Syn miał kompletnie zarośnięty tylko mała dziurka na końcu nie dało się odwodzić ani nic. Ponieważ dramatycznie się wstydził zostawiłam do wieku dojrzewania aby sam mógł podjąć decyzję. W wieku 11 lat wszystko się unormowało samo. Dziękuję Najwyższemu i sobie za tę decyzję, bo byłaby straszna trauma w przypadku mojego dziecka. Nie mówię, że wszyscy tak mają robić, ale jak widać zawsze jest nadzieja.... oczywiście nie miał żadnych stanów zapalnych, ani bólu. Siusiak nie jest przez to mniejszy itd...
0
0