Będziecie mieć świadków z butonierkami czy bez? Świadkowe z bukietem czy bez? A może z bransoletką z kwiatów?

Osobiście uważam, że najładniej wygląda, gdy tylko Pan Młody ma butonierkę oraz gdy jedyną osobą mającą bukiet jest Panna Młoda. Nie wiem co złego jest w tym, gdy na zakończenie mszy Państwo Młodzi idą do ołtarza Matki Boskiej "tylko" pomodlić się i nie zostawiają żadnych kwiatów.. Dla mnie nie ma w tym NIC niestosownego itp., nie mniej jednak ku mojemu zdziwieniu opinia moja jest odosobniona i z tego też powodu proszę Was o zdanie :)

Naprawdę uważacie, że świadek bez butonierki to jakaś wtopa? Tak samo jak świadkowa bez żadnego kwiatka? Bo nie wiem czy ja mam skrzywione spojrzenie na ten temat, czy też ludzie z którymi przebywam mają jakieś zabobony w głowie i inne cuda.

Pozdrawiam wszystkie PM :) Za 2 tyg. będę już mężatką :))

Witaj

Powiem szczerze , że na żadnym ze ślubów na których byłam jako gość, ani na takim, gdzie wykonywałam dekoracje nie spotkałam się z tym, że świadkowie nie mają żadnych ozdób.

Świadek zawsze miał butonierkę, a świadkowa - bukiecik, bransoletkę, grzebyk/spinkę z kwiatami lub kwiatowy łańcuszek. takie elementy wyróżniają świadków wsród innych elegancko ubranych gości i sprawiają, że "komponują" się oni z Młodą Parą.

Nie wydaje mi sie, aby brak dekoracji był wtopą albo brakiem"obycia, że tak trzeba". To po prostu wybór Młodych jak i wzięcie pod uwagę zdania przyszłych świadków.

Z czysto praktych względów np dj czy kelner gdy potrzebuje któregoś z nich od razu pozna te osoby wsród gości.

u nas było tak, że:
jeśli chodzi o świadkową - pytałam się jej czy chce kwiatki - powiedziała, że koniecznie chce bukiet - śmiała się, że jest gruba, a taki bukiet na zdjęciach w kościele przysłoni jej brzuch :)

Ona miała małą kulkę, ja większą z lekkim zwisem i "świecidełkami" - bukiety ob z tych samych kwiatów.

Jeśli chodzi natomiast o panów, to świadek tez sie dopytywał, czy bedzi emiał kwiatka :) poza nim butonierki mieli ojcowie, uważam, że bardzo elegancko to wyglądało (tata prowadził mnie do ołtarza)
Butonierka męża była bardziej "okazała", świadka i tatków skromniejsza.

Osobiście uważam, że takie bukiety/butonierki wyróżniają osoby.

Ale jesli Ty uwazasz, ze tylko Pan Młody i Ty powinniście mieć kwiatki to nie parz na zdanie innych :) To w końcu WASZ dzień.

To troche tak jak musznik i kamizelka. Gdy oznajmilismy mamą ze ich nie bedzie (moj maz powiedzial, z kategorycznie nie i on chce krawat :) ) to od razu byly glosy "ale jak to ? nie bedzie sie niczym wyroznial sposrod innych gosci" - dalismy argumenty, ze 1. i tak wszyscy wiedza ze to pan mlody :) 2. nie chce sie gotowac ;)

tak czy inaczej jesli nie chcesz by siwadkowei cos mieli, to nie zwracaj uwagi na krytyke - zawsze sie jakas znajdzie ;)

my sie spytalismy swiadkow jak by chcieli, bo nie chcielismy nic narzucać :)

My planujemy butonierkę dla świadka i bukiecik dla swiadkowej :-) ale jeżeli masz inną wizję to rób po swojemu.

a ja mam zbuntowanego Pana Młodego i nawet on nie będzie miał butonierki ;) rodzice jakoś to przeżyli, choć trochę bez zrozumienia.
Ale to w końcu nasz dzień i juz :)

Mój Pan Młody odrazu zapowiedział,że nie chce butonierki,więc jasne jest,że świadek też nie będzie miał. Świadkowa dostanie mini kopię mojego bukietu lub kwiatki na rękę,bo tak chce:-)
Nasza impreza będzie mała,więc wszyscy będą się znać i świadkowie nie muszą się wyróżniać spośród gości :-)

u mnie PM, świadek i mój tata (będzie prowadził mnie do ołtarza)będą mieli butonierki, a świadkowa i moja mama bransoletki z kwiatów, ale teraz tak sobie myślę, że skoro moi rodzice będą 'okwiatkowani' to mojego K też powinni..czyli trochę tego będzie :P

dokładnie, jak i jedni to i drudzy powinni :)

no to prawda - u nas dla tescia byla butonierka, co by mu nie bylo :glupio", że nie ma ;) stweirdzilam, ze dla 20zł nie bede sobie robić problemów i sluchac pozniej, ze on butonierki nie ma ;)

My bedziemy miec butonierke dla swiadka oraz bransoletke- dekor dla swiadkowej :)

Kwiaty koniecznie musza byc. Trzeba wyróżnic te wyjatkowe osoby. A swiadkowa sobie zabiera bukiecik na pamiatke ;)

zasada jest jedna. "Butonierka" czyli kwiatek przeplatany przez dziurke w klapie garnituru, a nie wpychany w kieszen w marynarce pana młodego. Do smokingu nie przypina się "butonierki"

kwiaty ma Panna Mloda i swiadkowa.

Butonierka to jest ta dziurka w klapie, a nie kwiatek...

My nie planujemy bukietu i butonierki dla świadków. Świadek w ogóle się nie interesuje przygotowaniami do ślubu. Prawie odmówił, ale narzeczony nie miał kogo wziąć. Na dobrą sprawę do teraz nie potwierdził obecności, choć zostało kilka dni do ostatecznego terminu.
Moja świadkowa jeszcze nie zdecydowała, jaki kolor będzie miała jej sukienka. A kolor ewentualnego bukietu musiałby pasować do sukienki. Choć generalnie to powinien być pomarańczowy, bo to kolor przewodni wesela.

Jako dwukrotna ,a wkrótce trzykrotna świadkowa na ślubach, stwierdzam, że bukiet dla świadkowej jest mega nieporęczny. Co chwilę i tak musi go odkładać na krzesło, bo pełni funkcję przy ołtarzu ( m.in. trzyma mszał podczas przysięgi i odbiera od Panny Młodej jej własny bukiet podczas kluczowych momentów Mszy, do tego poprawia Młodej suknię, welon, itd. itp. ).

Dlatego ja zamiast bukietu miałam jako świadkowa bransoletkę z żywych kwiatów. Wyglądała przepięknie i miałam wolne ręce przez cały czas. Co do koloru bukietu, to raz był jasny, dopasowany do koloru sukni Panny Młodej, drugim razem- w odcieniach różu ( fuksja, pudrowy), nawiązujący do koloru przewodniego wesela.

Gdy sama wychodziłam za mąż, zapytałam moją Siostrę ( świadkową), czy woli mieć bukiet, czy bransoletkę. Wybrała malutki skromny bukiecik, który potem złożyła jako dar modlitewny dla nas przy figurce Matki Bożej.

Wszyscy Świadkowie płci męskiej na wszystkich tych ślubach mieli natomiast kwiatki w butonierkach, dodawało im to elegancji i było sympatycznym akcentem nawiązującym do motywu przewodniego wesela :)