Cesarskie cięcie ze skierowaniem od psychiatry o tokofobi
Cześć!
Za 13 tygodni rodzę pierwsze dziecko.
7 lat temu przechodziłam depresje, która zaczyna wracać za sprawą porodu.
Jak na początku o nim nie myślałam i nie rozmawiałam tak od 3 tygodni nie potrafię myśleć o niczym innym.
Mam problemy ze snem, budzę się co 2 godziny.
Drętwieją mi ręce, mam okropne bóle brzucha i głowy. Fizycznie nic mi nie dolega, w nocy na dyżurze w Akademi przebadali mnie całą i objawy są somatyczne na tle nerowym.
Psychiatra mówi, ze to klasyczna tokofobia i chce wystawić skierowanie.
Problem jest taki, ze ponoć w Gdańsku na obu porodówkach maja w d*pie takie skierowania.
Czy któraś miała skierowanie od psychiatry i odmówiono cc?
Jak w Kartuzach ?
Za 13 tygodni rodzę pierwsze dziecko.
7 lat temu przechodziłam depresje, która zaczyna wracać za sprawą porodu.
Jak na początku o nim nie myślałam i nie rozmawiałam tak od 3 tygodni nie potrafię myśleć o niczym innym.
Mam problemy ze snem, budzę się co 2 godziny.
Drętwieją mi ręce, mam okropne bóle brzucha i głowy. Fizycznie nic mi nie dolega, w nocy na dyżurze w Akademi przebadali mnie całą i objawy są somatyczne na tle nerowym.
Psychiatra mówi, ze to klasyczna tokofobia i chce wystawić skierowanie.
Problem jest taki, ze ponoć w Gdańsku na obu porodówkach maja w d*pie takie skierowania.
Czy któraś miała skierowanie od psychiatry i odmówiono cc?
Jak w Kartuzach ?