Witam dziewczyny, które pisały na podobnym wątku"Clostilbegyt- czy pomógł zajść w ciążę?" i wszystkie, które nas obserwują. Nie wiem dlaczego, ale poprzedni wątek został zablokowany. Moze Wy wiecie dlaczego? Piszcie co u Was starających się....

lena85 to trzymam kciuki i nic sie nie martw, ja tez mam pco i bardzo niereglurne cykle od 21- 60 paru dni :).... tzn teraz odkiedy biore duphaston mam zawsze co 28 dni.

a moj ginekolog, to gosc co? hahhahahaahahhaha jak sobie przypomne.... nie moge z niego!

ale nie spiewal wcale tal zle nie? :) mi sie podobalo.... zawsze jak mnie bada, to sobie cos tam nuci :):):):)

Lusia koniecznie napisz jutro co tam po wizycie u gina. A tak swoja droga to faktycznie niezły z niego artysta;)))Tez widziałam jego występ.

Ana, tak naprawdę to jeszcze nie zaczełam Clo :/ Ten cykl miał byc pierwszy,ale wyszło jak wyszło:// Mam jednak małą nadzieję,że bez wspomagaczy tez może się udac ( takie jest nastawienie mojej obecnej ginekolog) choc ja nie wiem sama co myslec, wciąz mam w głowie słowa lekarza, do którego trafiłam przez przypadek na usg jakies 1,5 roku temu. Jednoznacznie stwierdził PCO i skwitował krótko,ze bede miała problem z zajsciem w ciąze:((((( Pocieszam sie jednak,ze kolejne dwie lekarki były pozytywnie nastawione i twierdził,że nie jest tak źle.
Ja poprostu jestem bardzo niecierpliwa i chciałabym juz w krótce tulic swoje maleństwo....

AGUSEEK!!!!!!!!! :):):) mam pytanka do Ciebie, bo ty to zawsze masz dobre rady.

Jak bylas w ciazy, to tez cie brzuch bola jak na @? i mnie np bolal 2 dni temu caly dzien a wczoraj i dzis juz nie! to normalne?

i jaki mialas sluz w ciazy?

buziole :*:*:*:*:*

lena85- dzięki :*, ale jutro bede wiedziala, czy na pewno jestem w ciazy... :)

dziewczyny, wam tez sie uda, ja zawsze myslalam, ze nigdy nie zobacze 2 kresek, bo myslalam, ze u mnie to nie mozliwe, to cos za pieknego, zeby moglo mi sie zdarzyc :) a tu bach... no ale nie chce peszyc :)

jutro mam o 9.30 termin i jak wroce dam znac :)
ja sie staralam 3 lata. 2,5 bez clo, bo sie balam chodzic do gina, naprawde mialam strach :), a teraz uwielbiam, moglabym chodzic codziennie.

przed mialam taka babke.... okropna.... a teraz? wow super ginekolog i wyobrazcie sobie, ze w sobote, po meczu ide do hotelu wlaczylam tv, patrze a tu moj gin wystepuje w ""mam talent"....!!!!! myslalam, ze padne ze smiechu :). spiewal bardzo fajnie, ale nie przeszedl dalej.... jeny co ja mu jutro powiem? biedny ...

Lena85 a Ty ile juz cykli z clo masz za soba?
Nie martw sie, ja tez narazie bez zadnych wspomagaczy tylko luteine biore... i tak leci ten czas...szybko... tak jak piszesz a ciąży nadal nie ma :(

Hej dziewczyny... Lusia bedzie dobrze !!!

a ja mimo ze maz na wyjezdzie i weekendowy tylko :) to postanowilam isc do innego gina na wizyte... moj szwagier jest lekarzem, i ten ginekolog tojego kolega... tak ze umówi mnie z nim na wizyte powie jaka jest sytuacja i zobaczymy... szwagier tez twierdzi ze ten gin jest najlepszy z tych z mojej okolicy, poza tym na najnowsze usg 4d, noi i szwagra zona tez miala problemy z zajsciem poronila, ale dzieki temu lekarzowi ma teraz synka i jest znowu w ciazy... fakt ze musi ciagle siedziec w domu nie wysilac sie bo ciaza byla zagrozona ale juz jest wszystko ok, noi i nadal monitoruje ja ten lekarz... wiec moj maz sie napalil i chce abym jak najszybciej poszla do niego na konsultacje... moze on szybciej cos zdziala niz ta moja ginka...

