u nas dzisiaj generał :)))
wyszedł suuuuuuper :)))))))))))

a na jutro i pojutrze spaghetti :)

ty agusia lubisz w tej kuchni pichcic:) powiedz mi jak to z tymi skrzydelkami, smazysz czy gotujesz:) najpierw? bo ju sie zgubilam:)

daj do wafli jedną warstwę marmolady, np. porzeczkowej, jagodowej tylko wówczas istnieje obawa, że znikną jeszcze szybciej z talerza

wymyć, oczyścić tak jak napisałaś :] przyprawić wg gustu :]





u nas dzisiaj końcówka krupniku z wczoraj ;) (wczoraj do tego były pyry z gzikiem - jedliśmy pierwszy raz, jedzenie pyszne i genialne w swej prostocie)

do tego frytki, surówka z buraczków i skrzydełka a'la KFC :) (najpierw usmażyłam tak jak w przepisie wyżej, później do osączenia na papierowy ręcznik i do piekarnika na 200'C z termoobiegiem)




na noc zrobię wafle z kremem kajmakowym z kakao :] na rano będą w sam raz :] (przez noc poleżą obciążone)

Pytanie do ekspertek mięsnych o kurczaka

Narobiłam sobie smaka na Generała, jadłam daaaaawno temu, jeszcze za czasów liceum u kumpeli. Dobry był.

I pytanie: kupuje całego kurczaka w mięsnym i co dalej? Zawsze uciekałam z kuchni, gdy mama zaczynała "coś" robić z całym kurczakiem, no i mam braki w edukacji kulinarnej. Czy trzeba go jakoś specjalnie czyścić, niby jest wypatroszony, no ale co oprócz płukania i oskubania z ewentualnych piór z nim robicie?

U nas została jeszze pomidorowa i spaghetti więc zebra na jutro,a teraz robię domowe frytki cos mam ochote na takie jak były kiedyś,takie trochę jakby słodkawe,pamiętacie?

A i robię tatara z polędwicy wołowej,myslicie ze mogę dodać marynowane oliwki?
Jak robicie tatara?
Ja daję korniszony,cebulkę,czasami marynowane pieczarki,a teraz mysle o tych oliwkach,tylko zeby nie spieprzyć .

wołowina była takpyszna,ze zjedlismy cała:) jeszcze goscie sie wprosili:ppp

dlatego teraz robimy pizze:)

oo to moze i ja sie skusze na ta panierke, jak jest dobra

~Yvonne - ale pyszności:P mniam mniam:)

ja dzisiaj zrobiłam spaghetti z tuńczykiem, serkiem homo, pesto, oliwki zielone i kapary :)

Tak Olaolenka24, jestem wegetarianka, juz jakies 10 lat, a tak naprawde restrykcyjnie to ostatnie 5-6. Wczesniej jadlam mieso okazjonalnie, np. jak szlismy w gosci, albo np. na swieta troche. Teraz nic/nigdy, chyba ze przez przypadek (np zamowie zupe np pomidorowa w restauracji a ona jest na miesie, itp.).

Jem ryby i owoce morza - wiec de facto nie wegetarianka a pescatarianka;)

Właśnie Asku zamrazarka,tez muszę tam zrobić porządek,mam mega upchaną,a połowa do wyrzucenia,czego tam nie ma,lody jeszcze z lata i inne cuda.
Ale to w poniedziałek jak Niko pojedzie do złobka.

Tak jak wspominałam pomidorowa dziś,a zaraz robię spaghetti.
nie najadłam się zupą.

Yvonne Ty jesteś wegetarianką,tak?
W ogóle nie jadasz mięsa?
Pozdrawiam

Ja wlasnie mialam chwile i ulozylam menu na caly przyszly tydzien:

Dzis - curry Rogan Josh z wegetarianskim 'kurczakiem', ryzem i ciapatami.

Nd - makaron fussilli z wedzonym lososiem, cukinia i creme fraiche. Bardzo to lubimy, a mam sporo lososia (duze opakowania byly w promocji), wiec to samo bedzie we wtorek.

Pon - steki sojowe, do tego pieczone ziemniaki, pieczona marchewka i brokuly na parze.

Sr - Zupa jarzynowa i jakies dobre pieczywko, np czosnkowe.

Czw - Risotto, zrobie duza porcje i bedzie rowniez na piatek

Sob - pewnie cos na miescie

Nd - Burgery meksykanskie - wegetarianskie z roznych rodzajow fasoli na ostro, do tego pelnoziarniste bulki, salata, pomidor, sosy do wybory, jakas salatka.

I mam spokoj;) ha.

