Re: Czy chodzicie z dzieckiem na plaże jak ma katar?
makuszka nie chodziło mi o atak na Ciebie i mam nadzieję, że tego tak nie odebrałaś. Po prostu tego posta pisałam akurat z tramwaju ;) dlatego nawiązałam do komunikacji miejskiej ;) wiadomo, że każdy ma swoje doświadczenia i jedni bardziej inni mniej chuchają na swoje dzieci i z drugiej strony nikomu nie można zabronić takiego czy innego podejścia podejścia ;)
jeśli chodzi o place zabaw, to z racji tego, że to jest świeże powietrze to ryzyko nie jest jakieś ogromne :) aczkolwiek chyba każda matka by się wkurzała, jak inne dziecko kaszle czy kicha prosto w twarz jego dziecka, aczkolwiek też trzeba pamiętać, że nie każde kichnięcie czy kaszlnięcie (a nawet gile do pasa) są objawem choroby ;) Ja tam swojego syna uczę, że gdziekolwiek jesteśmy to kaszląc czy kichając buzie ma zakrywać. wiadomo, że z różnym skutkiem, bo to trzylatek, ale widzę, że się stara.
a przedszkole to temat rzeka i nie ma co podejmować dyskusji, bo zawsze znajdą się rodzice, którzy będą przyprowadzać chore dzieci...
0
0