CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Co prawda Clo nie brałam, ale w wątku się udzielałam i są fajne dziewczyny :) Teraz mi przypadło założenie nowego :)
Więc ja i mój 2centymetrowy lokator przesyłamy fludiki i życzymy powodzenia !!! :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

lusia ja w ciazy to od emka nawet sie piwa czasem napilam kilka lykow.. przeciez to nie zbreodnia... nie upijam sie i nie pije codziennie przeciez, :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Olesia i dobrze! Bez przesady, ja w ciazy czasami 3 lyki winka kosztowalam ;) zreszta na pewno wiecie, ze troche czasu mija zanim dziecko sie wiaze z nami i przyjmuje to co my.

Iwonus.... 3mam kciukasy.... Oby tfu tu tfu ;););)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Olesia - rozumiem i zdecydowanie popieram;)
Miałam czas kiedy piłam, jadłam, ustalałam "grafik" wyjść i planów na kolejny miesiąc z myślą o ewentualnej ciąży - tak się nie da żyć. Normalność przede wszystkim;D Czasem trudno się odczepić od myśli o przyszłym macierzyństwie, ale inaczej się da:)

Ja jutro raniutko robię prolaktynę - bardzo jestem ciekawa jak wyjdzie. A we wtorek "podglądanie pęcherzyka:)"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Lusia - i to mi się podoba :) nie ma co się zamartwiać, stresować - niech się dzieje co się ma dziać :P

ja też z miłą chęcią wypiłabym sobie winko, ale z racji postanowienia postnego jeszcze tydzień muszę wytrzymać :P jednak na święta nie omieszkam sobie wypić lampkę a może nawet dwie... ;) a co mi tak!! :D

Chociaż mojego B Kuzyna partnerka wie o Naszych staraniach i jak sobie od czasu do czasu wypije winko to mi jakieś śmieszne wyrzuty robi... Może postępuje egoistycznie, ale nie mam zamiaru żyć ewidentnie pod ciąże jeszcze do tego "ewentualną ciąże" - jak już będę w pewnej ciąży to będę uważać na to co jem i odstawie rzeczy co szkodzą maleństwu... ;P
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Wypilam wino, zjadlam lososia.... Ide spac. Dobranoc dziewczyny.... ;) ;*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

ja bralam d*pka okolo 15-16 dnia cyklu, badz po owu przez 10 dni 2 tabletki na dzien a po ost tabletce 2 dnia dostalam @...moj ostatni cykl byl taki,ze do pt bralam d*pka..wiec z moich obliczen powinnam w nd dostac @ ale w sb zrobilam test i byly 2 kreseczki wiec bralam do 13 tyg..bo tak zalecil gin..

d*pka bralam na skorcenie cyklu..bo jak pamietacie mialam po 50-60 dni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

d*p ek nie hamuje owulacji moze o to chodziło ginowi, a luteina ja hamuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Non wlasnie. Luteina jest chyba lepsza, tylko dlaczego moj gin mi przepisuje d*pka?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

lusia d*p ka brałam po owulacji zaraz przez 14 dni... ale po nim mialam okres poźniej, on moze wydłużać cykl, ale nie zawsze, natomiast po luteinie mialam okres po 24 h od odstawienia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Dziewczyny, jak bierzecie d*phaston? Przez ile dni od ktorego dnia cyklu. Po jakim czasie pojawia sie @ u was? Przed pierwsza ciaza mi zawsze przychodzila z ostatnia tabletka, a teraz cisza... Wszystko jakies spieprzone jest!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

a stokrotko, lusiu... wszystko na raz... ale bede wiedziala wiecej po wizycie u lekarza w kwietniu..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Czesc Dziewczyny:-)

Lusia - zaciskam kciuki by @ nie przyszla jednak..:* mysl pozytywnie..:*

Koraliczku - dlaczego zawiesiliscie staranka?
czy cos ze zdrowie czy inne powody?
nawet jesli teraz je odlozyliscie to niebawem wrocicie a kto wie,moze od razu sie wtedy uda:*

Zaciskam za podgladanie pecherzykow:**

wczoraj kupilismy wozek Dorjan Danny Twin Sport w kolorze czarnym z elementami szarego i bialego..
mi sie podoba:-))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

To widzę Olesia obie będzie w przyszłym tygodniu obserwować nasze pęcherzyki - ja we wtorek będę sprawdzać czy rośnie:)

My lekko chorujemy sobie niestety;/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Jeeezu, znowu piszę jak potłuczona :/

jak któraś czego nie zrozumie - pisać, przetłumaczę ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

0lusia nie martw się będzie dobrze, a tak jak Asia pisze, masz ogromne szczęście w przeciwieństwie do niektórych z Nas, że masz chociaż jedno Maleństwo :)

Asiu, a co u Ciebie się dzieje? 3mam kciuki, że stanie się cud ;) a na pewno tak będzie...

ja w środę jadę do lekarza dowiedzieć się czy w ogóle mi pęcherzyki rosną... zobaczymy...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Lusia ciesz się dzieciątkiem,które jest juz z Tobą bo masz wielkie szczęście :)

ja jestem po wizycie, do czerwca nic z tego :/ niestety... potem zaczniemy leczenie juz z clo. Może do tej pory cud...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Dlaczego dola?? Co sie stalo ;(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Lusia, nie poddawaj sie, ciezkie to wszystko... No ale taki nasz los kurcze... Za to później radosc tysiąc razy wieksza. Czekaj spokojnie, test i tak wiarygodnie nie wyszedl wiec nie bierz go pod uwagę.
U nas starania zawieszone jeszcze jednak... Ale mam takiego dola, ze nie chce mi sie nawet pisać...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

koraliczek, nie powtorzylam. odpuszczam sobie. albo dostane @ za 10 albo zrobie test. narazie sie zalamalam i tyle. chyba juz drugiego dziecka poprostu nie bede miala :( trudno. . . za dlugo juz biore clo, zeby cokolwiek z tego wyszlo ;/ .... ciekawe jak tobie sie uda? obys szybko zaszla.... :*
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 12 :)

Lusia, powtórzyłaś betę?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

Jaki projekt i za ile? (65 odpowiedzi)

jakie macie projekty domów i mniej więcej ile kosztowały? Mam kolejny pomysł i juz nie w temacie...

pozew o rozwód (18 odpowiedzi)

napiszcie mi proszę adres gdzie składa się pozew i mam pytanie, czy na rozprawę koniecznie muszę...

waga dziecka na usg a przy porodzie (29 odpowiedzi)

Witam! Jestem w 34 tyg. waga dziecka wynosi 2700 g lekarka mi powiedziała, że urodzę duże...