CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Witam dziewczyny, które pisały na podobnym wątku"Clostilbegyt- czy pomógł zajść w ciążę?" i wszystkie, które nas obserwują. Nie wiem dlaczego, ale poprzedni wątek został zablokowany. Moze Wy wiecie dlaczego? Piszcie co u Was starających się....
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

brałam od 3 do 7dc, na wizycie byłam 12 dc i były trzy pęcherzyki, kazał potem się starać w 13, 15 i 16 dc, jak byłam 19dc stwierdził, że pękły
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Mam pyt. Karolinka... od którewgo dnia cyklu bierzesz clo i kiedy nastapiła u Ciebie owu? bo ja mialam monitoring 14 dc. byl 1 pecherzyk o wielkosci 20 mm a endometrium 11. Pozniej od 17 dc wzielam duphaston i w sumie nie wiem czy owulacja byla czy nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

mój I cykl z CLO nieudany pomimo trzech pęknietych pęcherzyków...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Moj mąz tez mial badane nasienie i wszystko wyszło bardzo dobrze, nawet idealnie... wiec teraz tylko liczę na ten clostilbegyt. Czy znacie kogoś komu pomógł zajśc w ciąże??
I mam pytanie odnośnie śluzu... po clo jest go troche mniej...czy z mała ilością śluzu płodnego też może dojśc do zapłodnienia?? Bierzecie cos na zwiekszenie ilości śluzu? mi ginka zaleciła Guajazyl...ale jest okropny... podobnoi dobrze wpływa tez olek z wiesiołka i siemie lniane?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

~Kasika jak wyniki M? Mój też się wybiera na badanie w tym miesiącu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Witam wszystkie kobietki pragnące maluszka.
Jestem tu nowa ale tak jak Wy starmy sie z męzem o dzidzi. Jestem po 1 cyklu z clo ( to mój 17dc. Od dzis biore duphaston. 14 dc miałam monitoring, pecherzyk miał 20 mm a endometrim 11. Moja Gin powiedziła ze owulacja powinna nastąpić lada dzień czyli ok 15dc. Z męzem staraliśmy sie 13 dc. Pożniej niestety był w pracy a teraz dopadł mnie jakis stan zapalny i nie wim w końcu czy owulka była czy nie. Dodam ze 15 dc bolał mnie brzuch i jakniki.
Moze przetrwały plemniki z 13dc. ale mójego śluzu też nie było za wiele wiec nie wiem... bardzo bym chciała...
Czy Wy tez bierzecie duphaston?
pozdrawiam i bede z Wami :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Hejka dziewczyny :)

W poniedziałek mąż idzie na koljne badanie nasienia... zobaczymy czy się poprawiło po clo :)

A ja we wtroek ide do gina, w ten też dzień mam zrobić test ale wiem, że nic tam niebędzie dlatego juz się zapisałam do gina.. zobaczymy co zleci.. moze jakieś badania albo zwiększoną dawkę clo..

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

dzieki wielkie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Nie musisz odstawiać Duphastonu żeby dostać @. Jak ma przyjść to przyjdzie w czasie przyjmowania tabletek. Tak robi wiele dziewczyn, które nie robią bety żeby wykryć ciążę. Ale zrób test i będziesz wiedziała czy jest ciąża.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

normalnie zeby dostac @ powinnas odstawić ale widzisz u mnie w tym cyklu pojaiwła sie 2 podczas brania luteiny:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

dziewczyny żeby dostac okres to musze odstawic duphaston? inaczej nie dostane??? bo mi lekarz kazal brac az nie dostane okresu jesli dostane to przerwac jesli nie to zrobic test, tylko ze ja czuje strasznenapiecie prz3edmiesiaczkowe i skurcze jak zawsze przed okresem i teraz nie wiem czy dostane go mimo ze biore duphaston czy zeby dostac musze odstawic???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Zapomniałam dodać..

Karolinka29 głowa do góry, pierwsze objawy ciąży mają podobną postać na okres (czytałam to na najróżniejszych portalach) .. więc wszystko możliwe

Trzymam kciuki :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Hmm Aguseek, na twoim miejscu zadzwoniłabym chgoćby do lekarza i powiedziała o tym. Niewiem moze i to normalne ale lepiej się upewnić.

Kiedyś Luteine brałam na wywołanie okresu.. teraz paradoksalnie biorę ją po hormonach by zajść w ciąze..

:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

kurcze dziewczyny a ja nie wiem co jest grane biore luteine doustną bo ze względu na leczenie bakterii nie moge jej przyjmowac dopochwowo:/ i dzisiaj zaczyna mi sie okres...jak to mozliwe ? czy ta doustna na mnie nie dziala? dodam ze o 4 dni za wczesnie:( bo chyba torbiel jak by sie zrobiła to nie krwawi co?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

ja jednak miałam zastrzyk, ale nie Pregnyl tylko jakiś inny, potem byłam na wizycie, wszystkie trzy pęchęrzyki pękły - więc szansa na ciąże była i jak dość byłam jej pewna (mam pewne objawy) to od weekendu już mi przeszła wstępna radość bo do tych objawów doszły jeszcze objawy na okres - masakra, a taką miałam nadzieję i nawet dr. dał mi skierowanie na badania jeśli test wyjdzie pozytywny; bardzo mi smutno bo tak sie teraz mocno tym tematem zajęliśmy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Hejka Dziewczyny,
za tydzień we wtorek robie test, nadal jestem na luteinie, ale czuje się dziwnie, brzuch tak jakby mi ciągnął go ktos w dół... takie jakby napięcie, ale czuje że to okres.. się będzie zbliżał a nie 2 ładne kreseczki

Ale jeszcze nadzieje mam.. jeszcze przez 8 dni moge się łudzić :)

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

czesc dziewczyny szukalam was. Słuchajcie zrobilam takjak radzilyscie wzielam 2 tabl clo bez informowanialekarza poszlam normalnie na wizyte nic na poczatku nie mowilam zaczal robic mi usg i mowi noooo o tako polske chodzilo endometrium rozbujane do 11mm i pecherzyk 1 tylko ale gotowy do pekniecia dostalam zastrzyk i przytulanie... niestety maz byl troszke chory no i tak nie bylo zbyt czesto i teraz czuje ze dostane @ ale nie przejmuje sie tym wcale najwazniejsze ze cos zaczelo sie dziac, a lekarz mowil ze nawet jak mi sie teraz nie uda to powtorzymy to i on jest dobrej mysli, dostalam tez duphaston na te plamienia przed okresem i na potrzymanie w razie czego, pozdraawiam i dzieki za wasza rade i dobrze ze was posluchalam nie trulam sie jakims sterydem przynajmniej narazie [pa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Karolinka29 ja też słyszałam o innych zastrzykach, ale prawdopodobnie Pregnyl jest najtańszy i dlatego najczęściej stosowany. Działanie jest takie same.

Daj znać jak po wizycie u gin.

U mnie dzisiaj 10dc i nadal test owulacyjny wychodzi negatywnie. W zeszłym cyklu w 10 dniu miałam owulację. Nie wiem co jest, ale jeszcze mam nadzieje. Ja też już działam od świąt, ale nawet nie wiem czy w tym cyklu ta owulacja będzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

ja I cykl z CLO, wcześniej dr nic nie mówił o zastrzyku, ale jak byłam przed świętami to go zaproponował (ale jakaś inna nazwa niż Pregnyl) w konkretny dzień i pojechałam na pogotowie w sobotę i go wzięłam (acha widział trzy pęchęrzyki na usg) w święta działaliśmy i dziś się dowiem czy pękły bo idziemy na wizytę :) głowa do góry dla was wszystkich!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA

Agusek jesteś w tej samej sytuacji co ja byłam.U mnie gin stwierdziła że nie pękają pęcherzyki i trzeba clo bez zastrzyku,bo stymulacja clo pomoże pęknąć.Nie zaszłam w ciążę i do dziś nie wiem czy te moje pęcherze pękły czy nie.Przestałam wierzyć tej gin bo za każdym razem mówiła co innego.Poszłam do innego gin tak tylko żeby pogadać i żeby on mnie zbadał.Nie miałam zamiaru nic brać bo ten miesiąc odpuściłam sobie szykowałam się do wyjazdu.Ale ten nowy gin mówił żeby tylko brać luteinkę wyregulować cykl.Pomyślałam ok od następnego miesiąca.Jakie było moje ogromne zdziwienie dlaczego spóznia się okres .Przecież nic nie brałam.Jakim cudem myślałam przecież moje pęcherzyki same nie pękają.Byłam w szoku.Okazało się że jestem w ciąży naturalnie zaszłam.Teraz jest koniec piątego tygodnia a ja nadal nie mogę w to uwierzyć.Także dziewczyny nie ma co się zamartwiać bo co ma być to będzie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Chore zatoki? (23 odpowiedzi)

Cześć i czołem! Od kilku tygodni mam problemy z przewlekłym katarem i nie mam pojęcia jak sobie...

Komunia-prezenty (70 odpowiedzi)

Dziewczyny była u mnie wczoraj sąsiadka , która ma dwie komunie w tym miesiącu i tak zaczęłysmy...

Dzieci w spektrum autyzmu i szkoła (5 odpowiedzi)

Dzień dobry, czy są tu mamy uczniów szkół podstawowych (od klasy 0), którzy są w spektrum...