Beti - i ta panierka zawsze jest chrupiąca i pikantna? :P kupujesz te małe opakowania czy większe(na 8kg mięsa)? od tego właśnie sprzedawcy?

http://allegro.pl/panierka-american-crispy-chicken-na-2-5kg-kurczaka-i1932729835.html


ja zawsze kupuje zapas do kurczaka ala KFC wychodzą przepyszne ;-)

u nas na sobote i niedziele wlasnie sie robia tradycyjne bitki wołowe,

dzis zjemy z ziemniaczkami, kapusta i buraczkami, a jutro moze z kasza i surówka z ogórków kiszonych i cebulki...

w poniedziałek...chyba zapiekanka z miesa mielonego, cebuli i ziemnaków..a potem moze zurek....tak za mna chodzi...

zainspirowana watkiem "cuda, cudeńka...." rozpoczełam wymiatanie z zamrazary...bo zamierzam duuzo wczesniej porobic czesc rzeczy i pomrozic, a miejsca brak:)

dzieki agusia:) heh ale czy mi wyjda:)

Ja nie oglądałam,zawsze zostawiam sobie powtórki na sobotę jak chłopcy gdzies wyfruną i zostaję sama,Top madl tez na dziś zostawiłam.

U nas pomodorowa,w końcu.Ale i sałatke zrobię z tuńczykiem.
Jutro albo karkówa w sosie pieczeniowym albo zeberka.
Zastanawiam się jeszcze.

No i swiezutkie okonie mam,to jest dopiero dobra ryba,nie smierdzi mułem,białe delikatne mieso,ostani Niko zjadł 5 rybek.
Ale one nie za duże sa.

niewyobrazam sobie miec taki syf w kuchni i takie brudne tłuste naczynia!!! ja chyba w niedziele zrobie te skrzydełka!!!

syf tragiczny :] nie dziwię się, że Magda G. nawet nie chciała nic próbować ;)


ja chyba w niedzielę zrobię te skrzydełka :] chociaż moja Mama ma ochotę na kurczaka w ryżu - no zobaczymy :]

ja oglądałam jaki mieli syf w kuchni!!!!!fuj ze nikt sie niczym nie zatruł to cud!!!!!!!!!!!!! pysznie sie zapowiadaja te skrzydełka z kfc!!!

Ewciak - bardzo proszę :] już kiedyś pisałam na forum, więc przeklejam ;)




***** SKRZYDEŁKA KFC *****

na wizażu kiedyś znalazłam przepis na skrzydełka KFC - ponoć wyciągnięty od gościa pracującego w "restauracji" ;)


cytuję


""bierzemy skrzydełka, odcinamy końcówki, reszte dzielimy na pół, wrzucamy do miski. Dodajemy dużo soli i pieprzu cayene (1 paczka na 2 kg.)
teraz w jednej misce przygotowujemy woda, jajko, mąka, odrobina soli(musi powstać rzadkie ciasto naleśnikowe)
w grugiej misce przygotowujemy mieszankę mąki zwykłej (3/4) i mączki ziemniaczanej (1/3).

kawałki skrzydełek maczamy najpierw w cieście naleśnikowym potem w mieszance mącznej
i na bbbaaaaarrdzzzooo rozgrzany głęboki olej"


najlepiej przygotować dwa kawałki i sprawdzić czy są dobrze doprawione bo jednak ta potrawa potrzebuje dużo soli i właśnie tego pieprzu (pieprz można dostać bez problemy w każdym sklepie, ma kolor czerwony i jest z zrobiony z papryczek )"

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=167496&highlight=kfc



wprowadziłam małą modyfikację do tego przepisu ;) najpierw lekko obgotowuję skrzydełka w wodzie z kostką rosołową, listkiem laurowym, zielem angielskim i pieprzem :)

dopiero później robię wg przepisu(ale mniej solę) :)


bałam się, żeby nie wyszły surowe w środku ;)









Kachnat - a tu przepis na gulasz z żołądków w sosie koperkowo-jarzynowym :]


żołądki umyć, zalać wodą, zagotować. wodę zlać, nalać czystą, dodać ziarenka ziela angielskiego, pieprzu, listek laurowy sól lub jarzynkę. Gotować na małym ogniu aż będą miękkie. Ostudzić, pokroić w plasterki.


średnią cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć, dodać do tego startą na tarce marchewkę (ja daję 1-2 garści mrożonej włoszczyzny w paskach), podsmażyć, oprószyć mąką.

Do podsmażonych warzyw dodawać wywar (może być z kostki rosołowej, albo ten po gotowaniu żołądków) - cały czas mieszając, żeby nie było grudek.
Gotować na małym ogniu 15 minut.


Posiekać koperek, wymieszać z 4 łyżkami kwaśnej śmietany. Do tego dodać 2-3 łyżki gorącego sosu, wymieszać. Następnie cały czas mieszając wlewamy śmietanę z koperkiem do sosu. Doprawiamy do smaku (dałam pieprz biały i ziołowy, świeżo startą gałkę muszkatołową).

Wrzucamy pokrojone żołądki żeby się podgrzały.









wczoraj oglądaliśmy Kuchenne Rewolucje ;) i na jutro mam plan na obiad ;) pyry z gzikiem ;)

a dzisiaj na śniadanie były kajzerki z metką i cebulką - oczywiście pod wpływem programy Magdy G. ;) (Mariusz poszedł rano po pieczywo i metkę ;) w mięsnym 3 osoby przed Nim też kupowały metkę - pewnie wszyscy oglądali ten sam program ;P)