Buziakii pozdrawiam Was Wszystkie :***

hej dziewczyny. dawno nie pisałam, ale sledzę forum na bierzaco. Lusia moje GRATULACJE!!!!! :)))))))))))))))))))))))))))))))))
CIESZĘ SIE RAZEM Z TOBĄ. choc nie wyobrazam sobie jak musisz byc szczesliwa :D I nie martw sie tak, na pewno wszystko bedzie dobrze:)))

Ja w tym cyklu zdecydowałam sie odstawic wszystko, nie mamy mozliwosci starc sie tak jak bysmy chcieli wiec wydało mi sie to bez sensu... także w tym miesiącu sie nie nastawiam. a na poczatku pazdziernika mam wizyte u swojego lekarza, zobaczymy co powie, bo chyba ZNÓW mi się jakas infekcja przyplatała :((( i tak z miesiąca na miesiąc.... a czas leci

lekarz mi zwiekszyl dawke duphastonu z jednej na 2... a pozniej mam moze 3 brac...

dziewczyny, dzownilam do gina i mam przyjechac w srode i cos mowila lekarka ze juz w srode trzeba przyjechac, by czasnem nie bylo pustego jaja plodowego.... cholera... nawet nie wiedzialam o czyms takim.... obym nie miala...

ana- ty kochana nie bawem bedziesz wiedziala jakie to uczucie, prawda piekne, ale ja Ci powiem, ze odczuwam to tak, jakbym zawsze byla w ciazy i zaczynam calkiem innaczej myslec niz przed.... dziwne uczucie, cala twoja uwaga skupia sie tylko na tobie i twoim dziecku....

ja dobrze sie czuje, okresu brak, ale dokuczaja mnie te dziwne bole jak na @... ale jednak troszke inne ale nieprzyjemne....


jutro dzwonie do gina mojego...

Lusia ... to wypoczywaj dobrze, nie przemeczaj sie, dbaj o siebie i o dzidzi... i wszystko bedzie dobrze, nie bój sie że cos moze pójsc nie tak !!! Ach... pewnie to uczucie bycia w ciąży jest najwspanialsze... nie ma nic piekniejszego... chciałabym tez to poczuc :)

Pozdrawiam Buziakii :**

hey dziewczyny,

chcialam was tylko poinformowac, ze wyjezdzam dzis z mezem odpoczywac i ze wracam w niedziele wieczorem. dzis mnie czeka mecz w lubinie :):):).... ale ja uwielbiam chodzic na real mecze :)\



buziaki, a wy piszcie, bo jak wroce chce poczytac trochu :)

aguseek dzieki, gdyby nie ty, to bym wczoraj nie zrobila tego testu :):):)


hmmmm trzy pozytywne testy, to chyba musi byc ciaza co ? oby poszlo dobrze, bo sie boje....

dzis zrobilam jeszcze jeden pink test, bo nie moglam uwierzyc, czyli trzeci i tez 2 krechy :):):):

nie miałam czasu wczoraj wejść na net i takie nowiny :) lusiu kochana widzisz mówiłam ci :)))))))))))jejku strasznie się cieszę. Ja tez tak miałam na dzień przed planowanym zrobieniem testu siostra kazała mi zmierzyć temp. i mialam 38,4 stopni wiec ona tez mówiła że jestem w ciąży a następnego dnia 3 testy wskazały 2 grube krechy :))))

lusiu strasznie sie cieszę aż mi się cała buzia śmieje :)))))))))))))))

idź na bete :) i do gina niech zleci badanie poziomu hormonów czy ciąża się rozwija :)

neta dziekuje,

ana- ja dzis cala noc nie moglam spac.... w nocy pojechalam do apteki po test i tez wyszly dwie, tez slaba ta krecha ale dobrze widoczna :):):)

Lusia... nie moglam wczoraj zasnąć ...ciągle miałam w głowie twoje dwie kreski na tescie... ale sie ciesze !!!prawiej jak to ja bym byla w ciazy... bo takie wiadomosci daja mi nadzieje i wierze ze nastepny cykl z clo bedzie udany ! ja mam za soba 3 cykle z clo wiec moze jest jeszcze szansa... :)

~ lusia GRATULUJE!!!!

dziewczyny zdradze wam moj sekret babuni :):):) babcia zrobila kompoty z aronii i ona juz wiele ludzi z raka wyleczyla, ja w tym cyklu pilam co dziennie, moze to p[omoglo, chociaz ja sie tam smialam, ale babcia jak mowi pij pij zobaczysz, to babci sie nie odmawia :):):)