Wiem,ze Ci sie uda!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

ja okresu nie dostalam ale zaczelam brac luteine wiec nie przyjdzie do poki nie odstawie... bety nie robie bo nie chce sie zalamac jeszcze bardziej.. mam takiego dola dziewczyny.. nie mam ochoty na nic... nawet dzis z domu nie wyszlam :( nie mam ochoty, czekam na @ z niecierpliowscia chce juz koniec czerwca zeby wszystko bylo jasne czy dziala to nowe leczenie czy nie... czarne mysli mnie dopadly jak nigdy dotad, jeszcze tak nie mialam :((

Dziewczyny dbajcie o swoje skarby. ja trzymam za Was bardzo mocno kciuki, musze odpoczac od wszystkich staran... zapomniec ze jestem chora na pco i ze nie moge zajsc .. tak wiec milego weekendu i dbajcie o siebie, jak dostane @ i bede szla do szpitala to sie odezwe........
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Lena gratuluję z całego serduszka, do tej pory w pracy parę nie doinformowanych pytało się jak się czuję a to tylko rozdrapywało rany. Myślę, że teraz jestem pod dobrą opieką lekarza i wszystko będzie dobrze. Wszesniej pisałyśmy z basieniak, że ciąże po poronieniu inaczej się przeżywa ale głowa do góry. Ciągle coś robię żeby złe myśli mnie nie dopadały. Idę się szykować bo dziś jadę na kabareton a jutro na parę dni na urlopik:) Mam nadzieje, że jak wrócę to będę miała dużo do czytania
pozdrawiam wszytskich. buziaki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Teraz czekamy na wiesci od Aszi...
A co sie w ogóle stało z NETĄ???? Ana nie wiesz??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Ja chyba tak jak Ty Olcia - powiem tylko najblizszej rodzinie ( jednoczenie zakazując rozgłaszania tej nowiny). Juz wiem co to znaczy "odwoływac " wszystko, albo jak bolą pytania :jak dzidzia? gdy dzidzi juz nie ma...
Choc poprzednim razem czekałam cierpliwie do 12 tyg. i co z tego?? wiec tym razem miałam nie zwazac na przesądy, ale ... jednak sie wstrzymam.
pozdrawiam :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Dziewczynki nie dziekuję, żeby nie zapeszyc.
Wiedziałam, ze jak drugi raz zajdę w ciąże to bedę wciaż w strachu, ale nie zdawałam sobie sprawy że aż takim!
Olcia, Basieniak czy Wy tez tak teraz macie po poronieniach??
Koraliczku ja Cię rozumiem
Mi z pierwszą ciążą tez wcale szybko nie wyszło, a jeszcze w między czasie szwagierka akurat zaszła w ciąże.... ( urodziła w styczniu 4 dni po moim poronieniu w tym samym szpitalu).
Teraz znów bratowa z bratem planują, ale chyba (?) ich uprzedzilismy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Koraliczku u mnie dobrze, ładna pogoda to siedzę na powietrzu, na pewno Ty również zobaczysz niedługo 2 kreski, trzymam za to kciuki mocno
Lena bardzo serdecznie gratuluję, tym razem musi być dobrze:)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Lena Gratuluje Kochana !!! moja druga kreseczka tez byla duzo jasniejsza a po kilku dniach sciemniala ;)))
bardzo sie ciesze !!!

Koraliczek nie mozesz tak mowic ze sie nie uda.. ja tez juz sie zalamywalam i dlugo sie staralam , jakies poltorea roku... ciężko bylo, juz mialam przechodzic na gonadotropiny, do tego laparo a jednak Pan Bog mnie wysłuchał :))

i na Ciebie tez przyjdzie pora !!!

Buziakii :***
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

mi sie po prostu nie uda i tyle... za dlugo to trwa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Kochany Koraliczku....
Baaaaardzo mocno Cię przytulam, wiem co czujesz...
Ja nie spodziewałam sie, ze w pierwszym miesiacu staran po poronieniu juz sie uda, ale... musiałam się niestety nacierpiec...potem odczekac 3pełne cykle...
a teraz drżę o tą kruszynkę i modlę sie, by tym razem Bog był łaskawy i mi jej nie odebrał.
Kochana uda się i Tobie! Zobaczysz!!!! sciskam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

aha ja tez zrobilam rano sikanca i mam 1 kreske
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Lena gratuluję :) no to na tym forum tylko ja zostałam.. bo Aszi pewnie tez 2 kreski zobaczy.. :) dziewczyny gratuluje:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Dziewczyny...
nie wytrzymałam...
zrobiłam test o 6 rano i... są dwie kreski!:D
ta druga duzo jasniejsza, ale jest na pewno.
Boję sie jeszcze cieszyc, ale tak bardzo chciałabym,zeby tym razem wszystko od poczatku do konca sie udało. wciaz sie o to modlę.
W pon. powtarzam test i smigam na betę, potem umawiam sie do swojej gin, na pewno bede na dupku.
P.S jednak maj i dla mnie okazał sie łaskawy ;)
Aszi a Ty juz po tesciku???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Ana to ja ci powiem co mi pokarze tes.. jedna gruba krechę :) nie wzielam lutki jednak.. poczekam na naturalsa do niedzieli jak nie przyjdzie wywolam i tyle.. Ana a jak to bedzie jak sie dowiedza ze wczesniej wiedzialas i nie powiedzialas? bo szef na moja kuzynke sie wkurzyl i mowil ze jakby chcial to by jej nie dal umowy ze wzgledu na zatajenie i moglby to bezproblemu udowodnic.. gnuj ale dal jej na szczescie i poszla od razu na l4 ... nie chciala sie denerwowac a az tak bardzo jej na posadzie nie zalezalo bo marna kasa..
Lena ja tez nie mam przeczucia ale z Toba to jest inaczej bo nie robilas bety wczesniej i nie wiesz czy tak czy nie a ja na 90 procent nie.. :(( a tak nie chcialam isc do szpitala.. boje sie szpitali i lekarzy ;/
Basieniak co u Ciebie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIĄŻA

Koraliczek i Lena trzymam kciuki:)
Ja tym razem nikomu nie mówiłam o ciąży, jestem na L4 a jak ktoś się pyta to mam urlop lub wolne:) W pracy wie tylko przełożony i ma zakaz mówienia dlaczego mnie nie ma. Jak bedzie wszystko ok to powiem dopiero po 12 tyg.
A tak poza tym leci 4 tydz od zapłodnienia i czuje się dobrze żadne mdłości mnie nie dopadają. Bolą mnie tylko jajniki i podbrzusze ale to normalne:) W niedziele jadę na kaszuby na domek i będę się lenić i odpoczywać
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

podłoga jasna+ ciemna czy sama ciemna???????? (43 odpowiedzi)

Dziewczyny!!!jestem na forum od niedawna aż do czasu kiedy sama potrzebuję Waszej rady a...

gdzie kolonoskopia na NFZ z narkoza? (32 odpowiedzi)

jak w temacie

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (133 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....