Forum
Dodaj raport
Nowy wątek
forum » Rodzina i dziecko » Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Koraliczek
(11 lat temu)
A więc witam Was kochane wraz z Zosią i moją 6 tygodniową kropką w nowym wątku :D oby był szczęśliwy!!!!!!
zgłoś do moderacji post 8790214
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~lenka
(11 lat temu)
sliwinisk jest b.dobry specjalista i dlatego nie zamierzam go zmieniac
zgłoś do moderacji post 8884996
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~imilusia
(11 lat temu)
czasami mimo zaufania warto skinsultowac sie z innym specjalista, ja tez do mojego pierwszego lkekarza mialam zaufanie, ale ciesze sie ze poszłam na konsultackje do innego
zgłoś do moderacji post 8884341
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~lenka
(11 lat temu)
ja tez chodze do sliwinskiego już 1,5 roku co prawda w ciaze jak na razie nie udało mi się zajść ale mam do niego zaufanie i albo zajde w ciąży chodząc do sliwy albo nigdy już nie będę w ciazy
zgłoś do moderacji post 8883719
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Ania81
(11 lat temu)
QQ :)
minioszek ja chodziłam, chodzę i chodzić będę do dr Śliwińskiego z Gamety. Szkoda tylko, że trafiłam do niego po 2,5 roku starań.. ale efekt śpi w pokoju obok:) Każda z nas jest inna i czasem zdaża się tak, że lekarz, który pomógł jednej nie będzie odpowiadał drugiej.. naważniejsze to znaleźć kogoś kto wzbudzi nasze zaufanie... powodzenia:)
zgłoś do moderacji post 8883617
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Koraliczek
(11 lat temu)
dawno temu wpadłam.. podczytałam, napisałam i tak juz tu z Wami zostałam :D bo bylo miło :)
zgłoś do moderacji post 8881510
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~minioszek
(11 lat temu)
Ooo to jak to się stało że na forum trójmiejskim się znalazłaś? :)

Może któraś z innych dziewczyn pomoże ? Może być z Gdyni,Gdańsk-byle by w miarę porządny...
:)
zgłoś do moderacji post 8881448
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Koraliczek
(11 lat temu)
co do lekarza nie pomogę bo ja ze śląska do Was klikam :)
zgłoś do moderacji post 8881282
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~minioszek
(11 lat temu)
Ehhh chyba faktycznie zmienie lekarza... tak to jest że człowiek uczy się na błędach. :( Tylko teraz który lekarz w miare Ok?
Dziewczyny może wymienicie lekarzy u których się leczycie?
Zawsze raźniej gdy się pozna kogoś opinię...
Dzięki Koraliczek za odpowiedź :)
zgłoś do moderacji post 8881183
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Koraliczek
(11 lat temu)
Ewciuś co u Ciebie??
zgłoś do moderacji post 8880086
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Koraliczek
(11 lat temu)
Ewciuś dziękuję :*

minioszek.. mnie sprawdzali zawsze na poczatku cyklu, czy po poprzednim jest na jajnikach czysto i czy mozna brac juz clo... potem byla wizyta w okresie okolo owulacyjnym czy jest pecherzyk.. a potem byla wizyta by sprawdzic czy pecherzyk pekl i czy nie ma torbieli i mialam zalecany d*phaston po owulacji,, ewentualnie jak nie bylo owulacji dostawalam tabletki by sie pecherzyki ktore nie pekly powchlanialy jak juz byly za duze... no i druga sprawa wazne by sprawdzic czy pecherzyki pękają.. bo jak nie pekaja to trzeba brac jakies leki na uwolnienie komorki jajowej.. np ovitrelle, mi pecherzyki nie chcialy pekac i bralam te zasrzyki dlatego monitoringi sa wazne by widziec co sie dzieje.. bo branie lekow na OŚLEp nie wróży nic dobrego
zgłoś do moderacji post 8880076
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~Ewciuś
(11 lat temu)
Ech, tyle czasu nie zaglądałam a tu taka wspaniała wieść. Koraliczku - GRATULACJE!!! Przesyłamy całusy razem z 2 letnią Klarą :)
zgłoś do moderacji post 8878059
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~minioszek
(11 lat temu)
Ciężko będzie teraz zmienić lekarza i zacząć wszystko od nowa...
Pozwolę sobie zapytać-w jakim celu robi się tyle USG w jednym cyklu?
Dopiero zaczynam "przygodę" z tym wszystkim i jestem mega zakręcona i nie łapię wszystkiego,muszę się oswoić z tym że aby mieć drugiego dzieciaczka to będzie trzeba przejść kawał drogi przez wiele przeszkód...
zgłoś do moderacji post 8877527
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~Koraliczek
(11 lat temu)
minioszek.. clo NIE WOLNO BRAĆ BEZ MONITORINGU CYKLU!!!!! skonsultuj to z lekarzem innym... przepraszam ale zostawił cię samą sobie.. to konował nie lekarz!!! ja miałam w jednym cyklu czasem i po 3 usg... proszę, skonsultuj to z innym ginekologiem
zgłoś do moderacji post 8877172
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~minioszek
(11 lat temu)
Clo zapisał mi lekarz i cykl też kazał wywołac d*phastonem USG miałam robione 2 tyg temu i były 3 pęcherzyki największy miał tylko 16mm ;/ od 22 do 26 dc kazal mi zrobic progesteron i potem mu pokazac,mówi że
owulacja była i nie trzeba zwieszac dawki i przez kolejne 3 cykle dalej brac Clo po 1 tabletce dziennie przez 4 dni.Ale pewnie znów nie dostanę miesiaczki i niewiem od ktorego dnia cyklu wziac tego d*phaston ;/
jestem w tym taka zakrecona ehhhhh niewiem juz masakra... :(

