Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Witajcie:))

Jestem dzisiaj tu pierwsza i zakladam nowy wątek, bo tamten już sie długaśny zrobił. Troszkę wcześniej listopadowy, ale to tylko jeden dzień:))
http://forum.trojmiasto.pl/Co-dzisiaj-na-obiad-Cz-37-pazdziernikowa-t567238,1,310.html

U mnie dzisiaj dla mnie reszta soczewicowej(pychota-----lepsza od krupniku) a rodzinka zje jaja sadzone z ziemniakami.

Na jutro planuję właśnie krupnik. Fajnie sie zje jak wrócimy z cmentarza zziębnięte(oby nie). Chcę też upiec w rękawie kawalek schabu z czosnkiem tak do chlebka. Na kolacje zrobimy sobie z córką takie ala spagetti z malutkimi pulpecikami w sosie pomidorowym z czosnkiem. Może na niedzielę zrobie piersi zawijane w szynkę taką szwardzwaldzka czy inna taka surowa dojrzewającą?? Też coś było takiego w gazetce z Biedry.

W gazetce z biedry znowu jest fajny przepis. Zaczynam je zbierać:))Mam już aż 3:)))
Coraz bardziej lubie Biedronkę i jej promocje.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Tez przymierzam się do pierniczkow, tylko nie mam foremek;-)
Muszę się na targ wybrać;-) tylko czekam na pogodę, dzisiaj miałam małego zabrać na wycieczkę targową, ale pada.... Może się uda w tym tygodniu;-)

Wczoraj na na obiad rosolek, a dziś tez rosolek, ale na drugie danie palki z kurczaka z ziemniakami, Zastanawiam się czy z marchewka tartą, czy z czymś innym, ale do 16 mam czas;-)

A w sobotę upieklam ciasto/ chlebek z tartymi jabłkami na pelnoziarnistej mące;-) bardzo smaczne;-)

Teraz przymierzam się do biszkopta na takowej mące, juz znalazłam przepisy faworytki, ale to pewnie blizej konca tygodnia jak malutki będzie grzeczny, bo dziś to cały ranek marudny strasznie i ciężko go było uśpic, wiec dziś nici z pieczenia, no chyba ze wieczorem;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Witam się:)))

W sobotę bylismy na imprezce u znajomych, a córka poszla na swoja imprezkę---18 przyjaciołki.:)))
Obiadu brak, bo jedliśmy u znajomych. Szaszłyki drobiowe, salatki, jajka itp. jedzonko.

Na niedzielę mąż upiekl kurczaka i zjedliśmy z chlebem.

Na dzisiaj to albo naleśniki, albo grilowane kiełbaski, albo jajecznica na kiełbasce.....
Ja zjem resztki piersi kurczakowej z warzywami i potem na silłkę śmigam spalić drinki sobotnie:pp

Na jutro pomysłu brak.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Hej Dziewczyny!

Młody całe szczęście już zdrowy. Jutro idzie do przedszkola.

Ja niestety dalej chora, śpię po 1,5-3 godziny w nocy (a resztę "koncertuję"). Jutro znowu do lekarza - chyba bez antybiotyku się nie da.

Wtorek i środa - wielki pieczony kurczak. Jednego dnia surówka z pekinki i ziemniaki, grugiego dnia frytki i czerwona kapusta z rodzynkami, zasmażana.
Zostało jeszcze trochę mięsa - więc zrobiłam sałatkę ryżową (ryż, kurczak, kukurydza, rodzynki, orzechy włoskie, majonez).

W czwartek zrobiłam zupę "radosna twórczość" - połączenie krupniku(bo miałam mało ziemniaków, więc dołożyłam kaszę) i fasolówki z fasolki szparagowej :) do tego dorzuciłam parówki :] była na 2 dni.

W pt zjedliśmy frytki.

Sobota i niedziela - schab duszony w mleku, w sosie lekko chrzanowym, ziemniaczki i buraki (w sobotę surówka z jabłkiem i cebulką, dzisiaj buraczki zasmażane).

