Używałam sab simplex ,ale chyba przestał działać bo Młody cały czas płacze...

a ile dajesz? my musielismy na poczatku zwiekszyc dawke. dawalismy do butelki, przed karmieniem i po. mozesz spokojnie uzywac, nie ma mozliwosci przedawkowania, bo te krople nie wchlaniaja sie tylko sa wydalne z organizmu.
a moze po prostu co innego mu jest?

15 kropelek do kazdego karmienia w ciagu dnia ... prezy sie strasznie i juz nie puszcza tyle baczkow co wczesniej..

u nas tez nie zadzialal, moim zdaniem na kazde dziecie dziala cos innego trzeba probowac, nam pomogl infacol

ja bym zostala przy sab simplexie tylko zdecydowanie zwiekszyla dawke. skoro na poczatku pomagal, to byc moze teraz potrzeba go wiecej. sprobuj tak, jak napisalam. mi tez tak doradzono i dzis postepowalabym podobnie. no a jesli faktycznie nie pomoze, to sprobuj moze ten infacol.

polskim odpowiednikiem sab simplexu jest bobotic. ma ten sam sklad ale jak my czekalismy na dostawe Sab Simplexu to u nas sie nie sprawdzal. Dopiero zaczal pomagac tak w 4 m-cu. A teraz jak synka boli brzuszek to wystarczy espumisan.

Wracajac do sam simplexu - daj 15 kropelek przed i po jedzonku a do butelki 10. Tak, jak napisala wczesniej - kropelki sa wydalane z organizmu wiec krzywdy dziecku nie zrobisz. zreszta to samo mowila moja pediatra.

Ja dawałam 15 kropelek 15 minut przed karmieniem.Działało..

Do każdego karmienia, to jak? do butelki z mlekiem?

u nas pomogly krople bio gaia

zgadza sie. do kazdej porcji mleczka, przed karmieniem tez a potem po. a potem sukcesywnie zmiejszajcie dawke. a jak po zmniejszeniu bedzie znowu kolka, to wrocic do poczatku.
my prawie z torbami poszlismy, bo tyle go u nas szlo ale najwazniejsze, ze pomoglo.
i jeszcze jedno. jesli macie mozliwosc sprowadzenia go z zagranicy od kogos znajomego, rodziny itd, to korzystajcie z tego. nasza lekarka mowila, ze w necie tez go mozna kupic ale bardzo czesto zdarzaja sie podrobki.

ja polecam delicol. często kolki wynikają z nietolerancji laktozy, którą mają właśnie niemowlęta w pierwszych miesiącach życia. delicol pomaga trawić laktozę.

my na kolki działaliśmy kompleksowo stosując kilka rzeczy i nie wiem co najbardziej ale wszystko razem zadziałało :)
po pierwsze - bobotic, po drugie - masaż brzuszka - 3 razy dziennie (poszukaj na you tubie filmików, taki masaż robiony przy zmianie pieluszki odpręża dziecko i pomaga uwolnić gazy - osobiście uważam, że to pomogło najbardziej), pilnowanie żeby się mocno odbijało po jedzeniu, noszenie w chuście - brzuszek dziecka przodem do Twojego
w przypadku mocnego ataku, jak widziałam ze nic nie pomaga to stosowałam Windi (takie rurki) i też muszę przyznać ze pomagały, mała od razu po wygazowaniu była spokojniejsza :)
na szczęście takie mocne ataki u nas skończyły się po 3 tygodniach stosownia powyższych ale masaże zagosciły już u nas na stałe, najpierw brzuszka a potem całego ciała

DaMa ma racje :)
my tez robilismy masaze, pamietalismy o odbijaniu. dodatkowo robilismy oklady z cieplej pieluszki (wystarczy przeprasowac zelazkiem). no ale u nas i tak wygral sab simplex.
jesli chodzi o samo odbijanie,to podnosilam do niego synka kilka razy w trakcie karmienia.

tak. do butelki bo nie karmie piersia

dziekuje bardzo za rady :)

natalia, daj znac, czy sie poprawilo. po pierwsze sama jestem ciekawa a po drugie moze na przyszlosc inne mamy posilą sie watkiem :) powodzenia!

*suszarka - ciepłe powietrze na brzuszek a dźwięk działa uspokajająco (na mojego synka do teraz)
*espumissan - wszystkie leki na bazie Simeticonu działały tak samo, a Espumissan 100 był w miarę korzystny cenowo. Dawałam do każdej butli
*woda koperkowa (nie mylić z herbatką)
*doraźnie rurki windi, przynosiły natychmiastową ulgę

od wczoraj podaje bobotic bo sab sie skonczyl ,a zanim dojedzie to troche minie i masaze . Wkoncu MAluch prestal plakac : ) dziekuje bardzo ; )

Super :) Powodzenia dalej :)

sprobuj mleka 0 lac, u nas po zmianie pomogło. poxniej stopniowo dodawalismy mleko laktozowe i teraz juz tylko laktozowe.

Ja podaję Espumisan 100 mg - dosłownie 2 razy na dzień po 4-5 kropli przed jedzeniem. Odpukać.. nie ma już płaczu, prężenia się..
Krople daje bezpośrednio do ust lub na smoczku po kropelce ( nie do butelki z mlekiem ).

Daj ten Sab Simplex wprost do buzi, lub na łyżeczce, musisz miec pewnosc ze dziecko dostalo te 15 kropli, jak wlejesz do mleka, nie wiesz ile zostalo na sciankach butli czy smoczku

jak nie bedzie porprawy to wtedy trzeba myslec

My sosowalismy<

sab simplex
odbijanie,

masaze,
windy w stanie kryzysu
sucharka

ale zdecydowanie byla poprawa po sam simplex - ale podawanym bezposrednio

dodotkowow stosowalismy krople probiotyczne biogaia/dicoflor

Bobotic i Grape Water (woda koperkowa) do kupienia w aptece działa świetnie

gdyby ktoś potrzebował Sab Simplex "na już" - to dzisiaj widziałam w sklepie z produktami niemieckimi(nie tylko chemią) - w budynku Horyzontu na Obrońców Wybrzeża(Przymorze), koło małego Tesco :]

Agusia - a za ile tam sprzedają?

Pani jeszcze nie miała przeliczenia zrobionego :) ale coś ok 40zł :)

jakby co mam 4 op saba - nam się nie przydał .

Ale przy starszej to dawalismy 15 kropel do kazdej butli, po ok 2 tyg podawania dopiero zaczal dzialac.

Madziulka - jakby co to za ile i gdzie odbior?

posiadam windi w promocyjnej cenie 30 zl jakby ktos potrzebowal