CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

No to w takim razie i mi przypadło założenie nowego wątku :)
Ostatni cykl przed inseminacją udany :)

Powodzenia! :-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Dzięki już dostałam na priva :) Ja brałam od 2 do 6dc 1 tabletkę. Wcześniej brałam od 4 do 8 2x1 tabl i efekt był gorszy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Haslo moze clostilbegyt123 albo bez 123
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Hej zonka.
Login to chyba: forum3
A haslo clostylbegyt123 albo bez 123 ;)

Jak bierzecie badz bralyscie clo? Od ktorego dnia clo?

Dzis mam 3 dzien, to biore po 3x1 co. :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Racja, czas leci bardzo szybko :) Już za 2 tygodnie usg genetyczne :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Super żonka,że jesteś zalogowana i masz już suwaczek,nawet nie wiedziałam że u Ciebie już 11 tydzień,ale zleciało,co?

A ja wczoraj odebrałam wyniki z tarczycy,noi...teraz mam nadczynność,moje wyniki to:TSH 0,09 FT4 14,2 robiłam po tabletce więc nie wiem czy cieszyć się że FT4 wzrosło bo miałam zawsze 12.
Lekarz kazał brać po pół tabletki i zmienił mi lek,teraz mam brać to samo tylko z jodem,poprostu inny lek.Poprosiłam też o skierowanie do endokrynologa,ale termin dopiero na 19.03.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Hej założyłam w końcu konto :) Mi też mówili że @ zaczyna się od plamienia. Dziewczyny, czy któraś mogłaby wysłać mi na priva info jak obejrzeć wątkowe fotki? Z góry dzięki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

mi mowili ze @ liczy sie od plamienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Dostalam @, ale nie do konca. Plamie troche i teraz nie wiem czy zaliczyc to do @, bo jak clo wziac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

iwonus myślę tak samo ja Ty.. mam Zosię i dziekuje za nia z całego serca :) teraz juz nie mam tej spiny, ze nie bede nigdy mamą.. moje jedyne marzenie się spelnilo.. spelniam się i mam wreszcie moj cud obok siebie! i zycze tego każdej z Was! ale nie powiem, będę starac sie o nastepne teraz juz nie tylko dla nas, ale i dla Zosi... :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Hej dziewczyny:)

Ja baardzo wyczekuje na urlop, a tak poza tym starania trwają;D

Olesia - współczuje - ja w swej historii zawodowej miałam pracę której nie cierpiałam - masakra się zmuszac kazdego dnia aby do niej isc i jakoś przetrwac 8h. W mojej obecnej pracy sa lepsze i gorsze dni ale generalnie jest oki;) Trzymam kciuki za światełko!:)

Olimpia bez nerwów - mi gin kiedys mówiła ze moze sie tak zdarzac po przytulankach - wiec spokojnie:)

Co do 2 malenstwa - też zawsze myślałam o dwójce. Ale teraz powiem Wam szczerze - nawet jesli będzie jedno, (daj Bóg zdrowe:) to już o nic wiecej prosić nie będę. Cudownie będzie mieć dwójkę, ale już jedno będzie błogosławieństwem - mam nadzieje jak najszybciej:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

lusia zapytaj o dawke 3x1 tego clo i o luteine.. jest tansza i jak dla mnie lepsza bo nie wydluza cyklu, po odtawieniu dostawalam okresu po 24 h a po d*pku do 5 dni nie mialam nawet...
ja tez chce rodzenstwo dla zosi.. z racji ze ja jestem jedynaczka i bylo mi smutno.. u mnie wszyscy w rodzinie maja rodzenstwo a ja sama jak palec...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Pierwsze dziecko staralam sie 3 lata. Z tym, ze z clo 4 cykle. Teraz juz z clo 2x1 i pecherzyki nie rosna ;( max 16mm

Tak sie zastanawiam, czy w ogole sie uda jeszcze ;( mam dola. Chyba sie napije. Ktos wypije ze mna drinka?

Widze jak laurunia sie chce bawic z innymi dziecmi. Wszyscy znajomi maja rodzenstwo, a ona sama jak palec.

Ma juz 2 latka. Smiga, skacze, krzyczy. Czasami mam jej dosc ;) i krzycze na nia, a ona wtedy patrzy na mnie swoimi slodkimi oczmi, usmiechnie sie swoimi pieknymi malutkimi okraglymi zabkami.... A ja..... Ja sie rozplywam :) jest mistrzynia wymuszana!!!