Ogólnie przez cały tydzień domownicy dzielnie przyłączali się do gotowania(a ja wstawałam tylko tyle ile musiałam). Mąż nawet upiekł drożdżówkę i muffinki drożdżowe, obierał ziemniaki, zrobił zapiekanki :)))

Na kolejne dni nie mam pomysłów. Ani sił.

Niedawno pisałyśmy o pierniczkach... Zobaczcie jakie cudeńka http://www.facebook.com/ajatopiernicze/photos_stream aż szkoda zjeść :P
14 listopada był też podany przepis na pierniczki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

meggi podaje przepis, od razu mowie polecam to ciasto, jest pyszne ;)

przepis jest na dużą blachę :)

4.5 szklanki mąki
4.5 łyżki cukru pudru
3 łyżeczki proszku do pieczenia
2 jajka
1.5 kostki margaryny
12 łyżek śmietany 18 %
1 cukier waniliowy

ilość jabłek zależna od wielkości blachy

Wszystkie składniki zagnieść razem, gdyby ciasto za mocno się lepiło można dodać troszkę mąki (kwestia wyczucia).

Następnie podzielić powstała masę na dwie części i jedną z nich wyłożyć na blachę wcześniej wyłożoną papierem do pieczenia.

Na to położyć połówki obranych jabłek - d*pkami do góry :), można te d*pki delikatnie ponacinać.

Jesli ktos lubi mozna w tym momencie posypac jabłka cynamonem.

Następnie przykryć drugą częścią masy i do piekarnika.

Ja piekłam to ciasto 40 minut, nie wiem niestety w ilu stopniach bo nie mam piekarnika z termometrem, ale w oryginalnym przepisie jest w 180 stopniach.

Po ostygnięciu mozna polukrowac lukrem, posypać cukrem pudrem, bądź oblać rozpuszczoną czekoladą, co kto lubi ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Hej.

Wczoraj mialam kasze gryczana i gulasz z szynki w sosie chrzanowo-musztardowym.

Dzisiaj ziemniaki schab pieczony w rekawie i salatka szwedzka swojska i ogorki kiszone. Lunaa podaj przepis na ciasto jak mozesz:-).
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

a to musze spróbować zrobić żurek twojego przepisu ;)

U nas wczoraj ziemniaki, marchew z groszkiem i mielone.

Dzis makaron, gulasz i kapusta czerwona na ciepło.

Na deser wypróbowałam nowe ciasto: szarlotka z połówek jabłek, ciekawe czy dobre, ale pachnie obłędnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

oj, pieroga z serem polanego smietana z cukrem to bym zjadła:)

a żurek robię tak:

wędzona kość/żeberko, plus włoszczyzna, sól, pieprz, liść laurowy, ziele- gotuję wywar - tak około 1,5 litra, ale musi być wyrazisty, więc spory kawałek dobrze uwędzonego mięska trzeba mieć

do wywaru (po wyjęciu włoszczyzny) wrzucam białą surową kiełbaskę (polecam takie cienkie surowe z 90% mięsa z lidla), zagotowuję do miękkości kiełbasy, wlewam żurek, dodaję 2-3 łyżeczki chrzanu ze słoika lub najlepiej świeżo utartego, czosnek przeciśnięty przez praskę (1-2 ząbki, zalezy jak lubicie), majeranek (duzo), zagotowuję i już:) doprawiam pieprzem i solą, podaję z jajem na twardo, mięsem na którym gotował się wywar i kiełbaską, ewentualnie jak kto lubi (ja lubię) z gęstą kwaśną śmietaną, no i jakimś dobrym swojskim chlebkiem:) można też dodać uprażone na chrupko plasterki boczku.
no i trzeba mieć dobrej jakości żurek,bo od niego zależy ostateczny smak lub samemu zrobić zakwas, nigdy nie robiłam, ale chyba zacznę:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

U nas dziś pierogi z serem na słodko z dodatkiem cynamonu;-)
Na jutro jeszcze nie wiem, ale cos wymyślę;-)
Mam jeszcze dziś ochotę upiex ciasto rasowe z jabłkami;-) ale nie wiem czy sie uda, bo właśnie obudził się mój maluszek i ma ochotę na zabawę;-)