Dzieki za zainteresowanie dziewczyny mam nadzieje ze jeszcze któras z was sie wypowie
powodzonka
zgłoś do moderacji post 8877001
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~Koraliczek
(11 lat temu)
monioszek a nie masz monitoringu cyklu przy clo? d*phaston bierzesz na wlasna reke? bedziesz miala usg po zażyciu clo??????
zgłoś do moderacji post 8875897
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~aaaaaaaaaaaa
(11 lat temu)
jak mialas juz owulacje, to ja bym wziela tak, zeby około 14 dpo zrobila test przed odstawieniem d*pka.
zgłoś do moderacji post 8873293
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~minioszek
(11 lat temu)
Dziewczyny bardzo chciałabym byście mi coś podpowiedziały.
Otóż jestem po pierwszym cyklu stosowania clostilbegyt brałam go od 3 do 7 dnia cyklu,oczywiście cykl musiałam wywołać d*phastonem bo wogole nie miewam miesiączek już prawie rok.I teraz mam 25 dc,bylam u mojego doktorka z wynikiem progesteronu bo kazał zrobić i powiedział że jajeczkowanie juz u mnie było i że przez nastepne 3 cykle mam tak samo brac CLO,nie bedzie zwiekszał dawki skoro owulacja jest.No i pewnie niedługo znow powinnam zaczac brac CLO ale wiem że cykl sam sie u mnie nie zacznie.Więc d*phaston mogę wziąść kiedy chce aby wywolac kolejny cykl? Czekam na jakąś odpowiedź,wiem że jest na tym wątku sporo dziewczyn z takimi problemami
Pozdrawiam
zgłoś do moderacji post 8873230
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

iwonus.p
(11 lat temu)
Hej,

U mnie..chyba troszkę staram się "odejść" od tematu. Skupiłam się na pracy, ćwiczę sobie, rozwijam swoje gotowanie:)
Chwilkę temu stuknęła nam 2 rocznica ślubu, a ja bardziej myślałam o tym że za dosłownie miesiąc miną 2 lata starań. I dotarło do mnie, że zamiast cieszyć się z każdego wspólnego dnia, spacerów, wspólnego czasu razem itp siedze i niestanie liczę (dni płodne), czekam (na okres który mam nadzieje nie przyjdzie) i dodatkowo chodzę sfrustrowana (bo innym się udaje a nam nie) - wiec dosyć.
Oczywiście nadal chcę i pewnie po cichu bede liczyć i czekać ale na bardziej spokojnie. Teraz spokojnie czekam na HSG i dalsze kroki. A póki co cieszę się cudownego wieczoru z meżem:)
zgłoś do moderacji post 8872995
Odpowiedz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

~aaaaaaaaaaaa
(11 lat temu)
tak boje sie strasznie zobaczenia po raz tysieczny jednej kreski- wiec czekam i łudze się nadzieją ze mogło się udać.
zgłoś do moderacji post 8872886
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)

Koraliczek
(11 lat temu)
aaaa &&&&&&&&&& kciuki :D a czemu za tydzien? wczesniej się boisz? moze test z krwi beta hcg :D ona prawdę Ci powie :)
zgłoś do moderacji post 8869921
Odpowiedz
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
9
10
11
12
13

Inne tematy z forum

niepracujaca zona, czy to zle? (142 odpowiedzi)

Na rodzinnym niedzielnym obiadku bylo dzis nawet milo ale pol zartem, pol serio ktos zrobil...

Przedszkole Centrum Inspiratio Gdynia - proszę o opinie (5 odpowiedzi)

Czy jakaś mama dawała tam swoje dziecko? Drogie Mamy, macie jakieś opinie?

co robicie w takie upały? :/ (122 odpowiedzi)

wyszlam na chwile z dzieckiem bylo po 10- siatej i za kilkanascie minut wrocilam do domu bo nie...