Czy Polacy to chamy i nieudacznicy ?
Niektóre wątki obecne na tym forum sprowokowały mnie do wyrażenia protestu.
Dyskusje w necie i rozmaite zamieszczane na tym forum wątki wyraźnie zdają się wskazywać, że wielu jest zwolennikami tezy, iż Polacy to chamy albo nieudacznicy. Bo jeżeli przyjrzymy się naszym narodowym problemom, które nie tylko że nie chcą dać się rozwiązać mimo upływu nieomal ćwierćwiecza niepodległości to mamy dwa wyjścia w ocenie przyczyn. Albo to Polacy są narodem nieudaczników albo kłopoty te są skutkiem nierozwiązanych problemów
strukturalnych natury społeczno-politycznej.
Jako że wiele osób nie przyjmuje do wiadomośći, że źródłem problemów są konkretne czynniki polityczno-ustrojowe,
pozostaje tylko nieudacznictwo. Ale chociaż jednym z najbardziej interesujących mnie problemów jest problem marnych
polskich facetów, nie uważam by to nieudacznictwo było przyczyną. Wyjaśnienia problemów społecznych muszą opierać się na analizach nie charakterologicznych lecz strukturalnych. I w tym ujęciu to czynniki strukturalne generują wśród Polaków postawy i zachowania, które można określić mianem nieudacznictwa a nie odwrotnie. Można nawet dodać, że starania propagandy idą w tym właśnie kierunku by z Polaków zrobić nieudaczników i pogłębić ich niewątpliwe
kompleksy.
Można się obawiać, że jeżeli aktualna struktura systemu się utrzyma, to za jakiś czas cała polska populacja przekształci się w nieudaczników.
Dyskusje w necie i rozmaite zamieszczane na tym forum wątki wyraźnie zdają się wskazywać, że wielu jest zwolennikami tezy, iż Polacy to chamy albo nieudacznicy. Bo jeżeli przyjrzymy się naszym narodowym problemom, które nie tylko że nie chcą dać się rozwiązać mimo upływu nieomal ćwierćwiecza niepodległości to mamy dwa wyjścia w ocenie przyczyn. Albo to Polacy są narodem nieudaczników albo kłopoty te są skutkiem nierozwiązanych problemów
strukturalnych natury społeczno-politycznej.
Jako że wiele osób nie przyjmuje do wiadomośći, że źródłem problemów są konkretne czynniki polityczno-ustrojowe,
pozostaje tylko nieudacznictwo. Ale chociaż jednym z najbardziej interesujących mnie problemów jest problem marnych
polskich facetów, nie uważam by to nieudacznictwo było przyczyną. Wyjaśnienia problemów społecznych muszą opierać się na analizach nie charakterologicznych lecz strukturalnych. I w tym ujęciu to czynniki strukturalne generują wśród Polaków postawy i zachowania, które można określić mianem nieudacznictwa a nie odwrotnie. Można nawet dodać, że starania propagandy idą w tym właśnie kierunku by z Polaków zrobić nieudaczników i pogłębić ich niewątpliwe
kompleksy.
Można się obawiać, że jeżeli aktualna struktura systemu się utrzyma, to za jakiś czas cała polska populacja przekształci się w nieudaczników.