Dzisiaj wstawilismy lozeczko i trochę jest jak w klatce;-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Ty Emiko znowu męża wyprawiłaś z domu???? No Jagodzianka poszalała z potrawami... ale taka pogoda brzydka to na pocieszenie fajnie coś pysznego ugotować:) u mnie dzisiaj kurczak pieczony w całości i do tego ziemniaki w mundurkach ugotowane i podpieczone z kurczakiem:) młoda miała ziemniaki gotowane w mundurkach, przecięte na pół , na to plaster pomidora i plaster mozarelli, posypane bazylią i zapieczone:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Ojej ale cudowności Jagódko gotujesz!!!

Ja też robię zupę z cieciorki (krem), zimą ją gotuję ale jem sama bo jakoś moja rodzinka kremów nie lubi. Wtedy jeszcze ją chilli doprawiam:-)

U nas dziś była pierś z kurczaka z serem i ananasem, ziemniaki i surówka z marchewki.
Jutro będzie kurczak curry bo przyjeżdża siostrzenica i mam ją nauczyć przyrządzać tę potrawę.

Żurek gotowałam baaardzo dawno temu i jakoś tak średnio nam smakował - kiepski przepis w necie znalazłam. Może napiszesz Jagodzianko, jak Ty robisz? Zrobiłabym mężowi na powrót:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

my mieliśmy mieć wczorajszy ciąg dalszy naleśników, ale, że mężul pożarł na śniadanie i w pracy większość, która wczoraj została, to dziś na obiadokolację caneloni ze szpinakiem i pieczarkami, w sosie pomidorowym:) i gotuję żurek, bo mężul uprosił (btw. polecam Wam żurek aliny, dostępny w auchan, w takich szklanych butelkach, naprawdę b.dobry), na białej cienkiej surowej kiełbasce, więc na jutro będzie i niedzielę zostanie. do tego na niedzielę polędwiczka duszona w śliwkach suszonych, gruszkach i żurawinie, plus pewni pieczone ziemniaki i sałata, a jutro na kolacje pewnie rybka pieczona, dla męża miruna, dla mnie pstrąg lub dorada (tylko te mi jakoś wchodzą w ciąży), zjemy pewnie na szybko z bagietką i pomidorami w oliwie z ziołami i czosnkiem,

p.s. cieciorki mam dwa opakowania (takiej suchej), też coś muszę pomyśleć, bo oprócz hummusu nic z nich nigdy nie robiłam, może rzeczywiście zupę?albo sałatkę jakąś...

miłego weekendu kobietki!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Mamo b nie próbowałam z cieciorką tej zupy... ciekawe jakby smakowała, musze kiedyś spróbować:) u nas dzisiaj powtórka z wczoraj, nie miałam czasu gotować.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

u nas dziś zwykłe schabowe ziemiki i surówka z marchwi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Bardzo dziekuję Ci Aniu:)) Napewno sprobuję jak tylko kupię zieloną soczewice.
A robiłaś coś z cieciorki? Myślę ze można zamiast soczewicy dać cieciorkę i też będzie smakowało.

U mnie dzisiaj naleśniki z twarogiem niestety kupne. Wrociliśmy wczoraj ok 21.00 i nijak nikomu nie chcialo sie nic pitrasić.

Coś mnie jakieś przeziębienie bierze, a jutro mamy imprezkę://
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

U nas dzisiaj gulasz z kaszą gryczaną a dla młodej zupa soczewicowa:)
Mamo b jakbyś chciała przepis to proszę, to jest zupa z zielonej soczewicy i wydaje mi się smaczniejsza i prostsza od tamtej co podawałam:)
-250 g soczewicy zielonej
-1 karton pomidorów
-2 marchewki w kostkę
-2 cebule w kostkę
-2 ząbki czosnku
-1 łyżka koncentratu pomidorowego
-cebulę i czosnek podsmażamy na oleju, po chwili dodajemy marchewkę i smażymy 2-3 minuty,dajemy liście laurowe, ziele angielskie i soczewicę ( namoczoną ok. pół godziny) poddusić chwilę, wlać 1 litr wody i gotować ok. pół godziny, wlać pomidory i koncentrat, sól, pieprz i oregano. Pogotować 15 minut i gotowe:) najlepiej smakuje dnia następnego jak się przegryzie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Hej:))