Tak sie zastanawiam, ze nie biore w ogole d*pka, a nie powinnam? Moj gin jest zapominalski i roztrzepany.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

lusia jak mozna wpaśc z 3 dzieckiem? jesuuuuusiuuuuuuuuu ja juz znam wszystkie sposoby chyba zabezpieczania się.. w czasie staran tak poznalam swoj organizm ze teraz wszystko pod kontrolą :P

lusia a Ty tez o pierwsze dziecko się staralas rok czasu jakos chyba prawda? musialabym wrocic do pierwszego watku bo nie pamietam juz... pamietam tylko jak robilas test ciazowy :P i wyszedl Ci tak wczesnie :P

a jak córunia? rosnie na pewno jak na drożdzach :)

olimpia ja na samym poczatku ciazy tez mialam plamienie malutkie.. to pisalam nawet tu na forum o tym i dziewczyny mowily ze to moze byc od szyjki bo wszystko jest strasznie mocno ukrwione teraz itp, potem mnie zbadala lekarka i nie bylo nic pokojacego, a z seksu musialam zrezygnowac ale z powodu odnawiajacej sie nadzerki... nic powaznego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

wiesz.. opcja "pożadanie i namnietośc" wygasła u mnie wczoraj po zobaczeniu różowej plamy :P Także odpuścimy sobie chyba. Maz też się przestraszył :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Olimpia, nic sie nie martw, będzie dobrze :) i gratuluje, jak ginka Wam nie zabroniła przytulań, to na pewno nic złego sie nie dzieje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

dziewczyny... wczoraj po przytualniu dostałam takich mini plamień.... :( podobno moze to byc od rozpulchnionej szyjki itp.
Jak narazie mam się nie denerwować.
A z założeniem wątku to ja jeszcze poczekam :/... do 15 marca.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Mi udało się w 6 cyklu z clo, do tego był po raz pierwszy zastrzyk z ovitrelle na pęknięcie pęcherzyków.

Olimpia, cieszę się że się udało :) Gratulacje :) Zakładaj szybciutko nowy wątek :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

Tak koraliczku, chodze na usg. I juz tez mnie to zaczyna meczyc.

Wiecie co. Wczoraj moja kolezanka wpadla do mnie wkurzona i beczy, bo jest w ciazy z 3 dzieckiem. Masakra jakas. Wpadla poraz kolejny i nie wie jak sie zabezpieczac, badz kiedy ma owu?

Sorry, ale ja miala, jej ochote pieprznac w beret.

Inne sie tyle mecza, a tu ci przyjdzie i zalamana, bo myslala nie tym co trzeba.... Jezuuuuuuuuuu.....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

aha cykle mam rozne... ale owulke mam teraz po porodzie bo czuje.. mialam chyba wczoraj ale nie staralismy sie bo nie bylo kiedy........ wiec za 2 tygodnie pewnie przyjdzie do mnie @
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 11 :)

lusia u mnie bylo tak ze bralam najpierw 1 tab i nie bylo owulki.. potem bralam 2 i tez nie bylo owulki.. potem bralam 3 i juz byl jakis pecherzyk dominujacy ale za maly, i zaczelam brac lutka bo cykl juz byl bardzo dlugi.. i w 4 cyklu z clo juz zostalam na tych 3 tabletkach i byla owulacja w koncu... ale i tak się nie udalo... mimo owulacji wywolanej mialam jeszcze hiperandrogenizm (mam PCO) wpisane mam w papiery ze problemem byl brak owu ale czort wie co tam jeszcze bylo.. bralam obok tego glucopage500luteine i encorton a na pekanie pecherzykow dostawalam ovitrelle ale dopiero i tak po 12 miesiacach z owu sie udało... w miedzy czasie mialam inseminacje i zmiane clo na puregon... ale udalo sie w cyklu w ktorym bralam tylko clo i ovitrelle a reszte lekow odstawilam bo czekalam na laparo.. przerwa trwala od konca pazdziernika do stycznia do laparo ale zaszlam w ciaze w listopadzie :D

tylko ja te 3 tab bralam przy monitoringu... a lusiu chodzisz na usg jakies? ja poki co nie mam jak za bardzo, moze poproboje sama troszke a za jakis czas moze udam sie znow do mojej lekarki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Co na piknik? (45 odpowiedzi)

W weekend wybieramy się ze znajomymi na piknik, taki 'z prawdziwego zdarzenia'. Nie mam...

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (137 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....

od którego tygodnia ciąży brałyście kwas foliowy (60 odpowiedzi)

Wszędzie mówią i piszą, jak ważny jest kwas foliowy w rozwoju maleństwa i aby brać go już...