Re: CLOSTILBEGYT a ciąża cz. 14 :)
iwonus - doskonale Cię rozumiem :) też mam dni kiedy wszystko jest ok, a czasami dopada mnie rozpacz :(
ale nie poddaje się i powiem szczerze, staram się o tym nie myśleć :) wczoraj miałam imprezę w domu - była Rodzinka, to wszyscy wielkie oczy, że piję drinki kiedy mogę być w ciąży... staram się nie nastawiać na sukces, żeby potem się nie rozczarować :) poza tym stwierdziłam, że nie mogę ciągle wszystko pod kątem ciąży, bo skończyło by się na tym, że w domu musiałabym siedzieć :D
qq - to wszystko zależy jak wygląda Twój pierwszy dzień krwawienia :) mi lekarz mówił, że niby pierwszy dzień się nie liczy do cyklu, bo to są plamienia i dopiero wszystko się rozkręca, tylko, że u mnie zazwyczaj zaczyna się dość mocnymi plamieniami i później już jest żywa krew (przepraszam, że tak obrazowo :)), więc ja raczej pierwszy dzień zalicza do 1 dc :) sporadycznie zdarza mi się, że mam faktycznie zwykłe plamienie i wszystko się rozkręca na drugi dzień, więc wówczas ten drugi dzień zaliczam do 1 dc :)
0
0