Rodzicielstwo i małżeństwo to najfajniejsze rzeczy jakie mnie spotkały, choć pełne wyzwań i nieraz trudności. Oraz pełne radości, sukcesów itp:)))
Mialam tę możliwość być z moją córką w domu do ukończenia przez nią 2,5 lat i było naprawdę super. Tak jak Ania pisze-------pierwszy ząbek, pierwszy krok, słowa ------wzruszenia są nie do opisania.
To wszystko tak szybko mi zleciało..........
Teraz moja A. jest samodzielną, młodą kobietą:))

Ja na szczęście nie mam żadnych sensacji po czymkolwiek do jedzenia.
Ani po pizzy, ani po kebabach czy innych gotowcach.

U mnie dzisiaj obiadu brak. Mamy zebranie w szkole;pp oraz w planach zakup prezentu na urodziny------córka idzie w sobotę. Tak ze obiad tzw. "gwizdany".
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Ania - ja też tak czasem mam po fastfoodach. Ostatnio zauważyłam, że dostaję wysypki i niestrawności po mojej ulubionej pizzy - prawdopodobnie przez papryczki chilli. Pewnie mam już na nie uczulenie a uwielbiam:-((

Dziś znowu zamówiłam zakupy z tesco:-)

Na obiad będzie pierś z kurczaka w przyprawie gyros, sos czosnkowy i pieczone ziemniaki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

witm wczoraj były klopsy smażone ziemniaki surówka ze słoika marchewka tarta
dziś zupa jarzynowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Hejooo ;-)

Witam sie po długim weekendzie .

A więc tak :sobota -był ryzownik na dwa dni w sumie

poniedziałek -wątróbka wieprzowa od mamy,wieki nie jadłam plus ziemniaki i ogór kiszony (własny)

wtorek-klopsy z wołowiny w warzywach i sosie pomidorowym ziemniaki

dzisiaj tj. środa-zupa ogórkowa od mamy ;-) a że nie było w niej mięsa ,to wrzuciłam cienkich parówek,przepyszna zupka ;-)

na jutro pomysłu-brak ;-((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Re: Co dzisiaj na obiad??? cz.38 listopadowa

Cześć dziewczyny:) rodzicielstwo to wielkie wyzwanie ale też mnóstwo radości szczególnie jak dzieci są małe... pierwszy ząbek, pierwsza zupka, siadanie, nauka chodzenia, mówienia... ech wzruszające:):):) potem przedszkole, pierwsze występy, wierszyki...:):):) jest co wspominać:):):) ja w poniedziałek nie gotowałam z braku czasu, więc w drodze powrotnej kupiliśmy sobie kebab na wynos, niezły był, wieki nie jadłam ale oczywiście musiałam odchorować żoładkowo:( ostatnio też po pizzy chorowałam:( nie wiem czy z wiekiem człowiek zle trawi takie ciężkie potrawy, ale zauważyłam że po takim kupnym jedzeniu się zle czuję:( wczoraj pierś z kurczaka, ziemniaki i marchewka z groszkiem:) dzisiaj na leniwca zrobiłam zupę kartoflankę Winiary tą co ostatnio reklamują, zjeśc się dało ale czuć że proszkowa niestety:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum

pomysł na zupe (34 odpowiedzi)

rosół...pomidorówka...warzywna...krupnik...ile można:P czy macie jakies nowe ciekawe przepisy na...

jogurty-które lubicie, polecacie? (25 odpowiedzi)

zróbmy ranking jogurtów, które macie sprawdzone-przyzwoity, w naturalny skład, najlepiej...

Ogrodowy piec do pizzy (5 odpowiedzi)

Jaki polecacie ogrodowy piec do pizzy? Żeby można było go używać w ogrodzie lub tarasie oraz nie...